Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:34, 08 Wrz 2009 Temat postu: Wysepka skarbów |
|
Na zachód niedaleko morza jest wyspa skarbów gdzie każde stworzenie znajduję skarb cenny lub małocenny. Daria otej wysepce wiedziała.
Można wejśc tam podziemnym przejściem gdzie zwisają roślinki z sufitu i popłynąc na tą wysepkę. :wink:
Opisz dokładnie. Barwnie, albo usuń.
Karenaj
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Daria dnia Wto 7:34, 08 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Wto 20:50, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
Stanęła na brzegu plaży skąd widać było wysepkę.Czekała na syna... zamierzała popłynąć z nim tam... może znajdzie tam coś ciekawego.
Ostatnio zmieniony przez Bridget dnia Wto 20:55, 20 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:55, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
/nie "z kąd" tylko "skąd" :P/
Przybiegł tu za matką. Przystanął obok niej. Jego uwagę od razu przykuł piasek. Ten był dużo przyjemniejszy od piachu, który zapamiętał z wizyty na pustyni. Chłodniejszy. Gdy podniósł wzrok i rozejrzał się uważnie, na jego pysku zagościł szeroki uśmiech. Rozciągające się, w jego mniemaniu, wręcz do nieskończoności pokłady wody, słońce chylące się ku zachodowi, znikające za linią horyzontu... przepiękne miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Wto 20:57, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
No wskakuj na grzbiet!Chyba, że sam popłyniesz??-powiedziała i weszła do wody połorzyła się by J.D mógł wejść na plecy... jeśli chce.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:01, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
Roześmiał się. - A nie jestem już za duży na takie zabawy? Poradzę sobie - odrzekł z lekkim rozbawieniem. W końcu był już wilkiem dojrzewającym, zdecydowanie większym od zwykłego szczeniaczka. Wkroczył do wody, na początku zanurzył jedną łapę z niepewnością, lecz gdy tylko ta zetknęła się z przeźroczystą cieczą, od razu wszedł dalej. Woda była przyjemnie ciepła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Wto 21:14, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
Popłynęła na wyspę gdy zetknęła się z lądę wyszła na złocisty piach wysepki, polożyła się i osuszyła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:24, 20 Paź 2009 Temat postu: |
|
Popłynął za matką. Co prawda, jeszcze nigdy tego nie robił, jednak pływanie okazało się być dziecinnie proste. Wdrapał się na ląd niedużej wysepki. Gdy jego łapy zetknęły się z piaskiem, J.D jął otrzepywać się zawzięcie z wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Śro 20:35, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wsatała i spojrzała na swojego syna, i zaczęła iść w głąb wystpy.Może znajdziemy coś ciekawego!-rzuciła do J.D'ego i zniknęła w zaroślach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:40, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
Jeszcze przez chwilę machał energicznie łbem, pozostawiając na suchym piasku dziesiątki niewielkich kropelek wody. W końcu spojrzał na krzewy, pomiędzy którymi zniknęła matka i pognał za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Śro 20:43, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
Szła wgłąb, po chwili zobaczyła biegnącego w jej stronę J.D'ego, uśmiechnęła się i szła dalej.Nagle, stanęła przed niewielką omszałą skałą, zaczęła drapać mech pazurami.
Ostatnio zmieniony przez Bridget dnia Śro 21:18, 21 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:54, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
/"Wgłąb" łącznie ;)/
Gdy jego matka zatrzymała się, on zwolnił kroku i zbliżył się do niej swym zwyczajnym wolnym chodem. Zatrzymał się nieopodal matki i popatrzył na skałę zewsząd porośniętą mchem. - Po co to robisz? - zapytał ze zdziwieniem. - Przecież to zwyczajna omszała skała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Śro 21:19, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
A nie wiem tak sobie...-przestała drapać w sakłę, zaczęła chodzić po wyspie.Wow!-krzyknęła i zaczęła skakać z radości.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:23, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przysiadł, opierając się grzbietem o omszałą skałę. Mech był mięciutki i całkiem przyjemny. J.D jął obserwować swoją matkę, po czym przemówił doń z rozbawieniem. - Co ty robisz? Aż tak ci się tu podoba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Śro 21:28, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
-Tak... ale nie tylko patrz!-pokazała mu pierścień templariuszy.Był piękny srebrny z czerwonym krzyżem i się błyszczał!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:36, 21 Paź 2009 Temat postu: |
|
Uniósł łuk brwiowy, przyglądając się pierścieniowi. Mógł być dość interesujący, mienił się przepięknie polerowanym srebrem, jednakże J.D nie widział w nim nic nadzwyczajnego. - Znalazłaś go tu? - spytał, przenosząc wzrok na matkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Czw 18:47, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
-No tak.Przed chwilą...-pokazała pierścień i skakała uradowana.Spojrzała jeszcze raz na niego a oczy zaświeciły się jej jak lampki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:57, 22 Paź 2009 Temat postu: |
|
Usiadł i popatrzył na matkę. Jeszcze nigdy nie widział jej tak podekscytowanej. Odkąd pokazała mu pierścień, J.D zachodził w głowę jak to możliwe, że tak szybko zmienia jej się nastrój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bridget
Gość
|
Wysłany: Pią 19:15, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
Wiem... pewnie uważasz mnie za głupią... że dałam się twojemu ojcu... tak... upokożyć... ale.. nienadaje się do nocy... jestem za wesoła i... poszłam tam bo moja jedyna przyjaciółka tam się udała-mówiła przez łzy-zawsze muszę kryć się w cieniu... wszyscy o mnie zapomnieli... wszyscy...-łakała i po chwili wybiegła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abaddon
Dorosły
Dołączył: 24 Wrz 2009
Posty: 866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:36, 30 Paź 2009 Temat postu: |
|
Przysiadł. W zupełnym zaskoczeniu obserwował oddalającą się w szybkim tempie sylwetkę matki. Coraz trudniej mu było nadążyć za nią, za jej ciągłymi zmianami nastroju. Abaddon po chwili wahania postanowił, że pozwoli jej na chwilę samotności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nedra
Dorosły
Dołączył: 03 Kwi 2010
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:43, 03 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła na plażę[?]. Rozejrzała się dookoła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|