"Więc choć pomaluj mój świat..." - artystyczny skl

Rarity

Już z daleka widać kolorowy szyld z napisem "Więc chodź pomaluj mój świat...". Zdobi on wysoki, oszklony budynek. Gdy pchnie się obrotowe drzwi, ujrzeć można przytulną salę, gdzie na półkach poukładane są różne towary. Gdy popatrzy się w lewo, można zobaczyć oświetlone schody.

I piętro - Artykuły malarskie
Akwarele - 5 kości
Farby plakatowe - 5 kości
Farby olejne - 7 kości
Każdy inny rodzaj farb (za ladą) - od 5 do 7 kości, według uznania
Małe płótno - 10 kości
Średnie płótno - 12 kości
Duże płótno - 15 kości
1 pędzel - 1 kość
Zestaw 15 pędzli - 13 kości

II piętro - Świat ołówków
1 ołówek, wybranej grubości - 1 kość
Zestaw 15 ołówków - 13 kości
Szkicownik - 10 kości

III piętro - Moda i uroda
Chustki, czapki, nakrycia głów - 5 kości
Kokardki, spinki i biżuteria - 3-7 kości
Perfumy o każdym zapachu - 7-8 kości
Mydełko zapachowe - 9 kości
Zestaw olejków zapachowych (15 sztuk) - 13 kości
Zapachowa świeczka - 7 kości

IV piętro - Usługi Rarity i Restauracja
Usługi:
Naszkicowanie, spiżarni, muru w celach zabezpieczenia - 5 kości
Mapa, wykres itp. - 4 kości
Nauka rysunku (jedna rzecz) - 1 kość
Restauracje:
Ciepłe i zimne napoje - 3kości
Ciepłe danie - 6 kości
Słodycz - 2 kości

Kasa:
12 kości - Star
Rarity uśmiechnęła się i usiadła za ladą na pierwszym piętrze czekając na pierwszego klienta. Tuż obok siebie postawiła tabliczkę "Do każdego zakupu niespodzianka gratis" Była bardzo zadowolona, jej pierwszy sklep. W milczeniu czekała, aż ktoś przejdzie przez obrotowe drzwi.

Elizabeth Angeline

Elizabeth w swojej czapeczce weszła do centrum sztuki. Rozejrzała się z zachwytem. Podeszła do lady.
-Witam, chciałabym kupić dwa pędzle.-powiedziała wesoło. Zaczynała swoją przygodę z sztuką, tak więc dwa jej starczą jak narazie.

Rarity

Rarity chwyciła dwa pędzle i wrzuciła je do torby z tęczą i napisem "Więc chodź pomaluj mój świat". Uśmiechnęła się po czym zza lady wyjęła farby plakatowe i dorzuciła je do reklamówki.
- To razem 2 kości + na koszt firmy te plakatowe farby. - powiedziała.
Podała wilczycy siatkę i na chwilę poszła po coś na górę.
- Jeśli chcesz mogę nauczyć cię malować, różne rzeczy. Jeżeli chcesz zostać artystką i uczyć się cały czas, nauka jest bezpłatna, jeśli chcesz nauczyć się jedną rzecz 1 kość, dwie 2 kości. - dodała.

Star

Star wszedł tu i rozglądnął się. Schodami wyszedł na drugie piętro i chwycił szkicownik oraz ołówek HB i 3B. Podszedł do lady i położył 12 kości. W milczeniu czekał na dalszy ciąg wydarzeń. Po co mu to było? Ano do pracy szpiega...
- Prosiłbym o nie ujawnianie, że to u pani to kupiłem Madame. - powiedział.

Rarity

Chwyciła towar, wrzuciła do siatki i dodała jeszcze dwa ołówki B i B2. Uśmiechnęła się, schowała kości za ladę i kiwnęła głową. Już 12 kości! W duchu skakała z radości.
- Oczywiście sir. - powiedziała.
Tajemniczy, perlisty uśmiech nie znikał z twarzy, miała klientów!

Elizabeth Angeline

Elizabeth uśmiechnęła się. Chwyciła torbę.
-Dziękuje.-powiedziała.-Narazie niestety muszę już pójść, ale obicuję, że jeszcze nie raz tu wrócę.-powiedziała i mrugnęła. A na ladzie zostawiła jeszcze 7 kosteczek, taki napiwek. Wyszła.

zt.