Przylądek Dobrej Nadziei

Kristal · Gość

Zobaczyła jego reakcję na wodę ,,Ach tak"
-Smith to ja!AAAAAAA!!!!!!-zaczęła tonąć-Pomocy!!!!-łykała wodę-Help!!!!Halo!!!-i na dno... znów w górę i na dno i tak kilka razy-Smith!!!!!!!Pomocy!!!!!

Smith

Co do ch... - myślał i spojrzał na wodę, potem na Kristal i znów na wodę. Przełamał się i wskoczył do wody, podpłynął do niej szybko. Wpłynął pod nią i wyłowił, miał ją teraz na grzbiecie. Podpłynął do brzegu i położył ją na piasku - W porządku? - spytał wypluwając wodę. Było mu teraz bardzo zimno, był cały przemoczony.

Kristal · Gość

Spojrzała na niego
-Trochę lepiej... zimno ci?-spytała i nie czekając na odpowiedź przykryła go ogonem.
-Lepiej?-spytała patrząc na niego.

Smith

- Dzięki - rzekł zdziwiony jej zachowaniem. - Tak nagle się zaczęłaś topić...- stwierdził, zawinął ogon wokół łap - Nie ważne chciałaś coś? - spytał.

Kristal · Gość

-Nie pogadać!-fuknęła i wstała również owijając ogon wokół swych łap-Co u ciebie?-zaczęła-A u mnie wpożądku dzięk,i że pytasz....-dodała po chwili.

Smith

- Jesteś strasznie zaborcza...lub za zazdrosna - uśmiechnął się tajemniczo patrząc w jej oczy. Chciał wyczytać coś z nich...czyżby była zazdrosna o Shade? - myślał.

Kristal · Gość

Spuściła z niego wzrok owszem była zazdrosna on coś dla niej znaczył coś więcej niż przyjaźń...
-Phi... zazdrosna weź mam lepsze rzeczy do roboty...-fuknęła.

Smith

- To co u ciebie? Jakaś znajomość, miłość czy cóś? - zadał pytanie i położył się na wciąż ciepłym piachu. Przymrużył oczy i patrzył w gwiazdy.

Kristal · Gość

-Nic szczegulnego...-prychneła-a ty i Sheda czy jakaś tam inna-zawsze tak określała osoby których nie lubiła.Spojrzała na niego serce waliło jej jak młot on miał partnerkę ona kochała trzech basiorów niezłe połączenie z tego może wyjść tylko jedno ,,BUM!!!!" pomyślała.

Smith

- Shade to po pierwsze. Tak jesteśmy szczęśliwi...kocham ją ponad życie to po drugie. Jesteś arogancka i nie mam siły już z tobą gadać to po trzecie i ostatnie. Narazie Sheena - warknął i zniknął.

Kristal · Gość

-Smith!!!!-krzykneła za nim-Jestem Kristal!!!!!-dodała usiadła i płakała...-dlaczego to spotyka mnie??-spytała.

Centino

Wlazł spokojnym krokiem nie rozglądał się w ogóle patrzył tylko na horyzont kilka łez opłynęło po mojej masce

Niki

Bezinteresownie przybiegła tutaj układając nową piosenkę. - Kłam proszę kłam nie chcę znać twoich wad - rozbrzmiał delikatny ładny głos po plaży. - Nie może inaczej - mruczała do siebie myśląc nad słowami piosenki. Nagle natknęła się na wilka, chyba płakał. Podeszła niepewnie - Witaj...mogę jakoś pomóc? - spytała.

Kristal · Gość

Spojrzała na niego
-Cent ja ci wszystko wyjaśnię tylko daj mi szansę...-załkała wszystko zaczęło się walić...

Niki

Spojrzała na niezbyt lubianą przez nią waderę i odwróciła pysk w grymasie. Kłamczucha wyjaśniać - mruknęła do siebie i odeszła. To nie jej sprawa. Odeszła stamtąd aby znaleźć spokojniejsze miejsce.

Centino

Nie usłyszałem Kristal odłączyłem się całkowicie od tego świata "jak ona mogła mi to zrobić" myślałem

Kristal · Gość

Spuściła łeb
-Cent...-zaczęła podeszła do niego i usiadła obok-Miałam ci powiedzieć...-z jej oka wypłynęła łza wszyscy których kochała...

Centino

Spojrzałem na Kristal odwróciłem łeb nic nie mówiłem tylko słuchałem

Kristal · Gość

-Ja byłam mała... zakochałam się w Smithcie i walczyłam z nim przyszedł Bolt polubiłam go ale spotkałam ciebie... nie wiem kogo z was kocham bardziej... oprócz Bolta bo to koniec.... ale z tobą jestem szczęśliwa...-wybełkotała-Kocham cię...

Centino

Już sam nie wiem co robić - spuściłem łeb i wpatrywałem się w piasek "znów mnie zdradzi za jakiś czas" myślałem