Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 9:25, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Oczywiście, mogę jeszcze zaproponować soki. Podobno z wiśniowym smakuje najlepiej... oczywiście jeśli teraz masz szczególną ochotę na słodkie rzeczy, to proponuję sok winogronowy. A tak poza jedzeniem, to gratulacje moje droga. - puściła doń oko i czekała co do picia wybierze przyszła mama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:35, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
-Dziękuję - powiedziała cała rozpromieniona. Aż tak było to po niej widać? - Chyba wezmę winogronowy... tak, winogronowy - zdecydowała i spojrzała na Elenę. Chyba w między czasie uda się do niej po parę rad. W końcu ta już miała za sobą bycie ciężarówą*. Zerknęła na Wilczura. Była taka szczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Wto 7:45, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
On też był szczęśliwy. Jednak musiał coś powiedzieć partnerce:
- Siomha, przepraszam cię, ale muszę na chwilę iść do pewnego sklepu... Zaraz wrócę. Obiecuję ci.
Po tych słowach wstał i ruszył w stronę wyjścia machając ręką na pożegnanie. Uśmiechnął się jeszcze do Siomhy i wyszedł.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 12:55, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
Szara kiwnęła głową i zniknęła w kuchni. Pomieszczenie wypełniło się słodkimi zapachami, mieszającymi się z zapachem pieczarek i mięsa. W końcu wyszła z promiennym uśmiechem z dwoma dużymi talerzami w łapach i postawiła zamówienie wraz z piciem na stoliku przed Siomhą.
- Życzę smacznego kochana. Gdybyś czegoś potrzebowała, mów śmiało. - to mówiąc zasiadła na wysokim krześle z ciemnego drewna i zaczęła sobie wycierać szklanki patrząc na gości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:49, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
Stella nagle sobie o czyms przypomniała. Wybiegła z lokalu i zaraz wróciła ciągnąc za sobą taczkę. Była wypełniona bukietami różnorodnych pięknych kwiatów, kartek, kolorowych buteleczek kolorowego atramentu, piór i pięknych naklejek ze złotymi smokami.
-Mamo to coś dla ciebie. Długo to szykowałam. Pomyślałam, że bukietami kwiatów możesz ozdobić restaurację. A co do kartek, atramentu i smoków-wymyśliłam, że mogę zrobić ulotki reklamujące twoją restaurację i je rozdawać. No wiesz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:46, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Stell! Jesteś kochana! - doskoczyła do córki i przytuliła ją mocno. - Bardzo się cieszę, że chcesz mi pomóc. Chodź, włożymy te piękne kwiaty do wazonów... zdaje się, że na zapleczu mam kilka wysokich, cienkich wazonów i takich beczkowatych też... - powiedziała biorąc wilczycę za łapkę i poprowadziła ją na zaplecze sklepu. Tam otworzyła sporą szafę zdobioną w chińskie znaki i wyjęła kilka wazonów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:50, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
Stella uśmiechnęła się. Chwyciła parę wazonów, po czym wsadziła do nich bukiety kwiatów.
-Kwiaty są wspaniałe... Fajnie by było mieć kwiaciarnię.-powiedziała, układając właśnie czerwone i białe róże w cienkim wazoniku. Kochała kwiaty. I kochała sprawiać Elenie radość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:54, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Jeśli chcesz z chęcią pomogę ci otworzyć kwiaciarnię. - powiedziała zebrowata biorąc w łapy kolejne wazony i powkładała do nich resztę kwiatów. - Emm... zdaje się, że niedaleko jest idealne miejsce. Przechodziłam obok niego niedawno kiedy szukałam pomieszczenia na salę taneczną. Okazało się, że starczyło po prostu trochę pokopać. Chcesz zobaczyć? - zapytała córkę i ruszyła w stronę restauracji by porozstawiać w jej wnętrzu wazony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:57, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
-Tak, tak! Bardzo bym chciała!-powiedziała uradowana, chwytając wazony i niosąc do głównego pomieszczenia.-Byłoby wspaniale!-Stell podskoczyła parę razy i wyszczerzyła kiełki do mamy w radosnym uśmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 15:06, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
El uśmiechnęła się ciepło.
- W takim razie córeczko zajmiemy się tym najszybciej jak to możliwe. - pogładziła ją po łebku, kiedy wreszcie odłożyła wazony. - A na razie kochanie powiedz mi jak chcesz by twoja kwiaciarnia wyglądała. Wykombinujemy coś, by wyglądała dokładnie tak jak sobie wymarzysz. Ostatnio mam wuchte rzeczy na zapleczu i na pewno znajdziemy coś dla ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:20, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
-Na_pewno pełna kwiatów! Przydadzą się kolorowe wazony! No i takie wielkie kwiatowe naklejki na ściany!-powiedziała, podskakując wokół mamy, tak samo jak podskakiwało obok niej jako szczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wojowniczka klasnęła w łapy na widok podskoków Stelli. d razu przed oczami stanęła jej jako pocieszne szczenię, które bardzo chciało być takie jak jej matka. A teraz wyrosła na taką piękną, dorosłą wilczycę!
- Wiesz co? Przy tobie widzę jak się starzeję. - puściła doń oko i zaśmiała się pogodnie. Ciekawe swoją drogą jakie teraz ma plany co do zawodu. Jak była mała pragnęła iść śladem Eleny ale wiadomo jak to się wszystko zmienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 7:24, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Elena napisał: | Szara kiwnęła głową i zniknęła w kuchni. Pomieszczenie wypełniło się słodkimi zapachami, mieszającymi się z zapachem pieczarek i mięsa. W końcu wyszła z promiennym uśmiechem z dwoma dużymi talerzami w łapach i postawiła zamówienie wraz z piciem na stoliku przed Siomhą.
- Życzę smacznego kochana. Gdybyś czegoś potrzebowała, mów śmiało. - to mówiąc zasiadła na wysokim krześle z ciemnego drewna i zaczęła sobie wycierać szklanki patrząc na gości. |
Siomha podziękowała. Nie zdążyła zaprotestować, gdy Wilczur oznajmił, ze wychodzi, więc po prostu zajęła się swoim talerzem. Pyszności.
W międzyczasie popijała sobie sok z winogron i rozmyślała nad tym, ile to młodych siedzi w jej brzuchu, jak wyglądają, kim są, co będą lubić, a czego nie. Były to rozmyślania na ładnych parę godzin, więc nie nudziła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wilczur
Szpieg
Dołączył: 10 Mar 2011
Posty: 1114
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miąsowa Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:11, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Wilczur podniecony przyszedł do restauracji i usiadł przy stole, naprzeciw partnerki. Niósł trzy klatki, w których są...
- Siomha, mam prezent dla ciebie. Wybierz któregoś z tych feniksów[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]. - powiedział.
W trzeciej klatce siedział jeszcze kruk[[link widoczny dla zalogowanych]. Ma być wspólny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Siomha Lorcan
Dorosły
Dołączył: 10 Gru 2009
Posty: 1737
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lodowa Pustynia Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:25, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Właśnie chciała się napić soku, gdy wpadł Wilczur. Siom podskoczyła i polała się napojem.
- Oj, to nic - wymamrotała i zaczęła się wycierać serwetkami. - To... Co - spytała zdziwiona i uniosła do góry brwi. Feniks? Zerknęła na klatki, przyglądając się stworzeniom. - A, feniks - zrozumiała. Otrząśnięcie się z zamyślenia i szoku było ciężkie. - Hm... może ten czarny? Takie Yin i Yang. jestem biała, więc chciałabym coś, co przypominało by mi o Twojej ciemnej sierści. Tak, wybiorę czarnego, choć oba są cudne... a ten kruk - spytała podnosząc wzrok na partnera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:31, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Aha, Stello, musisz koniecznie kogoś poznać... - na jej ramieniu zmaterializował się żółty ptak. - To jest Foux. Samuel stworzył go ze światła bym mogła szybko się kontaktować z kim będę chciała. - wyjaśniła i posmyrała go po szyjce - A co do naklejek na ścianę to przyszły do mnie dwa kartony tych wzorków...są jeszcze motyle i ptaki. Z resztą sama sobie wybierzesz co tam będziesz chciała. A masz ochotę na coś do jedzenia? - dodała patrząc na nią błyszczącymi oczami. Foux przeleciał w tym czasie na ramię Stelli i przyglądał jej się z uwagą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:39, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
-Jest piękny.-powiedziała, wpatrując się w pięknego ptaka.-O, tak! Motyle też się przydadzą! I ptaki! Wkońcu one mi się kojarzą z kwiatami!-powiedziała uradowana, podskakując nadal.-Do jedzenia? Może za chwilkę.-powiedziała, biegnąc na zaplecze, by znaleźć wspaniałe naklejki o których mówiła mama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 9:45, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
Ptak wzbił się w powietrze i osiadł na ladzie patrząc na gości. Po chwili wskazał łebkiem na drzwi, za którymi zniknęła Stella. Uśmiechnął się przy tym i cicho zagwizdał. El wiedziała o co mu chodziło.
- Jest urocza, to fakt. - po tym spojrzenie Eleny padło na feniksa Siomhy. - Piękny feniks moja droga. - uśmiechnęła się i puściła oko do Wilczura.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stella
Dorosły
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:07, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
-Mam naklejki, mam!-wykrzyczała, wybiegając w pudełkiem, pełnym kolorowych naklejek.-To ja pójdę urządzić kwiaciarnię mamo, a ty tutaj prowadź interes.-powiedziała i cmoknęła mamę w policzek.-Pa!-powiedziała wychodząc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:31, 31 Sie 2011 Temat postu: |
|
- Wpadnę do ciebie niedługo! - niestety nie zdążyła ucałować córki ale uśmiechnęła się pogodnie i pomachała jej łapą. Westchnęła szczęśliwa i usiadła obok Fouxa, tyle tylko, że na wysokim krześle. Spojrzała na brzuch Siomhy i uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Siomha miała już przybrane dzieci, ale jednak własne dzieci to coś innego. Więź z dzieckiem uskrzydla i matkę i dziecko bo ma się świadomość, że dziecko ma do kogo przyjść a matka ma dziecko, które ją kocha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|