Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:18, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiał się raz jeszcze, po czym położył głowę na złączonych przednich łapach. Wpatrywał się stalowoszarymi oczyma w szumiące fale, wsłuchiwał się uważnie w ich śpiew i przyglądał nietypowemu tańcowi. Uwielbiał wodę, lecz równie wielkim uczuciem darzył hulający, gwiżdżący i czochrający sierść wiatr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:27, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Retes wciąż wpatrzony w wodę położył się na piasku, łapy wystawiając do przodu. Rzeczywiście, był wielce oczarowany nowym odkryciem. Na pewno pochwali się tym z siostrą.
- Gdzie się kończy morze? - spytał dorosłego wilka, bowiem ciągle się wpatrując w wodę nie dojrzał jej kresu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:31, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zastrzygł uchem, usłyszawszy pytanie szczeniaka.
- Nie wiem, gdzie dokładnie kończy się morze. Wiem jedynie, że jest one otoczone dookoła lądem, ale przez duże rozmiary nie potrafimy zobaczyć tego, co jest po drugiej stronie - odpowiedział po krótkiej chwili namysłu, poruszając niespiesznie puszystym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:34, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Na prawdę gdzieś się ono kończy? - z niedowierzaniem spytał szczeniak. - Nie wygląda... Znaczy... Nie widać jego końca. Musi być duże. - powiedział mrużąc oczy i uparcie próbując wypatrzyć, gdzie znajduje się kres tegoż ogromnego zbiornika wodnego. Niestety, nic takiego nie znalazł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:46, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Owszem, morza są o wiele większe od jezior - odparł, stulając uszy pod wpływem silniejszej bryzy. - Widziałeś kiedyś jezioro? - zapytał szczeniaka, zwracając łeb ku niemu, lecz jednocześnie w dalszym ciągu mając go położonego na łapach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:49, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Szczeniak zastanowił się.
- Nie, nie widziałem. Ale widziałem polanę, na której było dużo cukierków. I czekolada. Fajnie było. - powiedział z uśmiechem wspominając pierwsze miejsce, do jakiego wymknął się wraz z siostrą. Cukrową Polanę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Sob 13:58, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Zwiedziłeś jeszcze jakieś inne miejsca? - zapytał, ciekawy jakie doświadczenia zebrał już ten młodziutki szczeniak. Obiecał też sobie w duchu, aby zabrać malca nad jakieś jezioro i pokazać mu różnicę między nim a morzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:02, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Tak... Byłem w jaskini z mamą, w gościach, na polanie ze słodyczami, na klifie i obok latarni. - powiedział to, co pamiętał. - No i w górach. - zakończył wymienianie. Nie był w wielu miejscach, ale miał zamiar wkrótce to nadrobić. W końcu ma przed sobą całe życie i może je przeznaczyć na co tylko chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:28, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki w biegu złapała zębami Retes'a i odbiegła dostatecznie daleko, aby dorosły wilk, z którym młody wilczek uciekł, ich nie usłyszał. Złapała szczeniaka za ucho i powiedziała:
- Żarty się skończyły, młody. Wracamy do Legowiska, ale naszego. Zostaniesz tam sam, a gdy uciekniesz znajdę jakąś niańkę, która Cię przypilnuje i nigdzie już nie pójdziesz. Ani sam ani z towarzystwem. Dzieciństwo spędzisz w domu - warknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:32, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Szczeniak złapany przez matkę pisnął cicho, nie wiedząc kto i z jakiej przyczyny go atakuje. Dopiero kiedy ujrzał znajomą sylwetkę Viktorii poznał kim jest owa osoba. Początkowo uśmiechnął się, bowiem dawno nie widział mamy, ale słysząc jej słowa uśmiech spełzł z jego pyszczka. Dolna warga Retesa zaczęła niebezpiecznie drżeć, a oczy stały się wielkie i wilgotne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:34, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Na Vitkorię jednak to spojrzenie nie podziałało. Płacz nie robił na niej wrażenia. Tak samo jak oczy kota w butach ze Shreka. Powarkiwała jeszcze raz po raz, nie puszczając szczeniaka. Nabroił i niech ma za swoje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:39, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Szczeniak nie panował nad własnymi zachowaniami. Był mały, szok spowodowany takim zachowaniem własnej matki wobec nieco sprawił, że wilczek w końcu się rozpłakał. Łzy leciały mu z oczu strumieniami, kiedy ucho trzymane przez Viktorię zaczęło go boleć.
- Przestań! - zawołał niemal wrogo, ale nuta rozpaczy sprawiła, że brzmiał żałośnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:46, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki puściła w końcu szczeniaka. Obniżyła swój łeb to poziomu Retes'a.
- Zrozumiano?! Mam dość znoszenia Twoich ucieczek! Gdybyś chociaż się pytał, czy możesz gdzieś pójść, sam to bym Ci pozwalała! Ale skoroś taki mądry i tylko uciekasz nie pójdziesz już nigdzie! - fuknęła na załzawionego synka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:52, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Szczeniak wściekły spojrzał spod zmrużonych powiek na matkę i wycharczał:
- Nigdy nie uda ci się mnie zatrzymać. Będę chodzić gdzie mi się podoba i kiedy mi się podoba! - jego ton był zimny i niesłychanie nieprzyjemny jak na tak młodego wilka. Zmierzył Viktorię spojrzeniem, jakby sprawdzając, kiedy wymięknie. Zapewne nigdy, ale jego to mało obchodziło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:55, 16 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Viki z chęcią przetrzepałaby skórę szczeniaka, gdyby nie to, że były tu inne wilki. Warknęła donośnie i złapała zębami futro Retes'a. Skinęła na pożegnanie dorosłemu wilkowi i wybiegła razem z synem.
z/t oboje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przyszła w to piękne miejsce i usiadła na samym brzegu morza i przeglądała się w tafli wody. Czekała na Ashię która szła za nią=]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashia
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:00, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Niebieska wadera przebiegła nad morze po czym zbliżyła się do brzegu i jak największym pluskiem wskoczyła do wody.Następnie zaczęła nurkować,udawać że tonie i robić inne dość dziwne rzeczy.Czekała też na swoich towarzyszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Death
Dorosły
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z piekła Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:01, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Powolnym krokiem wszedłem, byłem już w paru miejscach to nie robiło na mnie żadnego innego wrażenia. Rozejrzałem się dookoła , podszedłem do brzegu morza. Zobaczyłem jakieś bąbelki, chyba ktoś tonął. Wskoczyłem do wody i zanurkowałem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Death dnia Nie 11:03, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ashia
Dorosły
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:03, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Przepraszam za da posty pod rząd...
Dopiero po chwili zauważyła smukłą waderę i przywitała się z nią entuzjastycznie:
-Hejka!! Powiedziała i z impetem wskoczyła na wilczyce.Powiadomiła ją też o niedługim przybyciu Deth'a .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Folle
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Nie powiem XD Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:05, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Pomarańczowa wadera gdy zobaczyła że Ashia już jest wskoczyła za nią do wody robiąc wielki plusk i ochlapując wszystko na około.
Wreszcie jesteś-powiedziała z uśmiechem do wadery=]
Cześć Datch-przywitała się z wielkim uśmiechem:]
No to co robimy-zapytała =]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Folle dnia Nie 11:15, 17 Kwi 2011, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|