'Valeriane Land'

Valerian

Jest to topikalna wyspa zamieszkana przez dzikie zwierzęta. Wieczorem widać na niej piękny zachód słońca. W głębi wyspy jest moje legowisko. Wielki basen, wyspę z każdej stony otacza morze. Obok legowiska jest sklep z tropikalnymi zwierzakami.
--

Saska

|Przyszła

Valerian

Witaj na Valeriane Land! - Powiedziała papuga.

Saska

hehe xD

Valerian

Podszedłem do wilczycy.

Saska

Zobaczyła wilka

Valerian

Rozpoznał wilczycę. Szybko odbiegł do swojego legowiska, nei chciał nikogo widzieć

Saska

Pobiegła za nim
-Valerian, napewno nie chcesz się tego pozbyć?

Valerian

Nie da się tego pozbyć, naprawdę!

[ZObacz sobie w necie. Mogę tylkio brać tabletki do końca życia które będą mnie ogłupiały, ale nie będę widział tych rzeczy. Tylko ja nie chcę być tępakiem]

Saska

Ale czemu tak twierdzisz?może i da się.
zaczęła płakać

Valerian

Ukrył się. Nigdy już nie ujrzy słońca!

Saska

Weszzła tam gdzie się schował.da się uleczyć panowaniem nad sobą :( ja też dostaję czegoś czego nie wolę o tym mówić...

Valerian

[Mówię że nie da! Nie jako wilk, jako user. Proszę, nei uleczaj mnie. Chcę aby wil miał tą chorobę, będzie orginalny]

Saska

[eh okey T_T]
a mogę wejść?

Sky

Przybiegła wesołym truchtem xD.

Valerian

Możesz...

Sky

Przekrzywiła głowę na bok, nie wiedząc do końca o co kaman o_O. - Z deka dziwna ta wyspa jakś taka jest... - stwierdziła głośno.

Saska

Weszła.
To o czym pogadamy?

Valerian

Tak, wyspa jest dziwna jak ja.. - Myślał.

Saska

Przytuliła się do niego
Ja lubie takie miejsca, przynejmniej takich miejscach mogę się powyżalać do czego kolwiek i wyrzyć się