Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:53, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Tak, myślę, że mu się spodoba - odpowiedział Hei na pytanie, które dotyczyło głaskania kota. Eiji był leniwym pieszczochem i włóczykijem jednocześnie, więc na dobrą sprawę przypominał nieco swojego towarzysza. - Nie, też jestem tutaj zaledwie od kilku dni - odrzekł na kolejne zagadnienie wilczycy. Odczuł ulgę, wiedząc, że nie jest jedynym nowym wilkiem w krainie. Kot, słysząc swoje imię z ust wadery spojrzał na nią wyczekująco, wbijając w nią swoje spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 21:08, 26 Sie 2012 Temat postu: |
|
Wadera otrzymując pozwolenie Hei'a powoli i spokojnie zbliżyła swą łapę do głowy kota i delikatnie - bowiem wobec mniejszych od siebie zwierząt zawsze starała się być spokojniejsza i rozważniejsza, coby im nic nie zrobić, pogłaskała go. Dziwne to jakieś zdanie, ale poprawiać mi się nie chce, więc przejdźmy dalej.
- Jesteś naprawdę ładnym kotem, wiesz? - rzekła do niego, uśmiechając się przyjaźnie.
- I jak? Podoba Ci się tutaj? Już kogoś poznałeś? - według niej każdy zasługiwał na maksimum zainteresowania, a przy jej zafascynowaniu światem nie było to zbyt trudne.
- Oczywiście, jeśli mogę spytać. - dodała po chwili, uśmiechając się nieco delikatniej, niż do tej pory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 8:14, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Kot w odpowiedzi na głaskanie zaburczał niczym stara wiertarka i wtulił głowę w łapę wilczycy, dając do zrozumienia, że mu się podoba.
- Poznałem jedną... może dwie osoby... i chyba tak, kraina wygląda na interesującą - powiedział spokojnie, obserwując waderę i swojego towarzysza. - Pewnie zostanę tutaj na nieco dłuższy czas, ostatnio mam dość tułaczki - wyznał szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 11:59, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
A ona uśmiechnęła się wesoło w odpowiedzi na mruczenie kota. Ah, jakże ten świat piękny i z każdej strony zaskakujący - jak na razie jedynie pozytywnie. Zamachała energetycznie puszystym, równie żółtym, co reszta jej futra ogonem, wsłuchując się w słowa samca.
- Chyba nawet wiem co czujesz. Też podróżowałam trochę, nim tu dotarłam. - rzekła, po czym zaśmiała się entuzjastycznie.
- Wprawdzie nie jestem tu zbyt długo, ale czuje, że to miejsce dla mnie. - dodała po chwili, wzdychając z usatysfakcjonowaniem. Jedyne, czegokolwiek w życiu żałowała, to tego, że nie ma lotnych skrzydeł. Już od małego marzyła, by unieść się w przestworza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:37, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Hei kiwnął głową, mimo, że nigdy jeszcze nie uważał żadnego miejsca za stworzone specjalnie dla niego. Z drugiej strony jednak, wciąż mało czasu spędził w tej krainie, więc wszystko jeszcze mogło się przecież zmienić.
- Do jakiej watahy dołączyłaś? - zapytał nową znajomą, przerywając milczenie, które zawsze wprowadzało go w zakłopotanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:18, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
Machnęła swymi nielotnymi skrzydełkami, uważnie słuchając samca.
- Do watahy Wiatru. Idealne stado dla mnie. - uśmiechnęła się pogodnie, przerzucając wzrok na czarnego kota. Po chwili, skojarzyła swą wypowiedź z dziwną sytuacją, którą próbują rozgryźć razem z Abbey. Słońce władcą pustych ideałów... musi się kiedyś dowiedzieć, co to oznacza! No, ale to nie teraz.
- A ty? - zapytała wesoło, a jej wzrok powędrował ku wilkowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:32, 27 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Hm, ja dołączyłem do Wody - powiedział samiec. Właśnie, woda. Ta wataha wydała mu się najbezpieczniejszym wyborem ze wszystkich oferowanych każdemu nowemu wilkowi w krainie. - Szczerze mówiąc nie wiem wiele o stosunkach między watahami i o samych watahach również, ale chyba Wiatr i Woda są sobie dość bliskimi stadami... - zamyślił się, nie do końca wiedząc, czy kieruje te słowa do Onney, czy do siebie samego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:43, 29 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Tak, też coś o tym słyszałam! -zaśmiała się przyjaźnie i potrząsnęła energicznie głową, na znak zgodzenia się ze słowami samca.
Ah, jakaż to wspaniała kraina - Onn wciąż nie mogła się na nią napatrzeć. Szkoda, że nie znalazła sobie własnego miejsca - dokładniej mini domku w wilczym wydaniu. Onnei marzy się niewielka, przytulna jaskinia z pięknym widokiem, najlepiej na ocean, albo góry. Taaak.
- Zakwaterowałeś się już gdzieś? Ja wciąż szukam jakiegoś ciekawego miejsca. - rzekła, uśmiechając się do niego wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:02, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
Faktycznie, w najbliższym czasie trzeba będzie znaleźć jaką kwaterę, w końcu przyjdzie zima, a nasz Burek budki ni ma.
- Jeszcze nie, ale pewnie będę czegoś szukał z Eijim w najbliższym czasie - powiedział Hei, spoglądając na kocura, który leżał z brzuchem na wierzchu i uniesionymi w geście oddania łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Onnea
Dorosły
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:00, 30 Sie 2012 Temat postu: |
|
- Ja również! - rzekła wesoło, machając z wolna krótkim, acz puszystym ogonem. Wnet do jej głowy wpadł pewien pomysł.
- A może poszukalibyśmy czegoś razem? - spytała, wbijając swój złocisty wzrok w samca z nadzieją. Każda okazja jest dobra by napawać się pięknem tego miejsca!
- Nawet jeśli nic nie znajdziemy, to i tak zwiedzimy trochę krainy - starała się go jakoś zachęcić. Ah, gdzie tylko ona znajdzie wysoko położoną, małą, acz przytulną jaskinie z widokiem na morze i góry? Będzie trudno. Jej nogi już powinny się przygotowywać na niezły wysiłek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hei
Dorosły
Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:31, 10 Wrz 2012 Temat postu: |
|
- Wprawdzie mieszkamy na innych terenach, ale... możemy czegoś poszukać - powiedział powoli Hei, drapiąc się po brodzie, niczym zamyślony myśliciel. - Prowadź - rzucił w stronę nowej znajomej i uśmiechnął się przyjaźnie.
Dżizzz, więcej nie dam rady. .-.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:35, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
zawitała w tym miejscu w podskokach się zjawiając. Dosłownie! Tak, podskakujący wesoło wilk. W sumie wilczyca nawet. Tego jeszcze chyba nie grali w żadnym cyrku! Tak czy inaczej, tak tu właśnie przybyła. Zatrzymała się na brzegu, prawie że wpadając do wody. Zaśmiała się sama do siebie. Ale woda była piękna, kolorowa! Trzeba z łapą na sercu przyznać rację temu, kto akwen ten nazwał "Tęczowym Morzem". Zawiesiła pełne zainteresowania spojrzenie na barwnych falach, rozbijających się o plażę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheeky
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:42, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca przybiegła tutaj pełna dobrej energii. Ta kraina była taka piękna. O i jeszcze to cudne morze! Najpiękniejsze miejsce w jakim była! No po prostu cud, miód i malina!
Wilczyca ujrzała dorosłą samicę. Brązowo-niebiesko-białą. O mamuniu! Jakie dziwne istoty są na tym świecie. Wilczyca usiadła niedaleko samicy i zaczęła się na nią gapić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:44, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
A Taimi to wcale nie przeszkadzało. Jako niania lubiła młodsze od siebie istoty. Po prawdzie sama była nadal nieco wyrośniętym szczenięciem, ale cicho sza bo się wyda!
- Dzień dobry. - przywitała się kulturalnie, ciepłym tonem głosu.
- Jestem Taimi, z Watahy Wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheeky
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:03, 13 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca odpowiedziała z nutą ostrości.
-A ja jestem koszmarem sennym małych dzieci. Śmiertelnymi chorobami i wszystkim najgorszym. To ja Bezczelna. Witam cię bez zainteresowania.
Cheeky nie chciała się teraz przyjaźnić, chociaż kolorowa wilczyca napawała ją ciekawością.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:54, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
A Taimka uniosła jedynie brew, badawczo spoglądając na Cheeky. Pokręciła rozbawiona głową. Nie ma to jak wysokie mniemanie o sobie, ale co ona się tam wymądrzać będzie.
- Skoro bez zainteresowania, po coś do mnie przyszła? Przeczysz sama sobie lub jesteś kolejną przedstawicielką coraz szerszego grona hipokrytów, których z całego serca nie znoszę. Na takich szkoda czasu. Koszmar. Dooobre. - podsumowała, po czym zaśmiała się - nie kpiąco, tylko serdecznie, jak to miewała w zwyczaju. Spojrzała na nią rozbawionymi oczyma. Ciekawe, czy przyjmuje tu jakiś psychiatra?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheeky
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:44, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wadera powiedziała do wilczycy:
-Zluzuj trochę! Jestem taka jaka jestem, bo taką mnie wychowali. Więc cicho siedź i o tym nie gadajmy, okej?
Bezczelna się robiła trochę rozgniewana. Ale to dobrze. Userka lubi nią pisać rozwścieczoną. Ale lepiej by było gdyby Taimi próbowała się z nią zakumplować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:42, 14 Paź 2012 Temat postu: |
|
- Nie mów do mnie takim tonem, nie życzę sobie tego. Proponuję układ, ja nie poruszam tematu Twojego wychowania i karygodnego zachowania, Ty zaś choć próbujesz dać się lubić. - Taimi spiorunowała tamtą spojrzeniem. Nie będzie jej mówić, co ma robić. Żeby kogoś pouczać, samemu trzeba mieć minimum wiedzy na tematy, w których się mądrzymy. Taimi może by i próbowała się z nią zakumplować, gdyby nie jej zachowanie. Może użytkowniczka Cheeky gna do tego, by zaprzyjaźniać się z tymi, którzy są dla niej niemili i mają ją w nosie. Taimi taka nie jest. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cheeky
Dojrzewający
Dołączył: 04 Lip 2011
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:24, 15 Paź 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca odetchnęła i powiedziała:
-No! Już myślałam ,ze jesteś jakąś uległą samicą, a tu jesteś inna! Zadziorna! I umiesz postawić na swoim. Brawo! Takie właśnie samice lubię.-po czym Bezczelna poklepała nianię po plecach. Niech wie, że Cheeky zaczyna ją lubić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taimi
Szaman
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 2108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miami Beach! xD Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
Zrobiło jej się nieco głupio. Zadziorna? Ona? Ona po prostu nie chciała, aby ktoś kazał jej się zachowywać tak a nie inaczej, dlatego się postawiła. Zmieszała się na słowa młodszej od siebie wadery, podrapała z zakłopotaniem po łbie.
- Cóż, skoro tak mówisz... Na ogół staram się nie wchodzić nikomu w paradę... - wyznała może nieco niechętnie, patrząc na nią z ciepłym uśmiechem wymalowanym na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|