Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:04, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Ruszył ku morskiej wodzie. Latarnia była położona na tyle blisko brzegu plaży, że bez problemu usłyszałby wołanie Yumi. Dopiero po chwili zauważył wilczycę, która pieczołowicie smarowała coś na płótnie. Położył się na piasku, krzyżując przednie łapy. Utkwił w nieznajomej spojrzenie, jednak nie przeszkadzał jej. Wyglądała na całkiem oddaną malowaniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:11, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Pracując przy swoim może nie dziele bo tak tego by nie nazwała, ale przy swojej kreacji po jakimś kwadransie wykończyła swój obraz a raczej jego szkic. Odłożyła węgiel i podniosła się rozglądając jak zawsze roześmianym wzrokiem po plaży w poszukiwaniu jakiejś roślinności. Namierzyła niedaleko latarni drzewo porośnięte niewielkimi półokrągłymi liśćmi i ruszył w jego kierunku. Jednak znajdując sie już pod samym pniem drzewo z daleka tak niepozorne miało dośc wysoko jak dla tej drobnej bądź co bądź wilczycy. Ugięła łapy i odbiła się od piachu starając się dosięgnąć jednej z gałęzi. W koncu udało jej się zaczepić białe kły na drewnie i już chcąc zerwać kilka liści coś chrupnęło i jak widać zbyt cienka gałązka pękła a sama wilczyca spadła na ziemie z hukiem robiąc przy tym kilka przewrotów w tył aż wylądowała zakopana pyskiem w złocistym piachu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:16, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
- "Ała" - pomyślał, z oddali obserwując zapewne bolesny upadek wilczycy. Wstał i energicznym krokiem podszedł do nieznajomej. - Wszystko w porządku? - spytał, łapą odgarniając warstwę piasku, pod którą wbił się pyszczek Niki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Wto 23:16, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:22, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Mruknęła pod nosem coś na swój temat po czym odetchnęła i chcąc zaciągnąć się powietrzem do jej nozdrzy dotarł bardziej piasek niż tlen. Od razu kichnęła głośno co spowodowało wzburzenie kolejnych warstw piachu, które spadł w końcu na nią. Uniosła wzrok widząc jak wilk leżący wcześniej przy brzegu odgarnął z jej pyska piach. Strzepnęła uszami do tyłu na moment zaczerwieniając się i myśląc jaką jest niezdarą czasem. Otrzepała się wracając na niego wzrokiem. - Chyba tak. - podniosła się w końcu - Dziękuję. - przeniosła wzrok na drzewo marszcząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:33, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wzruszył barkami. - Nie ma za co - odrzekł. Za cóż tu było dziękować? Każdy normalny wilk starałby się pomóc w takiej sytuacji. Powolnym krokiem wrócił na swoje poprzednie miejsce, by znów spocząć na zimnym piasku. Położył pysk na przednicch łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Niki
Duch
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 582
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 23:41, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
Nie każdy wilk, ale mniejsza. Westchnęła ciężko po czym obeszła drzewo dookoła szukając jakiegoś punktu zaczepienia. Po chwili znalazła sobie pomocnika w pniu drzewa rosnącego obok. Z początku jej pomysł wydał jej się abstrakcyjny jednak po chwili wcieliła go w życie. Oparła się tylnymi łapami o pień drzewa za sobą a przednimi o te konkretne na, które usiłowała wejść. Przesuwając się powoli do góry pracując przy tym pazurami w końcu udało jej się znaleźć na gałęzi. Zerwała kilka liści i zatrzymując je w pysku objęła łapami pień po, którym zjechała na dół. Wróciła do płótna i rozcierając kilka liści natarła nimi a raczej sokami wycisniętymi z nich obraz, który chwile potem błyszczały i nabrał szarego odcieniu w efekcie roztarcia węgla. Według niej był już teraz skończony. Ułożyła się na piasku trzymając obok obrazu i wpatrzyła w księżyc zlewający się z horyzontem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 13:26, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Wciąż leżąc w takiej samej pozycji, przeniósł wzrok na latarnię, a konkretniej na okienko, którym się dostał do wnętrza starego budynku. Uszy postawił na sztorc, czekając, aż usłyszy, że Yumi go woła. Chyba, że poradzi sobie sama z zejściem po ścianie latarni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:07, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Yumi nagle się otrząsnęła. Przypomniało jej się coś. Nawet odpowiedzieć nie umiała. Widziała latający kurz i wgl. Ale tak czy inaczej położyła się i schowała się w swoich łapkach... Nie chciała, żeby ktoś ją widział teraz. Nie myślała, że ktoś tu wejdzie... Miała nadzieję że nie. To były bolesne wspomnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:09, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
wilczyca idąc nigdzie trafiła nagle na latarnie morską, próbowała wejść do niej ale nie udało sie, więc oddaliła sie o kawałek i uśadła patrząc na latarnie
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 17:26, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:15, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Po raz kolejny chyba piszę - czytanie opisu tematu nie boli. Latarnia jest zamknięta, nie da się tak do niej zwykle" wejśc" -.-
Ab targany coraz to większą nudą postanowił powrócić do Yumi, przy której nie sposób było się nudzić. Znów wspiął się po podniszczonej ścianie, pokonał niewielkie okienko, rządek schodów. Zatrzymał się, widząc, że ze znajomą chyba nie wszystko w porządku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 17:40, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Rozmyśła o swojej przeszłość kiedy nagle jakby ją coś trafiło, podskoczyła, rozejżała sie na wszystkie boki, patrząc co to mogło być, i nagle wybiegła
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:48, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Słysząc, że ktoś jest obok... Nagle odwróciła łeb. Otarła jedną, małą łezkę.
-Co jest? - Zapytała i usiadła sobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:52, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jednym susem doskoczył do Yumi. Usiadł obok niej, przyglądając jej się uważnie. - Wszystko w porządku? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:00, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Tak... Oczywiście. - Powiedziała uśmiechając się.
"To już przeszłość i wszystko będzie dobrze. Rozpoczęłam nowe życie..." Powiedziała do siebie.
"I wszystko będzie dobrze..."
-Tak. Jest dobrze :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:04, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Jeszcze raz przyjrzał się uważnie Yumi, jakby nie dowierzając do końca jej słowom. Nawet jeśli teraz wszystko było w porządku, to jeszcze przed chwilą na pewno nie. Postanowił jednak nie ciągnąć tego tematu, mógł być dla Yumi bolesny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:06, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
-Szybko "wróciłeś"... Co się stało? - Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:08, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
Znowu coś się dzieje z postami -.- Super.
- Nic takiego. Po prostu na dole nie było nic ciekawego - odpowiedział i uśmiechnął się. Dodał. - Za to z tobą zawsze miło spędzam czas.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abaddon dnia Śro 19:19, 03 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Henna
Dorosły
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:50, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała na Reksa. Uśmiechnęła się i odwróciła wzrok w stronę słońca. Powoli całe "zanurzało się" w morzu.
- Już późno... pora wracać. Powinnam poszukać sobie jakiegoś noclegu, bo nie mam gdzie spać. Zanim znajdę jakieś odpowiednie tereny na założenie legowiska, minie trochę czasu. Do zobaczenia! - powiedziała i zniknęła równie szybko jak się pojawiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:25, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zarumieniła się
-Miło mi to słyszeć... - Powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Akeli
Dorosły
Dołączył: 10 Lut 2010
Posty: 1660
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:24, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Przyszła i położyła się przy latarni-O hej-Wilczyca wstała i zamerdała ogonem zauważyła dwa znajome wilki Yumi i Abaddona.-Co u was słychać?-Spytała i usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|