Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabella Ferine
Hybryda
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:55, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Lord obwąchała nieznany smakołyk. Wyglądał pachniał apetycznie. Ale... - Co to jest? - Zapytała niby od niechcenia, choć w jej głosie kryła się nutka ciekawości. Upewnienie wilczycy powiększyło jej pewność siebie i nadzieję na odnalezienie towarzystwa. Wszystkie głupie nauki na chwilę wywietrzały jej z głowy. Spojrzała na wilczycę, wręcz świdrując ją wzrokiem. Nie ukrywała już żywego zainteresowania. Czuła, że przy Itami może się czuć swobodnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:03, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Itami trochę się zdziwiła jej pytaniem jednak nie okazała tego.
- No to jest czekolada. Ta jest słodka... ale może być też gorzka. Czasami zdarza się z różnymi dodatkami, truskawkami orzechami albo rodzynkami. -Wytłumaczyła. Itami wyciągnęła w jej stronę łapkę z czekoladą chcąc ją zachęcić. Wadera zaczęła węszyć i się uśmiechnęła.
- O jesteśmy w jednej watasze. -Powiedziała strzygąc uchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabella Ferine
Hybryda
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:07, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Lord ułamała nieduży kawałek i spróbowała. Rzeczywiście, to "coś" zwane czekoladą było słodkie. Ślepia Lord niemal zapłonęły głodem, ostatnim razem jadła dwa dni temu. - Tak? Fajnie! - Zawołała wilczyca i już niemal całkowicie zaufała Itami. Uśmiechnęła się lekko, lecz szczerze. Pierwszy raz poszło jej tak łatwo. Ale przecież członkowie jednej watahy nie mogą siebie nawzajem karać, chyba, że za pozwoleniem Alfy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Izabella Ferine dnia Wto 18:09, 17 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:18, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Widząc błysk w jej oczach uśmiechnęła się.
- Częstuj się na zdrowie. -Powiedziała wesoło machając ogonem. Jej jak tak dalej pójdzie to urwie jej się i będzie katastrofa. Itami zastrzygła wesoło uchem. Oczywiście nie będzie jej za nic karać. Przecież Itami nie jest od tego. poza tym Lordi nic złego nie robiła. Wadera uśmiechnęła się i dmuchnęła na grzywkę.
- Dawno jesteś już w krainie? -Zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabella Ferine
Hybryda
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:24, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Dopiero wczoraj wieczorem się tu odnalazłam. - Wypaplała coś bez sensu Lord. Jak zwykle, gdy miała dobry humor. A sądziła, że nigdy go nie odzyska. Przy tej waderze zupełnie zapomniała o nieśmiałości(Nie oznacza to, że przy każdym innym też) i nieufności. Podeszła o krok bliżej. Uśmiechnęła się szeroko do Itami. - Wiesz, może pójdziemy w jakieś ciekawe miejsce? Mam na myśli jakieś zakazane tereny, pewnie kręci się tam najmniej osób. - Zaproponowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:29, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- O no to mamy znowu coś wspólnego. Ja również jestem tu od kilku dni. -Powiedziała wesoło. Itami schowała czekoladę.
- W sumie czemu nie możemy iść. Może spotka nas jakaś przygoda. -Dodała wesołym tonem. Wadera wstała i otrzepała się ze śniegu i piasku. Dalej machała ogonem.
- To co idziemy? -Zapytała wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izabella Ferine
Hybryda
Dołączył: 16 Kwi 2012
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:34, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Ale gdzie? - Zapytała, pytał się również jej wzrok. Podeszła bliżej samicy i czekała. - Może... w jakieś neutralne tereny? - Znów zaproponowała. Takie coś jej bardziej odpowiadało niż przebywanie w tłoku wśród obcych wilków, z którym każdy z nim coś skrywał, to nienawiść, to miłość, to zło, może coś gorszego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Itami
Dojrzewający
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:50, 17 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Hmmm wiesz.. na razie nie przychodzi mi takie miejsce do głowy. Wszędzie sporo wilków się kręci. -Powiedziała zamyślając się na chwilę.
- Ale mam pomysł. Może pójdziemy do mnie. Dawno tam nie byłam więc nie wiem co tam nas spotka. Na pewno będziemy tam same. -Stwierdziła patrząc na nią. Tak to miejsce wydawało jej się najbardziej neutralne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:43, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wędrując przez rozległe tereny, basior w końcu trafił na coś nowego. Po raz pierwszy widział morze!
Przeszedł kawałek wzdłuż wybrzeża i przysiadł na ziemi.
Począł wdychać tą cudowną woń pochodzącą z oddali morza, zaś dźwięki jakie wydawały obijające się o siebie fale, przyprawiały go o dreszcze.
-Dziwne, że nigdy wcześniej tu nie przyszedłem.- mruknął sam do siebie. Miał czego żałować!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:53, 28 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wojowniczka spokojnym, dostojnym krokiem wędrowała po krainie. I tak się cudnie złożyło, że coś zaciągnęło ją nad morze. Długo chodziła przy samym brzegu, by fale podmywały jej zmęczone łapy. Dostrzegła znajomego Mort'a, więc podeszła do niego i usiadła obok.
- Witam serdecznie. - jej aksamitny głos przebił fale i na poważny pysk wpłynął łagodny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 11:23, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Samiec spojrzał na znajomą, która akurat wybrała to samo miejsce co on.
Uśmiechnął się odwzajemniając jej uśmiech.
-Witaj Elena!- rzekł z radością.
Dawno jej nie widział, ale jej osoba była dla niego szczególnie ciekawa. Chciał ją po prostu lepiej poznać.
-Jak się dziś czujesz, droga Eleno?- spytał jednocześnie kłaniając się Alfie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:40, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca delikatnie ujęła pysk basiora unosząc go lekko ku górze, a kiedy to zrobiła tą samą kończyną mocniej chwyciła jego łapę i podniosła lekko samca tak, by się wyprostował.
- Proszę, nie kłaniaj mi się. Nie zasłużyłam na to. - odparła lekko się rumieniąc, ale kto pod futrem to zobaczy? Niemniej jednak basior mógł poczuć, że Elena nie należy do słabych, wręcz przeciwnie. Kiedy unosiła go za łapę na jej kończynie pojawiły się zarysy mięśni. Najciekawsze było jednak to, że po chwili one zniknęły, zupełnie jakby ich tam nie było. I znowu Elena wyglądała na małą, słabą i kruchą.
- Dobrze się czuję, dziękuję. A ty? - odwzajemniła pytanie i posłała basiorowi cieplutki uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:20, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior zdziwił się zachowaniem Alfy. Wiedział, że jest ważną osobistością tutaj... Nie to co on... wyrzutek, a raczej uciekinier z własnej krainy.
-Wybacz. Staram się być kulturalny.- uśmiechnął się do wilczycy.
Pomyślał nad odpowiedzią do pytania Eleny.
-Cóż, dzisiaj czuję się znacznie lepiej niż wczoraj. Przynajmniej tak mi się wydaje.- odrzekł.
Spojrzał w jej lekko czerwone ślepia.
-Masz bardzo zjawiskowe oczy.- nagle palnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:27, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- Nic nie szkodzi, ale nie uważam, by ktokolwiek musiał, czy powinien mi się kłaniać. Nie przywykłam do tego. W moich stronach nie kłaniano się mojemu ojcu. Wszyscy go uważali za brata i przyjaciela, szanowali go za serce i odwagę. - wyjaśniła jej zachowanie.
- A czy coś się działo nie tak z twoim zdrowiem? - zapytała z troski, jednak zaraz padła kolejna wypowiedź. Wilczyca teraz bardzo się zarumieniła. W zasadzie, nie miała pojęcia co powiedzieć. Kompletnie.
- Na prawdę, dziękuję. - powiedziała w końcu. Patrzyła w oczy wilka i nie wiedziała co począć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:36, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Basior rzeczywiście ostatnio czuł się trochę nie pewnie. Nie wiadomo co mogło to powodować. Odwzajemnił spojrzenie wilczycy i wpatrywał się w nią dobre kilkanaście sekund. Gdy nastąpiła niezręczna cisza, nagle jakby się ocknął.
-Rozumiem. W moich stronach szacunek odgrywał znaczącą rolę, a gdyby ktoś się do tego nie stosował, spotkałaby go kara.- wytłumaczył z kolei swoje zachowanie.
Przysiadł na wilgotnym piachu i spoglądał w dal. Nigdy nie widział takich krajobrazów. W jego krainie widać było tylko próchniejące pnie i jałową ziemię.
-Nie sądziłem, że kogoś tu spotkam. Miło mi, że tutaj jesteś.- skierował swe słowa do wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:44, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
- W moim dawnym domu nikogo nie spotykały kary za głupstwa. Tylko za poważne występki. A nawet tych było tak mało, że nie pamiętam żadnego z nich. - powiedziała powoli odzyskując całkowitą sprawność w mowie. Jednak po chwili znowu zostało to zachwiane do pewnego stopnia.
- Mi również bardzo miło. Jesteś bardzo sympatyczny. Lubię z tobą rozmawiać. - odparła powoli czując się pewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:50, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Samca nagle coś dotknęło w głębi duszy.
-Ona lubi ze mną rozmawiać? Ale kim ja dla niej jestem? Czy zwykłym wilkiem? A może dobrym znajomym?- zadawał sobie w myślach pytania na które z kolei nie znał odpowiedzi, prócz tego, że samica lubiła z nim rozmawiać.
-Mi również podoba się Twoje towarzystwo. Przy Tobie jakoś czuje się doceniany i wolny zarazem.- oznajmił z zakłopotaniem. Przecież był wolny zawsze, ale przy Elenie czuł się tak na prawdę wolny. Stereotypy odchodziły w dal, a przychodziła ta upragniona wolność. Czuł, że może jej wyznać wszystko... No prawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:02, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Elena po prostu czuła, że przy Mort'cie jest inna. Stabilniejsza duchowo. Nie musiała martwić się o to, że coś się stanie, nie musiała się martwić, że jej gdzieś zwieje...a przecież już dwójka jej partnerów odeszła z krainy. Dlaczego czuła taki spokój przy wilku, którego poznała zaledwie kilka dni temu? To z kolei męczyło ją.
- Przy tobie czuję się przy tobie... tak... stabilniej? Lżej? Nie wiem jakimi słowami to opisać. - oznajmiła wreszcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:19, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
Mort się nieco zarumienił. Czy to znaczyło, że samica lubi jego towarzystwo?
Mógł się tylko domyślać, ale sam nie wierzył w to co słyszy.
-Ja...- zawiesił się na dłuższą chwilę.
-To miłe z Twojej strony, że czujesz się lepiej w moim towarzystwie.- Wstał i podszedł do brzegu. Chciał pomoczyć sobie łapy no i miał na celu jakąś rozrywkę, która by odstresowała basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 23:44, 29 Kwi 2012 Temat postu: |
|
A wilczyca uśmiechnęła się figlarnie i stanęła obok towarzysza. Cichcem umoczyła końcówkę ogona w wodzie i nie czekając aż nadmiar wody ocieknie, chlusnęła Morta prosto w pysk. Zaśmiała się pogodnie i puściła truchtem wzdłuż plaży zanosząc się serdecznym chichotem. Jej łapy podmywała woda a ona po prostu zaczęła się bawić. Tak, ta sama alfa, której się przed chwilą ów basior kłaniał teraz hasała sobie po brzegu morza z dziecięcą radochą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|