Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:31, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Rodziców straciłam. Chociaż, kto wie? Może jakaś tam cząstka mej rodziny, gdzieś się ukrywa. - powiedziała uśmiechając się.
- Hm... Właściwie, to nie wiem. Coś, co łatwo się trawi. - Abb zaśmiała się lekko pod nosem. Po chwili dodała.
- A ty?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:45, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Hm nie wiem - oblizała pysk. - Ja lubię to co mi się udało złapać, zwłaszcza króliki. Mlasnęła ze smakiem. Poczuła w ustach smak szaraka. Przechyliła łeb i nieprzytomnie wodziła wzrokiem po okolicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:50, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Heh. - rzuciła krótko.
Poczęła wirować wzrokiem po całym pomieszczeniu. Zaciekawił ją wystrój tej restauracji, a szczególnie wejście.
Wzięła kolejny łyk herbaty, aczkolwiek większy od poprzedniego i delektowała się smakiem ów napoju.
- Nie ma o czym rozmawiać, co nie? - zapytała się obojętnie wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:57, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
- No nie - zamyśliła się Ino. - Może pójdziemy na spacer?
Wzięła wielki łyk kawy i oblizała pyszczek. Westchnęła i zamyśliła się o tym jaki jest świat. Niestety dla niektórych nie dobry. Przełknęła ślinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:26, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
Abbey wypiła ostatni łyk i odstawiła filiżankę obok.
- Chętnie gdzieś się przejdę. Może tym razem ty wybierzesz miejsce? - spytała uśmiechając się szczerze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ino
Dorosły
Dołączył: 28 Sty 2012
Posty: 270
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abbey
Dorosły
Dołączył: 25 Sty 2012
Posty: 1194
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ta łza w twoim oku? Płeć:
|
Wysłany: Nie 13:43, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
Abb również wstała i skierowała się ku wyjściu.
- Do widzenia - jeszcze zdążyła powiedzieć do właścicielki restauracji i już jej nie było.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Abbey dnia Nie 13:43, 29 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:23, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
- Do widzenia i zapraszam ponownie! - pożegnała gości z pogodnym uśmiechem na pysku. Przeprosiła raz jeszcze Iz i pozbierała naczynia ze stolika. Ostrożnie włożyła filiżanki do zlewu, zalazła je wodą i wróciła na swe dawne miejsce naprzeciwko Izzy.
//sory ale jestem tak zmęczona, że na nic więcej mnie nie stać...//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carly
Latająca Beta Wody, Szpieg
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 4931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: carlyfornia :3 Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:38, 19 Lut 2012 Temat postu: |
|
Carly wyruszyła pierwsza, więc i pierwsza znalazła się szybko przed jaskinią. Złoty Smok. Ochoczo wciągnęła w nozdrza zapachy ze środka i usiadła czekając, aż zjawi się Dasim. Wyglądała za nim co chwilę, czy przypadkiem nie nadchodzi zza horyzontu, lub czy nagle jej nie wystraszy z tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakan Kasho
Dorosły
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:46, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Yakan wszedł do restauracji, odwiedzając pierwszy lokal, jaki wpadł mu w oko. Prowadził ze sobą przyjaciółkę Lindę, którą spotkał niedawno, jakimś dziwnym w dodatku trafem. Z uśmiechem skinął głową waderze, która wyglądała na właścicielkę lokalu i usiadł przy pierwszym lepszym stoliku dla dwóch osób. Następnie wziął kartę dań i począł spoglądać, co by tu zamówić...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linda Richelieu
Dorosły
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:51, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Linda usiadła przy stoliku, na drugim krześle i również zabrała się za przeglądanie oferty restauracji. Rety, ale wybór! Aż nie wiedziała co tu zjeść. Osiołkowi w żłoby dano... Zaraz jednak zdecydowała i z zadowoloną miną odłożyła na bok menu. Oparła łokcie o blat stołu, a na dłoniach położyła brodę i w takiej to pozycji z uśmiechem na twarzy przyglądała się przyjacielowi. Ależ dawno już go nie widziała!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakan Kasho
Dorosły
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:55, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Chwilę później i on w końcu się zdecydował i położył kartę obok. Widząc jednak spojrzenie Lindy zmieszał się i potarł nerwowo czarną grzywkę.
- Co, coś się stało? - zapytał, zabawnie imitując zdenerwowanie. - Mam coś we włosach? A może na twarzy? - zapytał, przenosząc łapę tym razem na pysk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linda Richelieu
Dorosły
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:00, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Linda zaśmiała się, widząc minę przyjaciela.
- Ależ skąd, wszystko jest na swoim miejscu! - powiedziała wesoło, poprawiając spadające na jej oczy błękitne włosy. - A poza tym, planujesz zrobić coś ciekawego? Może zdać na wyższą rangę, albo założyć rodzinę? - zapytała zaciekawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:04, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Biała uśmiechnęła się ciepło do nowych gości. Dała im czas na spojrzenie w kartę i postanowiła podejść do ich stolika.
- Witam serdecznie w Złotym Smoku. Jestem Elena. Czy mogę już zebrać zamówienie? - zapytała swym aksamitnym głosem i spoglądała na Lindę oraz Yakana wrzosowymi ślepiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakan Kasho
Dorosły
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:05, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Jeszcze sam nie wiem - odpowiedział Yakan, spoglądając na wilczycę spokojnym wzrokiem. - Myślę, że prędzej czy później nie będę mógł znieść już nudy i w końcu zrobię coś, żeby zająć sobie wolny czas. Co do rangi... Możliwe, rozważałem kilka propozycji. W wodzie tymczasem brak szamanów, jednak nie wiem, czy interesuję się magią w taki sposób, by poświęcić jej życie. Może wybiorę coś innego, na przykład... łowcę, lub tropiciela - wzruszył ramionami. Następnie przeniósł wzrok na Elenę.
- Dzień dobry - przywitał się. - Poproszę dziczyznę - zamówił danie i uśmiechnął się do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yakan Kasho dnia Pon 17:07, 20 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linda Richelieu
Dorosły
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:09, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Mnie na razie w tamtą stronę nie ciągnie, ale jeszcze się zastanowię... Mam w końcu czas - uśmiechnęła się szeroko i również spojrzała na wojowniczkę. - Witam! - odpowiedziała żywiołowo, otwierając jednocześnie kartę, bowiem zdążyła zapomnieć już jakie danie wybrała na dzisiejszy obiad. - Ja bym poprosiła przepiórkę i sok malinowy - powiedziała, ponownie odkładając menu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:25, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Wilczyca kiwnęła głową na znak zrozumienia.
- Już się tym zajmuję. - powiedziała uprzejmym tonem i spokojnym krokiem przeszła za ladę i nalała soku Lindzie. Powróciła do stolika i postawiła napój przed wilczycą.
- A pan chce coś może do picia? - zapytała jeszcze wilka, gdyż nie podejrzewała, by wilkowi nie zachciało się podczas jedzenia pić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakan Kasho
Dorosły
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:13, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
- Poproszę zwykłą wodę, jeżeli można - odpowiedział Yakan spokojnie, zaraz też z uśmiechem przenosząc wzrok na Lindę.
- Wyładniałaś od ostatniego razu - powiedział, mrużąc delikatnie oczy skryte pod ciemną grzywką. Dlaczego akurat teraz zebrało mu się na prawienie wilczycy komplementów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Linda Richelieu
Dorosły
Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:15, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Linda pewnie by się zarumieniła, ale nie leżało to w jej naturze.
- Naprawdę tak sądzisz? - zamrugała uroczo. - O tobie powiedziałabym to samo, lecz ty zawsze wydawałeś się ładnym wilczkiem - rzekła i pogłaskała przyjaciela po czarnej grzywce, spadającej mu na oczy. Jednym ruchem odgarnęła ją, by móc patrzeć prosto w ślepia wilka. Tak lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yakan Kasho
Dorosły
Dołączył: 04 Sty 2012
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:21, 20 Lut 2012 Temat postu: |
|
Yakan początkowo nie wiedział, co robić, jednak zaraz zdjął łapę Lindy ze swojej głowy. Tym samym ciemna grzywka ponownie opadła na jego oczy.
- Nie powiedziałaś mi jeszcze nic o sobie - rzekł, jak gdyby nigdy nic, spoglądając na wilczycę. - Jak tu trafiłaś, czy kogoś poznałaś, jak się wiedzie - ogólnie... - powiedział patrząc niewinnie na przyjaciółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|