Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:10, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Aż mruknęła z zachwytu, kiedy usłyszała swoje zdrobniałe imię w 'ustach' młodego basiora. Uwielbiała przezywać innych, przekręcać ich miana, jak również swoje własne - a może zwłaszcza swoje? Działało to także w drugą stronę - czyli lubiła słuchać, jak ktoś inny wymyślał jej nicki czy wzbogacał jej imię o kilka dodatkowych literek. Ale jeszcze nikt tak nie zrobił - przynajmniej nie prosto w jej kufę.
- Jak na razie mam jedynie ochotę na to - rzuciła wesołym, melodyjnym tonem, po czym najnormalniej w świecie liznęła Retesa przeciągle po policzku.
Cóż, nie chciała przesadzać, ponieważ w lokalu byli również inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:16, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Na pysku Retesa pojawił się jeszcze szerszy uśmiech, kiedy to wilczyca go liznęła.
- Kajinulko... - zaczął nieco niepewnie, zaraz jednak odchrząknął i kontynuował. - Czy będziesz moją partnerką? - spytał i wbił zaniepokojone spojrzenie w waderę. Wiedział, że czuł do niebieskiej Magiczki coś większego niż do kogokolwiek innego, jednak bał się, czy aby nie posuwa się za daleko, za szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:32, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Stuliła nieco swe dziurawe uszy i spojrzała na Retesa-kun swymi szmaragdowymi, lśniącymi ślepiskami. Uśmiech - ciągle przyklejony do kufy Magiczki - poszerzył się jeszcze bardziej, a ona sama jeszcze mocniej przylgnęła do młodego basiora.
- Oczywiście, że tak! - wykrzyknęła, a iskierki w jej oczach zabłyszczały żywiej, chaotyczniej.
Wtem cienka, ledwo widoczna nitka magii w kolorze jasnego fioletu pojawiła się w powietrzu wijąc się i kręcąc. Wreszcie oplotła dwójkę - Wojownika oraz Magiczkę - ciasnym okręgiem i wsiąknęła w ich ciała z delikatnym, cichutkim 'pyk'. Więź, cudowna więź narodziła się pomiędzy ich duszami. Więź, która, miejmy nadzieję, nigdy nie pęknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 27 Sie 2011 Temat postu: |
|
Retes uśmiechnął się i wtulił w miękkie futro Kaji. Coraz bardziej podobało mu się to, co wszyscy wokół nazywali 'ustatkowaniem'. Jak miło. Teraz będzie miał jedną Kajinkę i będzie bardzo, bardzo fajnie. Trochę się tego wszystkiego bał, ale jednocześnie cieszył. W końcu cytując moją ulubioną książkę, to: "W ogóle niech mi będzie wolno poradzić pani, Małgorzato, niech się pani nigdy niczego nie boi. To rozsądne.". Nawet, jeżeli Retes nie był Małgorzatą, a Retesem, a ja powoli zaczynałam bredzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:31, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Kajeczuleczunieczunieczuleczce również podobała się cała ta sytuacja - zwłaszcza, że futro młodego basiora było mięciutkie, cieplutkie oraz pachniało wręcz cudownie. Cała osoba Retesa-kun przyciągała ją do siebie niczym potężny magnes i ona nie zamierzała się temu przyciąganiu opierać. Wręcz przeciwnie! Wyskoczy mu naprzeciw i wpadnie w jego silne ramiona... Momencik, przecież ona już tkwi w jego objęciach.
Cóż... W takim razie pozostanie w nich tak długo, jak tylko się będzie dało. I un!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:41, 09 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Retes jednak nie był typem osoby, która może w bezruchu spędzić cały dzień. W końcu zaczął się wiercić, rozglądać, klepać Kaji po głowie i poprawiać ją sobie w objęciach. Zaczynał mieć nadmiar niezużytej energii, która domagała się natychmiastowego wydalenia.
- To co robimy? - spytał w końcu. Mógł w każdej chwili pomóc waderze w prowadzeniu lokalu, nawet umyć podłogę. Wystarczyło poprosić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:46, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Przekręciła się gwałtownie, usłyszawszy jego cudowny, będący dla niej miodem na uszy głos. Ruch ten sprawił, iż wylądowała praktycznie cała na nim, przytulając się do niego niczym do wielkiego, pluszowego wilczątka. Zarechotała, marszcząc ślicznie swój zgrabny nosem i przymrużyła szmaragdowe, iskrzące się dziko ślepia.
- A zabierzesz mnie gdzieś? W jakieś ładne miejsce? - zapytała przymilnym tonem, uchylając powieki i spoglądając na niego "Oczyma Kota Ze Szreka".
Uwielbiała wycieczki! Zwłaszcza z osobami, które lubiła. Albo bardzo lubiła. Albo kochała. O, z tymi zwłaszcza!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Retes
Dorosły
Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Viktorii! Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:11, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- No pewnie! - zawołał wesoło Retes, zrywając się z siedziska i prostując kości przed drogą. - A gdzie byś tylko chciała? Nad morze? Jezioro? Łąkę, polanę, wodospad, góry... - wymieniał spoglądając na Kaji. Wreszcie będzie mógł ruszyć swoje cielsko i w dodatku z ukochaną waderą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:36, 18 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Wilczyca powolnie zjawiła się tu.
- Czy jest tu kto? - zapytała.
Po chwili spostrzegła dwa wilki, jak jej mówiono to samica była mentorką i magiem, więc podeszła bliżej niebieskiej wilczycy.
- Witam. - powiedziała. - Słyszałam, że jesteś magiem oraz mentorką. Widzisz ha chciałabym.... Zostać twoją uczennicą, jeśli można. - wyjąkała. - Przepraszam, jeżeli przeszkadzam. - dodała oschle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:46, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Zarechotała wesoło, muskając nosem jego lewe ucho i skinęła radośnie łbem.
- Zrób mi niespodziankę - powiedziała z szerokim wyszczerzem idealnie pasującym do jej skromnej osobowości.
Wtem jednak ich chwila została zakłócona przez przybycie młodej wadery, która wtargnęła, w mniemaniu Kajeczuleczuńkuczeniuczki, jak burza do jej cudownego, wspaniałego lokalu. Zmierzyła ją lśniącymi, błyszczącymi oczyma koloru najczystszych szmaragdów i mlasnęła głucho, w uśmiechu pokazując białe, ostre kły.
- A dlaczego miałabym przyjąć Cię na uczennicę? - zapytała ciekawie, przechylając śmiesznie głowę na bok. Zastrzygła swoimi długimi, dziurawymi uszyma, przyglądając się młodszej wilczycy z zainteresowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:21, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Eskarina z ciekawością przyjrzała się Kaji.
- Niedawno odkryłam u siebie, może i skromny, talent magiczny. Jeśli go rozwinę, może coś z tego wyjdzie. Zawsze chciałam być magiem, jeżeli jednak mnie nie przyjmiesz - zrozumiem to w 100%. Sama spróbuję się uczyć, bądź poproszę innego Maga. Na pewno się nie poddam, ani nie będę się jakoś specjalnie użalać. - powiedziała oschle, jednak jej głos stawał się coraz to milszy.
Rozejrzała się wokoło lokal i owszem, był całkiem ładny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:36, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Zarechotała, wychylając się bardziej ku młodej waderze i przyglądając się jej krytycznym wzrokiem.
- Więc mówisz, że odkryłaś w sobie pociąg do magii - wymruczała, przymykając śmiesznie oczyska. Jak jubiler, który upatrzył najdroższy, najbardziej wartościowy diament. - Dlaczego miałabym pozwolić, abyś się zmarnowała?! - wykrzyknęła wtem, zeskakując z fotela, niemal zapomniawszy przy tym o Retesie-kun, i dopadając do gościa zgrabnym susem.
Chwyciła ją za ramiona i poczęła badać ją spojrzeniem, jak gdyby obserwowała jakiś ciekawy obiekt pod mikroskopem.
- hn, hn. Każdy ma w sobie magiczny rdzeń, ale nie każdy ma go przebudzonego - odezwała się wtem, po czym mlasnęła. - Ty naruszyłaś tę cienką granicę, niemal go odbezpieczyłaś. Dlatego poczułaś tę falę. Pomyśl, co będzie, jak go całkowicie odblokujesz! - Cóż za entuzjazm! Cóż za radość! - Jak się nazywasz, ojo-san?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kaji Meyit dnia Pon 15:37, 19 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:43, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Eskraina. - powiedziała krótko z uśmiechem. - Poczułam to ostatnio w swoim byłym legowisku. Było to dość dziwne uczucie, jakby fala energii, czy jakoś tak. - dodała wesoło.
Czyli jej się udało, może kiedyś zostanie magiem. Podzielała w pełni entuzjazm Kaji. Chyba jeszcze nigdy się tak nie cieszyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:01, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Z impetem - i za nic mając sobie poczucie przestrzeni osobistej innych - uściskała nową uczennicę oraz poczochrała jej swoim zwyczajem grzywę. Śmiała się przy tym - cóż, zawsze się śmiała, lecz dziś był to śmiech radosny. Cóż, jej śmiech zawsze jest radosny... Może to zostawmy, hn?
- No, no! To skoro już jesteś moją nową adeptką, to może wybierzesz sobie pokój na pięterku, hn? - zapytała z cwaniackim uśmiechem, szczerząc się niby wariatka... którą była, tak nawiasem. Kajeczuleczunieczuczuleczuniekulka nigdy tak naprawdę nie była normalna. Już spojrzawszy na "zdrobnienia" jakie sobie przypisywała można było to dostrzec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:18, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Trudno! Eska też nie była normalna. Nawet trochę. Uśmiechnęła się..
- Dobrze - rzuciła wesoło.
Cieszyła się, to prawda, nawet za mało powiedziane. Ciekawe jak uda się jej nauka? Nieważne! Przynajmniej przez chwilę poczuję się wyjątkowa...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:22, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Zarechotała raz jeszcze, popychając przy tym swoją nową uczennicę w stronę schodów prowadzących na piętro.
- No, no! Na co czekasz? Pędź i wybierz sobie ładne lokum - rzuciła nad wyraz wesoło, uśmiechając się jak zwykle szeroko oraz bez zahamowań.
Cóż, od czasów Xytheriana nie miała żadnego nowego adepta. A niedługo będzie miała poziom Mistrza! Jak to tak mogło być, iż będąc tak daleko nie pomagałaby nikomu, hn? Toż to zbrodnia trzymać wiedzę dla samej siebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:35, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Tak więc, ba! Popędziła niczym wiatr. Nie za bardzo znała się na magii. Nie przeszkadzało jej to zbytnio. W końcu znalazła pokój który jej pasował, numer miał jedenasty. Zniknęła i równie szybko pojawiła się obok Kaji.
- Tak więc pokój 11, mi się spodobał. - powiedziała z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:44, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Poklepała adeptkę po głowie, szczerząc się i szczerząc cały czas. I śmiejąc się, oczywiście.
- Tak więc, od dziś należy on do Ciebie - powiedziała wesoło, radośnie, z całkowitym zadowoleniem wynikającym z tego, że znalazła nowego ucznia. Cóż, uczennicę, lecz nie rozdrabniajmy się az tak bardzo, hn?
- Co być chciała teraz robić, co? Odpocząć czy zacząć studiować?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eskarina
Dorosły
Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:49, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Możemy zacząć - uśmiechnęła się.
Jej ogon latał to w prawo to w lewo. Chciała się dowiedzieć jak najwięcej. Oczywiście wszystko po kolei. Mag musi być skupiony i nie może być zbyt bardzo roztargniony. Eskarina zaczęła więc zastanawiać się od czego zaczną...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kaji Meyit
Dorosły
Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doliny snów... Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:54, 19 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Przymrużyła lekko swoje szmaragdowe ślepia, aby zaraz popchnąć Eskę na najbliższy fotem i zająć ten naprzeciwko niej. Uśmiechnęła się - jeżeli to w ogóle możliwe - jeszcze szerzej i złączyła łapy w pseudo profesorskim geście.
- To od jakiego wątku chciałabyś zacząć? - zapytała, przechylając głowę dziwnie na bok i mierząc ją zielonym, lśniącym wzrokiem.
Taaaak, to będzie bardzo ciekawe doświadczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|