Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:21, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- W takim razie... Miło mi Cię poznać Navio. - Uśmiechnęła się nieco szerzej mrużąc oczy. Młoda wilczyca wydawała jej się... znajoma. Choć nie wiedziała skąd. Może to przez tą sierść? Może nie? Nie wiedziała. Zaśmiała się w duchu ze słów szczeniaka. Sama pamiętała jak ją drażniło, gdy ktoś nazywał ją małą czy młodą. Jakoś jej to nie odpowiadało, teraz też tak jest.
- Dzień dobry... Innocence. - Przedstawiła się dorosłej waderze delikatnie kiwając w jej stronę łbem. Machnęła ogonem i co jakiś czas przyglądała się to jednej, to drugiej... To na pewno nie jest jakiż zlot?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:31, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wadera odwzajemniła uśmiech.
-Ja również witam -Powiedziała patrząc się na waderę.Ona też zdawała jej się znajoma, jakby łączyła je jakaś więź?A może to przypadek? Te same futro oraz długie uszy...
Innocence,Siom......skądś znała te imiona.....tylko znów nasuwa się pytanie:
Skąd???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:38, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Siomha zastrzygła uszami i posłała im uśmiech. Dziwnym trafem, w tych dwóch obliczach widziała jakby swoje odbicie, jakby tylko dużo młodsze.
-Dziwne spotkanie.- powiedziała wesoło.- Rzadko się tak trafia, ale mi nawet jest miło.
// za godzinę wrócę. Na razie możecie mnie pominąć //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Death
Dorosły
Dołączył: 03 Kwi 2011
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z piekła Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Po chwili zastanowieniu wstałem i poszedłem za Ravenem do lasu. Nie wiedziałem jakie ma plany, ale to się dopiero okaże. Teraz to mnie wcale nie obchodziło. Obrzuciłem tylko wzrokiem przebywające tu wilki i znikłem.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Innocence
Dojrzewający
Dołączył: 12 Sty 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:44, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Taaak... Co jak co, ale to prawda. - Powiedziała przestając tak latać tym spojrzeniem po dwójce wilczyc. Mogły to źle odebrać, jednak nawet jej się nie zdarzyło coś takiego. Pierwsza taka sytuacja. Wiedziała, że na świecie są tysiące, może więcej wilków o tej samej barwie futra... Pewnie jest też od groma białych, jednak... Tu było coś innego. Ktoś obserwujący z boku mógłby je uznać za rodzinę - tak się przynajmniej wydawało Innocence.
- Jeśli mogę spytać... Z jakiej watahy jesteś? - Słowa zwróciła w stronę Navi. - O ile się nie mylę, my należymy do tej samej. - Uśmiechnęła się do Siomhy. Tak, ona również była z wiatru. Jednak zapach szczeniaka był mieszany, nie umiała go rozpoznać...
Okej, nie ma sprawy :3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Innocence dnia Czw 16:45, 21 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:19, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-Ja? Nie mam watahy..- powiedziała ze smutkiem.
Myślę że wiatr był by dla mnie najlepszy....jest taki....wietrzny.... - powiedziała ze śmiechem po czym w jej głowie zapaliła się żółta żarówka...
-Czy twoi prawdziwi rodzice jeszcze żyją, moi nie....niedźwiedzi ich zagryzł...- zapytała po czym opuściła łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:25, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Jeszcze raz zastrzygła uszami i machnęła ogonem. No proszę... niemal sam Wiatr... Zdziwiła się, że Navia tak szybko przeszła do tematów rodziców, choć to rozumiała. Nie każdy był skryty i zamknięty w sobie.
-To przykre. Musi Ci być ciężko bez nich.- powiedziała. Może się myliła, a może nie.- Ja już od dawna nie mam rodziców. Zmarli jakieś cztery lata temu.- wzruszyła ramionami. Nigdy nie czuła smutku po ich stracie. Na Lodowej Pustyni już tak było. Śmierć była naturalna i nieunikniona. Często w młodym wieku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:40, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Cała radość wilczycy nagle prysła niczym bańka mydlana.
Nie lubiła tego tematu choć wiedziała że to ona go zaczęła.Przysunęła się tylko bliżej białej wadery wtuliła się w nią i położyła się. Zasnęła, a gdy ona zasypia nie da się powiedzieć że nie jest słodka.Nie wiadomo co jej się śniło lecz na pewno coś dobrego ponieważ uśmiechała się a jej wszystkie trzy ogonki machały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:46, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic znów wrócił w to miejsce. Czyżby przydomek Bumerang naprawdę był temu winien? Taka jego natura. Wylazł zza krzaków i wysokich roślin. Ale co to? Taki tłok? Długo tu jednak nie posiedzi. Wolał luźniejsze miejsca. Przez jakiś czas przypatrywał się to znajomej białej waderze, to młodej i to dojrzewającej. Młoda jak spała. Jednak po chwili wyszedł. Nie, takie tłoki sprawiały, iż czuł się nieco niezręcznie.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 19:55, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zarejestrowała przybycie Mystica, ale nie zdążyła się przywitać. Spojrzała na wtuloną w jej łapy wilczycę. Uroczy widok. Siomha machnęła ogonem. Może nie powinna kontynuować takiego tematu? Wydawało się jej, że wilczyca się zasmuciła. No cóż. Zapamięta to. Owinęła ją czule puchatym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:22, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Waderka jeszcze bardziej się wtuliła łapiąc łapkami ogon jak małe dziecko poduszkę.
Kontynuowała swój sen coraz bardziej się uśmiechając.Może śniła się jej rodzina? a może lody?Nikt prócz niej tego nie wie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:35, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Siomha się uśmiechnęła, niemal z czułością. Sama dałaby wszystko, żeby będąc szczeniakiem, mogła się przytulić do kogoś. No cóż, nadrabia to teraz. Położyła się i cierpliwie czekała, aż Navia się obudzi. Wpatrywała się w horyzont. Innocence była jakaś milcząca, więc i Siom się nie odzywała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 20:57, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca w końcu zaczęła otwierać oczka.Nadal była zmęczona.Spojrzała na białą waderę oraz na jej piękne długie włosy.Bardzo jej ich zazdrościła, chciałaby mieć takie w przyszłości.Tymczasem bawiła się nimi lecz delikatnie by Siom to nie bolało.
//Mam pytanko: czy można z samotników przejść do watahy wiatru?\\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:05, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
//Z tego, co wiem, można odejść z samotników i dołączyć do wybranej watahy. //
-Dobrze spałaś?- spytała wesoło. Nie przeszkadzało jej to, że Navia bawi się jej włosami. Wręcz przeciwnie. Machnęła parę razy ogonem, już oswobodzonym z łapek wilczycy.- Wyglądałaś taj, jakby śniło Ci się coś bardzo przyjemnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:32, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Waderka wstała wstała i zaczęła brykać koło swojej koleżanki.
-Śniła mi się moja siostra...to był fajny sen... zamyśliła się.Jej trzy ogonki zaczęły machać raz w lewo to w prawo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:37, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-To był pewnie bardzo przyjemny sen. Ja nie miałam nigdy rodzeństwa.- wzruszyła ramionami. Nigdy też za nim nie tęskniła, a przynajmniej nie otwarcie. Przyglądała się brykającej waderze. Było w niej tyle życia i entuzjazmu... Siomha uśmiechnęła się. Wyciągnęła łapę w kierunku wody i delikatnie pochlapała Navię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:50, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Oddała jej z dwojoną mocą i śmiała się.Lubiła chlapać się wodą i w niej nurkować.Ile ona dałaby żeby mieć siostre....
Nagle Navia spróbowała skoczyć na Siom lecz niestety skończyło się to bólem łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:58, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Siomha zaśmiała się. Wzięła wilczycę delikatnie w zęby i podbiegła z nią do wody. Zakręciła się tak, żeby młoda mogła swobodnie ,,latać" nad wodą, a zamoczony w niej ogonek, chlapał na wszystkie strony. W końcu położyła wilczycę w miejscu, gdzie woda sięgała jej ledwo zgięć łap.
-Siomha Morski Potwór zaraz Cię zje...!!!- zawołała, warcząc żartobliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Navia
Młode
Dołączył: 15 Kwi 2011
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:07, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Navia chlapnęła wodą i zaczęła biegać na wszystkie strony próbując się schować...
-Nie znajdziesz mnie!!- Powiedziała śmiejąc się cicho.Kochała te zabawy.
//Trochę krótki post wyszedł ;/\\
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Czw 22:10, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
-A właśnie, że znajdę!- zawołała i położyła się w wodzie tak, że widać było tylko jej łeb i kawałek pleców. Szurając podbrzuszem po podłożu, zaczęła pełznąć w kierunku wilczycy.- Dopadnę Cię i wyłaskoczę! Po wszystkich trzech ogonkach!- po tych słowach roześmiała się i dalej goniła wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|