Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:17, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Smok? Helmi oczami wyobraźni zobaczyła swoją starą znajomą - Deę. Ona przecież była smokiem, a wcale nie sprawiała wrażenia takiego strasznego potwora. Małą już chciała spytać Atrity, dlaczego tak jest, ale postanowiła zostawić sobie to pytanie na później. W tej chwili dużo ciekawsza wydała jej się ta historia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:31, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Smok ten był wielkości dużej góry, jego łuski błyszczały niczym diamenty, lecz były kolory czarnego. Paszcze miał najeżoną ostrymi, cienkimi kłami, którymi bez problemu przegryzał nawet skały. Błoniaste skrzydła oraz ogon naszpikowany dodatkowymi kolcami sprawiały, iż każde żywe stworzenie uciekało jak najdalej od niego. Jego pojawienie się w lesie sprawiło, iż wśród tamtejszych mieszkańców zapanował strach. Nie mieli dokąd uciekać, walczyć nie mieli jak, gdyż bestia potrafiła pluć ogniem i razić piorunem z pazurów. Rozpętało się prawdziwe piekło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Zwinęła się w kłębek jak kociątko, wciąż wsłuchując się w opowieść Atrity. Spróbowała sobie wyobrazić opisanego przez wilczycę smoka. Wyjątkowo ruchliwym ogonem zamiatała leżący dookoła piasek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:59, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Smok zdawał się nie potrzebować snu, więc pustoszył las zarówno w dzień, jak i w nosy. Płomienie strawiły znaczną część drzew, wypędzając z mieszkań zwierzęta. Sama bestia rozpanoszyła się zupełnie, pożerając niewinne istoty i zsyłając na nie miażdżącą śmierć. Nic nie mogło uchronić się przed jej ogniem, szponami czy kłami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:09, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Ale... skąd ten smok tam się wziął? - zapytała, wbijając w białe ślepia Atrity spojrzenie. Przez myśl przemknęło jej, że w tej krainie również mieszkają smoki. A jeśli one też są takie złe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:14, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Smok ten został tysiące lat temu uwięziony za karygodne, brutalne i haniebne czyny w Pustce - straszliwym miejscu, gdzie istnieje jedynie czerń, nic poza nią i więźniami tam nie ma. Nigdy nie wiesz, czy ruszyłaś się z miejsca, nie znasz daty, godziny, nie dostrzegasz innych ani ich nie słyszysz. Teoretycznie nie da się stamtąd uciec i tak właśnie zawsze było. Jednak temu stworowi udało się wydostać na powierzchnię. Znów mógł szczycić się swą potęgą, mordując innych. - Zamilkła na moment, dostrzegając spojrzenie małej. - Nie musisz się obawiać, większość smoków jest dobra. Jedynie niektóre spośród nich wkraczają na złą ścieżkę. Tak, jak wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:19, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Trochę spokojniejsza położyła pyszczek na przednich łapkach. - Co było dalej? - zapytała. Przestała machać ogonkiem, owijając go wokół własnego ciała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:26, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Mieszkańcy nie mieli gdzie uciekać, gdyż z jednej strony był wysoki klif, z drugiej rwąca, szeroka rzeka nie do obejścia. Pozostałe dwie ścieżki zajęły się szaleńczą pożogą, której nie sposób było ugasić. Zwierzęta oczywiście próbowały walczyć, jednak smok górował nad nimi niewyobrażalnym wzrostem oraz mocą, pustosząc ich piękne niegdyś miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:32, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Słuchała w skupieniu. Chyba po raz pierwszy w życiu Atricie udało się skutecznie zamknąć Helmi pyszczek opowiadaniem. Mała była naprawdę bardzo zaciekawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:38, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Dniem i nocą rozbrzmiewały tam krzyki, dzień i noc po nieboskłonie pełzała pomarańczowa łuna pożarów, dzień i noc cierpienie nie dawała zasnąć wyczerpanym, wyniszczonym zewnętrznie oraz wewnętrznie zwierzętom. Wychudzone, zmizerniałe i zupełnie przerażone nie widziały szans na wygraną, w ich oczach na stałe zamieszkały strach i rezygnacja, stały się enigmatyczne. Schwytane przez brutalne, ostre szpony nawet się nie wyrywały, wręcz chętnie oddawały się śmierci w głodnym pysku potwornego smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:46, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Wciąż słuchała, leżąc w bezruchu i wpatrując się w Atritę. Przez jej wyobraźnię wciąż przewijały się obrazy płonących lasów, łąk i zwierząt pożeranych przez ogromnego, czarnego smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:50, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Wkrótce po przybyciu smoka do lasu, okolica została całkowicie wyniszczona. Po bujnym, zielonym lesie zostały wypalone kikuty wystające z szarej, pokrytej popiołem ziemi. Po zwierzynie wesoło pląsającej po łąkach pozostały nagie szkielety martwych osobników. Po długiej, wijącej się rzece świeżej wody szkarłatny pas o metalicznym i zarazem gorzkim posmaku. Nie pozostało tam nic wartościowego, jedynie wielki, potężny smok zasiadał w samym środku krainy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:00, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- I co wtedy zrobił smok? Poszedł szukać sobie innego miejsca, które mógłby zniszczyć? - zapytała, podnosząc w końcu łebek. Fioletowe ślepka wciąż wlepione był w białe oczy Atrity.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:17, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Ależ skąd. To było jego królestwo, jego kraj, ziemia należąca jedynie do niego - odparła, marszcząc lekko nos. - Jako że pożarł całą zwierzynę, nie musiała jeść przez bardzo długi czas. Zresztą przebywając w Pustce nauczył się obywać bez pożywienia, picia, korzystając ze swej wewnętrznej energii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:39, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
Helmi poderwała się do pozycji siedzącej. - I został tam już na zawsze? - zapytała. Znów uruchomiła się jej skłonność do wypytywania o wszystko. Cóż, Helmi taka już była - brak jej było cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:36, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Ależ skąd! Smok ten był tak przesiąknięty chęcią posiadania władzy, iż upatrzy sobie sąsiednie krainy do podboju i powiększenia swego terytorium. Jego dzieło zniszczenia, spustoszenie sięgnęły więc swymi głodnymi mackami dalej, poza granice lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:42, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- I... i coś zdołało go w końcu pokonać? - zapytała. Nie wyobrażała sobie, że na świecie mogłoby żyć stworzenie, które byłoby w stanie pokonać takiego potwora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:46, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Sytuacja była beznadziejna. Coraz więcej istot traciło życie czy rodzinę, nic nie było w stanie zatrzymać triumfalnego marszu tyrana. Aż wreszcie zjawił się on... Złoty Smok Światła, który powstał poprzez zderzenie się słonecznych promieni z tchnieniem niebios. Przybył na swych potężnych, spiżowych skrzydłach, aby obalić okrutnego pobratymca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:04, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Jak wyglądał? - zapytała, próbując sobie wyobrazić, jak może wyglądać smok stworzony ze światła i czegoś magicznego, czego Helmi nie była w stanie pojąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:19, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
- Gdybyś go zobaczyła, z pewnością bardzo by Ci się spodobał. Był duży, choć mniejszy i drobniejszy od potwornego smoka nawiedzającego krainy, jego łuski błyszczały czystym, nieskalanym złotem, w ślepiach zamknięto płynną rtęć, zaś błony skrzydeł zrobione były z mocnego, niezwykłego spiżu. Wzdłuż kręgosłupa, od samego łba po koniuszek giętkiego ogona, biegła grzywa o najróżniejszych kolorach, niezwykle podobna do tęczy. Samo jego przybycie napełniało okolicę światłem, grzywa lśniła, jakby naprawdę była nieuchwytną tęczą, natomiast ślepia wydawały się być kulami wypełnionymi mocą, energią zamkniętą w srebrzystym płynie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|