Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Wesoła Śmiertka"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:58, 19 Wrz 2011 Temat postu:

- Coś z podstaw... - powiedziała. - Nie wiem... Może najpierw trochę gadania o tym i tamtym, czyli jakieś zasady i tym podobne. - zaproponowała.
Wbiła wzrok w niebieską wilczycę, czekała na to aż przerwie ciszę... Zobaczymy jak to będzie. Oby poszło dobrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Phobs
Duch


Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 1215
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z wyprzedaży.

PostWysłany: Pon 20:41, 19 Wrz 2011 Temat postu:

Phobs przebudził się z długiego, długiego snu i - otrzepawszy się z pajęczyn oraz kurzu - chwycił położoną na podłodze butelkę z bursztynowym płynem. Odkorkował ją i z maniakalnym uśmiechem powąchał. Ukontentowany wlał za jednym zamachem zawartość fiolki prosto do gardła, krzywiąc się tylko na ten 'ekstremalnie słodki' smak. Po tym czynie wzniósł toast pustym flakonikiem, aby zaraz paść na najbliższy fotel. Całe jego ciało przeszyły nieprzyjemne ciarki, jego oddech zwolnił drastycznie, serce poczęło wolniej bić. Mimo zamykających się powiek, mimo osłabienia oraz senności przycisnął bardziej do siebie butelkę rumu.
I przyszedł sen. Sen, w którym znalazł się na cudownej różowej łące, gdzie rosły wspaniałe, różowe kwiaty, a nad głową płynęły różowe, śliczne chmurki. I biegł on przez tę ładną okolicę. Biegł w kierunku wielkiej butli wypełnionej najwspanialszą substancją świata - rumem. I już, już kiedy dopadł jej i wtulił się w nią całym ciałem - obudził się.
Wszystko było teraz inne, jak natychmiast zauważył. Jego ciało było ektoplazmatyczne, nie czuło bólu, chłodu, ciepła... nic. Uszczypnął się jeszcze dla pewności, jednakże nerwy nie zadziałały. Bo owych nerwów nie było. Cóż... Odwrócił się gwałtownie, szukając po nieistniejących kieszeniach butelki z rumem. Po chwili paniki jakimś cudem ją znalazł i całkowicie zadowolony zrobił fikołka w powietrzu. Zaśmiał się wreszcie, po czym skoncentrował swoją uwagę na Magiczce, której niegdyś, dawno temu, przeprowadził test. I był teraz z tego powodu bardzo ukontentowany.
- Moje ciało spal i wsyp do butelki po rumie, którą potem możesz wyrzucić do morza - powiedział, aby następnie wylecieć przez zamknięte drzwi Śmiertki.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:09, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Śmierdzący spalenizną, sfajczony w niektórych miejscach i nawet jeszcze trochę dymiący wilk wbiegł ile sił w łapach do Wesołej Śmiertki kierując się wprost na właścicielkę lokalu.
- Kaji! - zawołał stając przed wilczycą i sapiąc ze zmęczenia. W końcu z terenów Ognia do przybytku Kaji było trochę drogi. - Mamy problem. - wysapał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:17, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Już otwierała pyszczek, aby rozpocząć pierwszy temat na temat magii - i przy okazji zerkając na wylatującego przez drzwi ducha byłej Alfy Ognia - kiedy aktualna Alfa Ognia wtargnęła do jej przybytku, przynosząc ze sobą zapach spalenizny oraz nanosząc do środka tonę popiołu.
Kajeczuleczuniuczusieniuczeczulkusieńka natychmiast poderwała się z fotela i doskoczyła do nowego gościa, spoglądając na niego swymi szmaragdowymi ślepiami. Czyżby był to jej majaki, czy w chwili, w której on się tutaj pojawił, przez Krainę przeszedł potężny impuls? Zadrgała, a serce jej po raz pierwszy napełniło się kroplą trwogi i strachu.
Bo cóż to była za niesamowita siła, która nagle się pojawiła? Cóż za istota posiadała tak niezwykłą, potężną w sobie magię? Magię, która napawała lękiem i strachem?
- Co się stało, Sammy-kun? - zapytała, chcąc wiedzieć, co się dzieje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:23, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Bo wiesz... - odzyskawszy w pełni kontrolę nad własnym umysłem wilk zorientował się, że nie za bardzo wie, co się właściwie przed chwilą stało. - Nasz opiekun... Ogień... Tak jakby się uwolnił. - powiedział w końcu strzepując z resztki nadpalonego futra. Nabałaganił trochę, ale aktualnie miał kilka ważniejszych problemów. - I teraz jest bardzo, bardzo niezadowolony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:29, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Szmaragdowe ślepia rozszerzyły się z zaskoczenia - a więc to był sam Ogień!
- Nach! - wykrzyknęła tylko, rzucając się na swoje księgi i przekopując je prędko i chaotycznie. Wreszcie dopadła tę jedną, niezwykle starą i o pożółkłych kartkach oraz nadgryzionych rogach. Otworzyła ją bez większej zwłoki i przewertowała, śledząc niezwykle uważnym, jak nigdy wcześniej, wzrokiem drobny tekst.
- Jest! - Wyprostowała się, zaczynając czytać na głos z prędkością karabinu maszynowego. - Hono-no Ninetails Fox jest jednym z najstarszych Opiekunów Krainy, który zrodzony został z samego Płomienia Wszechświata. Z tego też powodu został przypisany Watasze Ognia, lecz nie był on z nią ściśle i dogłębnie związanym. Służył im jednak radą, pomagał w trudnych sytuacjach oraz wspierał, kiedy zaszła taka potrzeba. Jednakże, jak każda istota, posiadał nie tylko miłą stronę, ale również tę złą, okrutną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:32, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Samuel pognał za Kaji, po drodze gubiąc kolejne fragmenty spopielonego futra. Wyglądał jak siedem nieszczęść, ale nic sobie z tego nie robił. Przystanął za Kaji i czytał tekst zaglądając waderze przez ramię.
- I co teraz? - spytał odzyskując dawny spokój. Nabroił, to i naprawić chciał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 15:39, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Odchrząknęła i czytała dalej:
- Z powodu tego, iż niezwykle rozrabiał, ranił innych i niszczył to, co mu się nie podobało, Wiatr zwrócił się do Ognia, stawiając im ultimatum: Albo zapieczętują niebezpiecznego Dziewięcioogoniastego w Przeklętej Czarze, albo też między nimi nastanie wojna. rada Starszych wtedy funkcjonująca w Ogniu zdecydowała, iż korzystniej będzie uwięzić Istotę oraz uniknąć potyczki z Wiatrem. Tak też uczyniono: zebrano pięciu największych Magów posiadających najwyższy poziom, zwabiono Hono-no do świątyni stada i tam wspólnymi siłami zamknięto Ninetailsa w magicznym przedmiocie. Przy czynie tym trzech z czarodziei zmarło z wycieńczenia, zaś dwóch pozostałych zapadło w śpiączkę, z której się już nie wybudziło. Tak wiele mocy potrzebowano, aby zapieczętować to pradawne stworzenie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:43, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Oj... - Samuel opadł ciężko na podłogę, wreszcie siadając po tej wyczerpującej przygodzie. - A jest tam coś o tym, co w wypadku uwolnienia się ognia powinniśmy zrobić? - spytał spoglądając na księgę Kaji, jak na rozwiązanie wszelkich problemów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:00, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Przeskanowała szybko resztę tekstu szmaragdowym wzrokiem, aby na koniec wybuchnąć swym normalnym, 'nieco' szalonym śmiechem. Po chwili uspokoiła się i, ponownie odchrząknąwszy, przeczytała to, co przykuło jej spojrzenie:
- Gdy uwolni się po długim czasie coś tak potężnego oraz przepełnionego nagromadzoną przez wieki zawiścią, następuje zaburzenie się równowagi Krainy. W takim przypadku należy uwolnić legendarnego jednorożca, który dzięki swej jasnej i czystej duszy wyrówna zachwianą równowagę. Aby całkowicie pozbyć się zaistniałego problemu trzeba zapieczętować na powrót Hono-no Ninetails Fox, lecz aby tego dokonać, należy zgromadzić siedmiu Magów Mistrzów albo pięciu Magów Mędrców, albo też trzech Magów Doświadczonych Mędrców. Dodatkowym problemem jest to, iż podczas procesu Magowie albo tracą życia, albo też zapadają w wieczną śpiączkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:03, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Zachwiałem równowagę krainy... - powiedział żałośnie wilk. Aż siedmiu Magów Mistrzów? Nie mieli przecież nawet tylu Amatorów. - No... A gdzie jest ten jednorożec? - spytał w końcu gotów wyruszyć po legendarnego zwierza choćby teraz, nadpalony, śmierdzący i zmęczony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kaji Meyit
Dorosły


Dołączył: 06 Cze 2010
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny snów...
Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 16:08, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Zmarszczyła delikatnie nosek, wbijając go z powrotem w księgę. Zaczęła się lekko chichrać i pomiędzy chichotami rzekła:
- Na krańcu srebrzystej tęczy kolorów.
Cóż, nazwa była dla niej cudowna i wspaniała. Jakże by sama chciała wyruszyć na taką wyprawę! Do Świata Barw, gdzie znajdują się zaginione, uważane za wymarłe stworzenia. Gdzie jest jasno, wesoło oraz niezwykle kolorowo. Gdzie znajduje się jeden z naturalnych rdzeni pradawnej magii, która wypełnia całe tamto miejsce swą obecnością.
Mwah! Raj na kółkach dla Magów!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:00, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Eskarina z wyraźnym zaciekawieniem przyglądała się temu zajściu. Zachwiali równowagę? No to pięknie. Zdążyła wyjąkać tylko parę słów. Jednak postanowiła, nie będzie tak tu bez czynnie siedzieć. Choćby miała latać po całej krainie, nawet dalej, za Kajią i Samuelem. Wiedziała to, że to sprawa Magów, jednak ona, wcale się tym nie przejmowała. Nie zamierzała przestać się tym interesować. Gdzie przygoda, niebezpieczeństwo tam i ona. Miesza się w nie swoje sprawy? Jeszcze lepiej! Nie dając po sobie nic poznać, w milczeniu czekała na dalszy bieg wydarzeń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:24, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Wilk z głośnym westchnieniem opadł na najbliższy fotel. Będzie musiał teraz wędrować do krainy tęczy po jednorożca, tak? Zapewne niegdyś taka wiadomość przyniosłaby mu niemałą uciechę, ale teraz był zmęczony i najchętniej by zasnął. Jednak kiedy Sammy ujrzał iskierki podniecenia w oczach wilczycy uśmiechnął się i spytał:
- Chcesz tam iść?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:36, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Spojrzała na Samuela, czyli Kajia też idzie. Nie ma mowy żeby tu została, może się za nimi wlec tak aby nie zauważyli. Eskarina westchnęła głośno. W jej oczach zapłonęła iskra ciekawości. Zobaczymy jak to będzie...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Eskarina dnia Wto 17:36, 20 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 17:42, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Dopiero teraz Samuel dojrzał ciekawskiego szczeniaka, który przyglądał się ich poczynaniom od dłuższego czasu. Stary, dobry uśmiech ponownie rozświetlił jego zmęczoną gębę.
- Nowego uczniaka przygarnęłaś pod swe skrzydełka? - spytał Kaji i przyjrzał się Eskarinie. Wyglądała na zainteresowaną całym zajściem, a ciekawość to przecież pierwszy stopień do zostania Magiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:12, 20 Wrz 2011 Temat postu:

Ciekawska wilczyca spojrzała podejrzliwym wzrokiem na Alfę. Nie trzeba być magiem by się domyśleć o czym rozmyśla. Eska natomiast umiała "czytać" uczucia z przeróżnych twarzy. Zresztą nie tylko to. Ku zdziwieniu innych - znikała, też nie za pomocą magii, często umiała wydusić z kogoś coś, a ten nawet nie wiedział, że jej to powiedział. Zdecydowanie, wilczyca nie należała do osób normalnych.
- Jestem Eskarina. - powiedziała spokojnie. - Członkini Watahy Nocy. - rzekła raczej oschle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 18:28, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Miło mi cię poznać, Eskarino. Jestem Samuel, Alfa Watahy Ognia. - powiedział Sammy skłaniając nisko głowę do przywitania młodej damy. - Sądzę, że pod okiem Kaji Meyit uda ci się przyswoić wiele ciekawych rzeczy z dziedziny magii. - dodał z uśmiechem. Sam nie miał czasu na przyjmowanie pod swe skrzydła uczniów, zresztą jedyna uczennica jaką miał dwukrotnie oblała test, w związku z czym wilk przestał wierzyć w swe zdolności nauczycielskie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Eskarina
Dorosły


Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 807
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 18:55, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Dziękuję, mi również miło cię poznać Samuelu - powiedział już miłym tonem. - Mam nadzieję, że mi się uda. Wataha Nocy potrzebuję Maga. Mamy już w prawdzie Xytha, jednak jest Alfą i ma wiele na głowie, więc pomoc mu się przyda. Poznałam już przyszłą szampankę, mej watahy Maxime. Jeżeli oczywiście uda się jej zdać. - rzekła.
Spojrzała ciepłym wzrokiem na Alfę Ognia. Tak wiele ją zastanawiało.
- Więc wyruszacie z Kajią mą mentorką, do jakiejś Krainy Barw? - zapytała. - Macie szczęście jak i pecha. Szczęście - możecie odbyć wspaniałą podróż, jednak macie pecha gdyż uwolniliście, dokładniej ty jak mi się zdaję Samuelu, potężną siłę. - rzekła. - To zrozumiałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 19:03, 20 Wrz 2011 Temat postu:

- Nie chcący się tak jakoś... - Sammy skruszony skulił po sobie uszy. Jego wina, że go Ogień wezwał? Chciał dobrze. - Nie wiem, czy Kaji nie będzie musiała sobie poradzić sama. Będę musiał zawiadomić drugą Alfę, postawić na baczność Wojowników, przygotować resztę watahy do walki, albo kto wie jeszcze czego... - wilk pokręci głową. No cóż, nie powinien tyle gadać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 54, 55, 56 ... 80, 81, 82  Następny
Strona 55 z 82


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin