Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

"Wesoła Śmiertka"

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 19:56, 27 Kwi 2011 Temat postu:

Demonica rozejrzała się po lokalu. Chyba coś jej się stała bo była chwilę nie obecna. Koku rozglądała się cały czas po wszystkich. No świetnie! Viktoria z Evaną gadają z Retesem. Słyszała to. Samica podeszła do drzwi Retesa, lecz nie wchodziła ponieważ nie chciała mu przeszkadzać. Chciała usłyszeć o czym gadają? Tak ta oto wadera była bardzo ciekawska. Może, aż za bardzo? E tam. Ciekawości nigdy za wiele. Po chwili odeszła i zeszła na dół.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Śro 20:08, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:02, 27 Kwi 2011 Temat postu:

//Koku, Viki jest niewidzialna a wszyscy jesteśmy w pokoju Retesa -.-//

- Skoro tak, to obyś znalazł w tej decyzji szczęście. Ale pamiętaj, że jeśli stanie się coś nie tak, to zawsze możesz na mnie liczyć. To była tylko przestroga bo nie chcę byś doświadczył przykrości takich jak moi znajomi. - powiedziała spokojnie i wstała.
- Proszę mi wybaczyć. - powiedziała do obcej wilczycy i skłoniwszy łeb po prostu wyszła. Odeszła od drzwi Retesa i czekała na Viktorie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Śro 20:04, 27 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viktoria
Latający Mag


Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 7:59, 28 Kwi 2011 Temat postu:

//Niewidzialna i nie można wyczuć jej zapachu//

Z ust Viktorii wydobyło się ciche zaklęcie.
- Carmina Neutralization* - i w tym momencie zeskoczyła z szafy. W locie znów stała się widzialna i można było wyczuć jej zapach. Rzuciła krótkie spojrzenie Retes'owi i wyszła. podeszła do Ev i usiadła tonąc w łzach.
- M-mam już tego dość... *chlip* Nikomu już nie jestem potrzebna... *siorb* Chyba poproszę Kajiknę o uśmiercenie, w końcu już nikt mnie nie potrzebuje - i cała w łzach zbiegła na dół.

*Carmina Neutralization - łac. neutralizacja czarów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 9:04, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Ev puściła się biegiem za Viktorią i dorwała ją na ostatnich stpniach przeskakując przez wilczycę ilądując przed nią.
- Viktorio ogarnij się! - warknęła by ocucić zmysły wilczycy - Zapomnij o uśmiercaniu się. Co zrobi bez ciebie twój drugi syn? Chcesz go osierocić? Żyj dla niego skoro reszta dzieci tego nie chce! - potrząsnęła nią lekko za barki i patrzyła ze zmarszczonym czołem w oczy wadery.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 12:50, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Dasim w podskokach wszedł do śmiertki. Widząc Koku uśmiechnął się i podbiegł do niej. Pocałował ją i wsadził jej na łapę pierścionek z róża.
-Dla ciebie.-powiedział uśmiechając się i podając jej żywy kwiat. Popatrzył na zegarek i uśmiech spełzł mu z pyszczka.
-Muszę iść.-powiedział, po czym znowu ją pocałował.-Pa.-powiedział i wybiegł.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 13:04, 28 Kwi 2011 Temat postu:

- Ty! Nie całuj mnie idioto! - krzyknęła na Dasim'a, który nie zrozumiał że Koku jest już z innym i go nie kocha.
- Nie cierpię cię! - dodała wrzaskiem gdy ten wychodził. Demonica chyba zdjęła pierścionek i zniszczyła go. Zerknęła na Xyth'a. Teraz Koku zaczęła się źle czuć. Klapnęła na cztery litery.
- Nie znoszę Dasim'a. On nie rozumie że ja go nie kocham! - oznajmiła patrząc na Xytherian'a. Po chwili przeniosła wzrok na ziemię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 14:50, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Dasim wbiegł do śmiertki.
-Wybacz KokuRai, zapomniałem czegoś.-powiedział i podniósł leżącą na ziemi torbę.-Zawsze czegoś zapominam.-mruknął. Popatrzył na zegarek i westchnął.-No dobra, czas na prawde. KokuRai, wybacz. Już gdy cię poznałem wiedziałem, że tak to się skończy. Że nie zasługuję na taką waderę. A teraz zacząłem te gierki... Przepraszam. Rozumiem, że mnie nienawidzisz. Ale trudno pogodzić się z taką myślą. Prosiłbym cię tylko o jedno. Porozmawiaj czasem ze mną. Zostańmy znajomymi. Taki fakt mi wystarczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Retes
Dorosły


Dołączył: 13 Mar 2011
Posty: 1212
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Viktorii!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:24, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Spojrzał ze stoickim spokojem na Viktorię. Może i coś go tknęło w sercu, ale skoro ona nie miała wcześniej uczuć, to i na jego przyszła pora. Powoli wrócił do legowiska i położył, uprzednio zamykając dokładnie drzwi. Odrobina prywatności nikomu jeszcze nie zaszkodziła, więc szczeniak nie życzył sobie więcej gości tego dnia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:33, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Samuel z zainteresowaniem przyglądał się scenie, jaka rozgrywała się w Śmiertce.
- Wybacz, Koku, ale czy masz z tym panem jakiś problem? - spytał podchodząc bliżej całej akcji. - Bo nie wydaje mi się, aby Koku była szczęśliwa z pana towarzystwa. - zwrócił się do Dasima wbijając w niego spojrzenie typu 'czuć łomot w powietrzu'. Nie był zwolennikiem przemocy, ale w obronie kobiety - wszystko!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:36, 28 Kwi 2011 Temat postu:

- Nigdy Ci nie wybaczę! - krzyknęła, machając gwałtownie ogonem. Wokół Dasim'a pojawiła się czarna mgła, z której wyłoniły się ręce. Było ich dużo. Mgliste dłonie złapały samca, a ona tylko patrzyła na niego. Jej sierść była cały czas najeżona. Jej zielone oczy stały się krwistoczerwone. Walnęła ogonem gwałtownie o ziemię, a ona zadrżała. Poprawiła swoją fioletową grzywę. Uśmiechnęła się chytrze patrząc na Samuela.
- Tak - oznajmiła.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Czw 15:38, 28 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:39, 28 Kwi 2011 Temat postu:

-Wiedziałem, że tak będzie.-mruknął i wetchnął.-Koku, ale nie myśl sobie, że to tylko moja wina. Ty też zawiniłaś. Wybacz, że ci to mówie ale... Zdradziłaś mnie. Tak. Były zaręczyny? Tak. Był pierścionek? Tak. Mówiłaś, że zostaniesz moją partnerką? Tak. Ale bez żadnego słowa, że chcesz odemnie odejść znalazłaś kolejnego. Zdrada.-powiedział, odrzucając ręce od siebie. Popatrzył na wilka.-Ja jej nic nie zrobię.-zapewnił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk


Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z Kryptona!
Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:41, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Samuel spojrzał na Dasima.
- No, widzi pan... Koku nie jest zachwycona pana obecnością. Czy nie wspominał pan, że się gdzieś spieszy? - spytał znacząco wciąż obserwując wilka. Wejście bossa! Nie mogłam się powstrzymać. ;3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:44, 28 Kwi 2011 Temat postu:

- Nie było żadnych zaręczyn, a ten pierścionek co teraz się nie liczył! - krzyknęła pokazując no zniszczony pierścionek. Ręce ścisnęły samca. Koku zamachała gwałtownie ogonem. Większość jego słów, to kłamstwo.
- Ja cię nie zdradziłam! Tylko rozmawiałam z jednym samcem i to wszystko! - dodała wkurzona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:45, 28 Kwi 2011 Temat postu:

-A o czym mówiłaś przy posągu? Masz innego. Nowego partnera. Nie rób ze mnie kłamcy. To prawda. Oszukałaś mnie.-powiedział spokojnie, odrzucając ręce od siebie. Kopał je i odskoczył od nich jak najdalej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:53, 28 Kwi 2011 Temat postu:

- Przecież już przy urwisku z tobą zerwałam! - krzyknęła. Zamachała gwałtownie ogonem, a te ręce cały czas go łapały. Koku oblizała swoje kiełki.
- Kaji mogę go z tond wywalić? - zapytała przenosząc wzrok na właścicielkę tego lokalu. Wróciła wzrokiem na Dasim'a wkurzona. Myślała że on skoczył, albo dał se spokój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dasim
Dorosły


Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:57, 28 Kwi 2011 Temat postu:

-Sam wyjdę.-powiedział, wyrywając się rękom. Podszedł do nowego partnera Koku.-Żałuj swojego wyboru.-powiedział tak głośno, by usłyszała go cała śmiertka. Wyciągnął prezent dla Koku, ale zgniótł go i rzucił nim w wilczycę.
-Oto Koku, najokrutniejsza wadera jaką świat znał, która żyć będzie i niszczyć inne życia.-wycedził przez zęby i odrzucił ją w bok. Wyszedł.

zt.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:08, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Koku warknęła na Dasim'a gdy podszedł do Xyth'a. Zamachał gwałtownie ogonem, a następnie jej oczy zalśnił gdy ten powiedział swoje ostatnie słowa. Zaczęła się śmiać demonicznie.
- Dzięki za komplement. Ja jestem demonem i już taki mój żywot - powiedziała patrząc jak wychodzi. Leżała na ziemi, ponieważ ten ją odepchnął. Wadera wstała otrzepując się. Zerknęła na swojego partnera. Ona nigdy nikogo nie zdradziła, a Xytheriana nawet nie zamierza zdradzić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:11, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Zoe wbiegła do śmiertki.
-KokuRai, co to za wilk?-krzyknęła, patrząc na odchodzącego Dasima. Wzruszyła ramionami i podała jej książkę.-Oddaję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:19, 28 Kwi 2011 Temat postu:

//Ty mi już oddałaś książkę//

Koku poprawiła ignorując pierwsze pytanie wilczycy. Zerknęła na jakąś książkę.
- To nie moje - powiedziała. Zamachała gwałtownie ogonem i usiadła. Pokręciła swoją głową. Wadera musiała się uspokoić.
- Kaji mogę prosić herbatę? - zapytała przenosząc wzrok na właścicielkę lokalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zoe
Dorosły


Dołączył: 17 Gru 2010
Posty: 767
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:20, 28 Kwi 2011 Temat postu:

Zoe podniosła brew i spojrzała na okładkę.
-Oj wybacz KokuRai! To książka Demi! Za dużo ich pożyczyłam i mi się myli.-powiedziała i uśmiechnęła się.-Czy coś się stało?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Plac handlowy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 80, 81, 82  Następny
Strona 29 z 82


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin