Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:06, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Owszem, chciałbym mieć szczenięta.. Z moją piękną partnerką.- szepnął i pocałował ją. I już, już.. Był u szczytu granic, po czym po chwili stęknął cicho i pocałował Xerri w usta. Legł koło niej i popatrzył w kamienny sufit. Pasowałoby to miejsce odświeżyć. Akinior zaczął lekko gładzić Xerri, uśmiechając się przy ty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:11, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca w końcu mogła odpocząć. Było tak pięknie.
-Ale ja się zapytałam: "Kiedy ty chciałbyś mieć ze mną szczenięta"!-powiedziała rozbawiona wadera. Popatrzyła się na Akinori'ego. Było widać, że pytanie było poważne. Chciała to wiedzieć, żeby się przygotować. Tego tylko chciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:30, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Nie mam pojęcia, to już od ciebie zależy.- powiedział z uśmiechem, nadal patrząc w sufit. Machnął lekko ogonem i ziewnął. Akinori miał pomysł jak urządzić korytarz jednak reszta nie leżała mu w myśli, po prostu nie wiedział. Popatrzył na Xerri i na ponów się uśmiechnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:01, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wadera uśmiechnęła się. Cieszyła się, że dla samca jej zdanie było bardzo ważne. Niektóre basiory marzyły tylko o jednym, potem to miały, a potem zostawiały biedne samice z nowo narodzonymi dziećmi. Ten basior taki nie był. Był lepszy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:13, 27 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Ehh.. Co byś teraz chciała kochana porobić?- spytał i machnął lekko ogonem. Wstał powoli i przeciągnął się, a kości w jego korpusie strzeliły. Ziewnął leniwie, wystawiając swój ozorek na wierzch i popatrzył z uśmiechem na Xerri. Była jego i tylko jego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:34, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wadera także wstała i odpowiedziała:
-Możesz iść i przynieść meble. Musimy tu umeblować...
Podeszła do samca i pocałowała go w policzek. To była zachęta, ale do czego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:02, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
- No dobrze. Pójdę do mojego nowego sklepu i zabiorę niezbędne rzeczy. A ty tu zostań i pomyśl, co można jeszcze zrobić. Dobrze?- powiedział z uśmiechem po czym pocałował namiętnie Xerri i machnął ogonem. Niedługo tu wróci! Przekręcił lekko łeb i pobiegł ku wyjściu. Następny kierunek, sklep!
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:16, 28 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca położyła się na ziemi i powiedziała do siebie:
-Dobrze wybrałam... Akinori jest boski.
Po czym zaczęła czekać na partnera. Poczeka i zobaczy jakie meble przyniesie jej ukochany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:13, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
Drzewa chrupnęły, śniegiem sypnęło a wiatr zawiał. W końcu pojawił się tu Akinori. Odwiązał się od wózka i wszedł do środka.
- Kochanie, już jestem!- krzyknął i osunął się na podłoże, zaraz trzeba będzie pownosić rzeczy. Ale najpierw niech Xerri oceni czy wszystko może być.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca przytuliła samca i popatrzyła na rzeczy:
-Świetnie!-powiedziała z zachwytem. Naprawdę jej się podobało. Jej partner odwalił kawał dobrej roboty. Naprawdę jej to imponowało. Była z niego naprawdę dumna.
-Teraz możesz to układać!-powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 29 Paź 2012 Temat postu: |
|
Akinori westchnął takie życie samca! Uśmiechnął się i bez słowa poszedł po farby, a następnie zniósł je do pokoju dziecięcego.
- Tak więc, jestem za tym, byś porobiła jakieś wzory na ścianach, no wiesz. Łapy poodbijać itp., by była jakaś atmosfera. Ja pownoszę rzeczy.- rzekł z uśmiechem i poszedł po kanapę, która była ciężka. Położył ją w jaskini, która nie była pod ziemią. Ustawił ją w kącie, albowiem była narożnikiem i poukładał na niej trzy wielkie poduchy. Poszedł po jeden ze stołów, szklany i ustawił go przed sprzętem wypoczynkowym. W końcu przyniósł trzy, miękkie i skórzane fotele i cztery wielkie poduchy, które służyły za fotele. Później wniósł komodę, barek i szafeczkę, którą wypełnia się alkoholami. Musi odetchnąć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:03, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
Samica widząc zmęczenie samca podbiegła do niego i zaciągnęła go na sofę.
-Usiądź sobie i zobacz jak twoja partnerka maluje ściany i robi wzorki. Nasze dzieci na pewno się ucieszą!-powiedziała do niego z uśmiechem, po czym odbiegła do pokoju dziecięcego. Zanurzyła prawą łapę w niebieskiej (jasnej) farbie, a lewą w różowej. Teraz zaczęła się jej zabawa! Łapami odbijała wzorki na ścianach tu i tam. Wszędzie! Poziomo, pionowo, na ukos, do góry nogami! Potem gdy z łap zeszły dwie farby to Xerri zanurzyła lewą łapę w zielonej, a prawą w fioletowej. I tak w kółko, kółko, kółko. Gdy już całe ściany były zamalowane samica zmęczona, wytarła łapy w ścierkę i podbiegła do samca. Wskoczyła na sofę obok niego i uśmiechnęła się szeroko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:56, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Dobrze kochana. Teraz ty odpoczywaj, a ja zajmę się całą resztą.- rzekł i pocałował Xerri w usta. Podniósł zad i sapnął ciężko. Wniósł dwa flakony, jeden postawił na stole w salonie, a drugi na komodzie. Kiedy skończył z salonem, zabrał się za korytarz. Wziął jasną farbę i zanurzył w niej ogon, po czym zaczął malować. Trochę mu to zajęło, ale cóż, efekt końcowy był zadowalający. Akinori poszedł po kilka obrazów i powiesił je na ścianie w korytarzu, która zapewne już wyschła. Teraz najgorsze! Pociągnął nosem i zabrał się za łoże. Najpierw wziął dolną, drewnianą obudowę, później przyniósł wielki, ogromny tapczan i sklecił resztę, tzn. baldachim itp.. Przekręcił łeb i przyniósł czerwoną pościel, która zapewne była z jedwabiu. Trzy ogromne poduchy i trzy małe poduszki, leżały na łożu. Basior stęknął i zaczął malować pomieszczenie, również na czerwono. Czerwień to kolor miłości, więc.. Gdy skończył, poszedł po małą sofę, czteroosobową i jeden fotel. W końcu zniósł i mały stolik i przystroił wszystko. Na koniec zajął się pokoikiem dziecięcym. Wniósł trzy łóżeczka, masę zabawek i kilka szafek. Zastanowił się jeszcze chwilę i przekręcił łeb, może drzwi? Pobiegł gdzieś i po chwili wrócił z drzwiami. Jedne, to pokoju dziecięcego, jedne do sypialni i jedne do spiżarki, której nie będzie remontował czy coś. Koniec końców zamontował jeszcze jedne, dwuskrzydłowe drzwi i poszedł do sypialni, po czym opadł na łoże. Był taki zmęczony..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:34, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
Samica pobiegła do partnera na łoże i wskoczyła obok niego. Po chwili pocałowała go namiętnie w usta.
-Wspaniale wszystko zrobiłeś!-szepnęła m u na ucho. Całowała teraz jego szyję, po chwili czoło, policzki, usta i oczy. Kochała go najmocniej na świecie. On ją także, wiec ich miłość może trwać wiecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:25, 30 Paź 2012 Temat postu: |
|
Sapnął cicho i uśmiechnął się delikatnie. Zmęczył się, ale to tylko na chwilę. Akinori przekręcił się na grzbiet i popatrzył w baldachim.
- Tak więc.. Niedługo zapewne będziesz miała test?- spytał i zamknął ślepia. Odpoczął, jemu wystarcza chwilka. Na dodatek, że był młody, miał łatwiej. Zachichotał cicho i znów się uspokoił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:07, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
Samiczka weszła na niego i położyła się na jego brzuchu. Końcówką ogona zaczęła delikatnie jeździć po samczym brzuchu tworząc przy tym przyjemne dreszcze u samca. Pocałował go w usta i powiedziała:
-Tak... Pewnie tak...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:30, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
Popatrzył na nią i uśmiechnął się delikatnie, po czym znów zamknął ślepia.
- Na pewno zdasz. Jesteś świetnie wyszkolona!- rzekł i machnął lekko ogonem. No i teraz był szczęśliwy! Miał w życiu to co mu było potrzebne. Siostrę, matkę, ojca, ojczyma i Xerri, swoją najpiękniejszą partnerkę. Teraz tylko szczenięta do spełnienia są potrzebne, ale Aki nie naciska.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:45, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
Samiczka uśmiechnęła się do partnera i powiedziała:
-W najbliższym czasie chce mieć z tobą szczeniaki... Nawet teraz... Jeśli ty chcesz- powiedziała z zakłopotaniem. Ciekawe jak zareaguje Akinori na jej wypowiedź. Czy będzie szczęśliwy czy wręcz przeciwnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akinori
Wojownik
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:43, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Ja również chciałbym je mieć, ale.. Przecież ty niedługo masz test, lepiej chyba teraz nie ryzykować? Chociaż nie wiem, bo twoje zdanie jest dla mnie ważniejsze.- rzekł z uśmiechem, jednak jego ślepia nadal pozostały zamknięte. Postawił uszy na sztorc i czekał na odpowiedź Xerri.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Xerri
Wojownik
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:54, 31 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wadera odpowiedziała zgodnie z prawdą:
-Jestem na to gotowa i przygotowana...
Chciała aby Akinori to wiedział. Przecież to on ma być ojcem ich dzieci... Dla niej to było bardzo ważne. Ona tego chciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|