Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alastair
Latająca Alfa Ognia
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:47, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Alek uśmiechnął się niejako pokazując właścicielce lokalu, iż naprawdę nic nie szkodzi, a feniks - chociaż niekoniecznie posłuszny niczym tresowany piesek - jest całkiem ciekawa istotą, do której w żadnym razie nie żywił urazy. Podobnie, jak - rzecz jasna! - nie był zły na właścicielkę momentami nieokiełznanego ptaka.
Następnie, kiedy do jego uszu padło pytanie wadery, uśmiechnął się lekko, wracając do stolika i siadając wygodnie w swoim fotelu. Pierwej skinął jedynie łebkiem, aby za moment odpowiedź swoją wzbogacić o kilka słów:
- Urodziłem się tutaj, przez same narodziny już poniekąd przynależąc do Watahy Ognia. A Ty, Keiro? Postawiłaś na życie w stadzie czy wolisz wieść prym samotnika? - spytał z uśmiechem, wypijając pozostałości po kawie, która znajdowała się w kubku na blacie. Zdążyła ostygnąć, ale to i lepiej, bo Alek - choć to może dziwne - wolał zimną kawę, aniżeli gorącą, której na dobrą sprawę nie napijesz się, bez sparzenia ozora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:05, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Obserwowałam całe zajście z feniksem. 'Smacznego'. Hm..
- Ładny feniks, nieprawdaż? Piękny i inteligentny. Wspaniałe stworzenia.
Nagle przypomniałam sobie o niezwykle ważnej sprawie.
- Oh... Słuchaj, poczekaj sekundkę. Ja muszę na chwilę wyjść.
Zerwałam się z krzesła jak poparzona i wybiegłam rzucając krótkie 'Zaraz wracam!' w stronę Miko i Shathow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:15, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Wróciłam z językiem na mordzie. Nie dosłownie, oczywiście. Schowałam klatkę za plecami. Wróciłam na miejsce, susząc ząbki do Mikośki.
- Hej, co tam? Coś mnie ominęło?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:00, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Początkowo Miko chciała wybiec za Mystic, ale słysząc słowa samicy, pozostała w miejscu. Zaniepokoiła się co prawda, ale obiecała sobie, że nie będzie sprawiać problemów starszej wilczycy. Z resztą, niedługo potem ta wróciła.
- Nie. - Odpowiedziała krótko, widąc, że Myst trzyma coś za plecami. Widać, anatomia niezbyt dotyczy forumowych wilków, ale to nawet dobrze. Zaciekawiona wyciągnęła główkę do przodu, węsząc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miko dnia Pią 21:01, 06 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:08, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Łoj, mój refleks...
- No, tak więc... No... Uf! - dobra, odzyskam najpierw oddech. Ojoj, żeby tylko to było to...
- Dobrze. Nie wiem, czy w Krainie obchodzicie to święto, ale.. - No Myst alias św. Miki...
Wyciągnęłam zza pleców (zła jestem, oj zła. ;D) klatkę z wróbelkiem.
- Prezent dla ciebie. Wróbel. - obdarzyłam Miko ciepłym uśmiechem. - Tak gdybyś poczuła się kiedyś samotna, a nikogo by nie było obok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:14, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Łapki Miko przysłoniły uradowany pyszczek, zaś w kącikach oczu pojawiły się łezki radości. Po chwili ostrożnie wyciągnęła łapkę w stronę klatki z ptakiem.
- Śliczny... - Powiedziała, całą sobą zdradzając wzruszenie i radość. Istotka ta o brązowych i szarych piórkach zrobiła na niej duże wrażenie, poza tym... była urocza. Albo był. Nie spodziewała się czegoś takiego ze strony Mystic, więc tym bardziej była szczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:26, 06 Gru 2013 Temat postu: |
|
Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej, widząc radość Miko. Również w moich oczach pojawiły się łzy szczęścia. Wróbelek też sprawiał wrażenie uradowanego. Po prostu pełnia szczęścia. Zawsze dawałam prezenty na Mikołaja, ale jeszcze nigdy nikt aż tak nie ucieszył się z prezentu.
Czuję, że odnalazłam przyjaciela.
Shathow, gDzIe Te DwIe KaWy I cIaStKa??? Trzy dni na nie czekam, no.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:14, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
Samiczka pogładziła kraty klatki, przyglądając się skrzydlatej istotce.
- Mo... mogę go nazwać? - Zapytała się, łapką wycierając łezki, których coraz więcej się zbierało. Jeszcze się tu rozklei w obecności wszystkich, a tylko tego jej brakowało! Może i była szczeniakiem, ale jakieś tam zalążki dumy miała. To znaczy, dumy w jej pojęciu. Choć pewnie nikt nie lubił publicznie się rozklejać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Nie 22:02, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
Obserwując zachowanie młodej, miałam wrażenie że też się rozkleję lada moment. Razem raźniej, hehe. Ptak sprawiał wrażenie, jakby znał Miko wcześniej. Od razu ją polubił. Hm. Uśmiechnęłam się jeszcze szerzej. To tak się da?
- Oczywiście. Później możesz go wypuścić, ale to dopiero jak będzie wiedział jak się zachować - jeszcze weźmie przykład z pupila właścicielki przybytku i będzie rewolucja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alastair
Latająca Alfa Ognia
Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 3212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:39, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
Alastair zastanowił się krótką chwilę. W porządku, napoje i ciacho opłacone, zatem można wyjść. Spojrzał przepraszająco na Keirę, skinąwszy jej nisko łbem. Pochwycił jeden kawałek ciastka, z uśmiechem oznajmiając, iż weźmie na wynos oraz dodając jeszcze, że liczy na szybkie ponowne spotkanie. Po prawdzie zarówno Alkowi, jak i Userce, zaczynało się z wolna nudzić. Ani nikogo poderwać, bo nie wypada rwać jednej wilczycy, kiedy dopiero co przysiadł się do tej tutaj. Nie, żeby liczył na romans czy miłość po grób, ale jednak odczuwał jakieś hamulce przed tego typu wyskokami. Mijając gdzieś tam właścicielkę lokalu - o ile ta kręciła się po restauracji i minąć ją był w stanie - posłał jej uśmiech, podziękował i pochwalił zdolności pichcenia, zachwalając - szczerze! - czekoladowca, którego przed momentem kęs łapczywie przełknął. Resztę konsumpcji ciacha wyniósł już poza drzwi lokalu, tam dokańczając posiłek.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:23, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
Uśmiech gdzieś zniknął, za to na jego miejsce wstąpiła urocza, dziecięca powaga. Swój wzrok Miko skierowała ku Mystic.
- Ale on wie, jak się zachować. - wytłumaczyła naprędce białej samicy, chcąc jak najszybciej wypuścić pierzastą istotkę. Musiało mu tam być ciasno... No, ale młoda miała pomyśleć o imieniu! Zmarszczyła czoło, w geście głębokiego (i jakże poważnego!) zamyślenia. Jakie imię można nadać wróblowi? Szaruś? Istotka? Azor? Nie, to nie pasowało do takiego stworzonka. A może Nata? No ba, to takie proste!
- Nata! - krzyknęła nagle mała, niezbyt głośno na szczęście, zaś na jej pyszczek powrócił radosny uśmiech. - Nazwę go Nata!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miko dnia Wto 21:24, 10 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:58, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
Nata... Słodkie. Imię ze Wschodu, krótkie, zgrabne, łatwe do zapamiętania.
- Piękne imię - uśmiech nie schodził mi z twarzy. Tyle szczęścia.
Byłam niezmiernie szczęśliwa z powodu mojego wyboru. Zostałam tutaj i naprawdę nie żałuję tego wyboru. Tyle wygrać.
To jak propozycja? :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avalon
Dorosły
Dołączył: 20 Mar 2013
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:42, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
Okej, wszystko jasne. Ta taca do tamtego stolika, ta do tego, ta do jeszcze innego. O, nawet karteczki dostała, jak miło! Przynajmniej się w tym wszystkim połapie i nie zgarnie gafy już pierwszego dnia...
Zgrabnie i w miarę szybko dostarczyła tace na właściwe miejsca. Dlaczego zawieram to w jednym zdaniu? Bo zupełnie nie mam sił się rozpisywać, a chcę wszystkim odpisać jak najszybciej, bo już i tak blokowałam nieszczęsnym wilczkom fabułę przez moje parszywe lenistwo i nieobecność. Zakładając, że Alastair wyszedł dopiero po dostarczeniu zamówienia, wszystko poszło zgodnie z planem. Karteczek się Avalon na wszelki wypadek pozbyła, chowając je... gdzieś tam, nieważne gdzie. Wszystkich witała uśmiechem, przypominała ile są winni, życzyła smacznego i wracała do lady. Teraz siadła sobie na jakimś krześle, tudzież stanęła, i czekała na dalsze instrukcje, których już tak ciasno ze sobą nie ścisnę w jednym cholernie chaotycznym i pozbawionym ładu i składu poście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:47, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
No właśnie, pisz, co z tą propozycją. ;D
- Nata, Nata, Nata! - powtórzyła młoda całkiem głosno. Pierwszy raz miała jakiekolwiek zwierzątko, więc chwila ta była dla niej jedyna w swoim rodzaju. Poza tym... to był prezent od Mystic, więc jak mógł się jej nie spodobać, prawda? Tylko gratulować logiki, Miko, postaraj się jeszcze ujmować to w zdaniach, a nie przedłużać posty. Choć... bez tego byłyby tak krótkie jak wilcza sierść latem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miko dnia Pią 20:48, 13 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:58, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
Wilczyca pracująca tu jako kelnerka przyniosła nam kawy ci ciastka. 'Mm, nareszcie..' Zawiesiłam swój nos nad kubkiem (lub filiżanką, nieważne), delektując się wspaniałym zapachem kawy. Gdy już mi się to znudziło, przysunęłam do siebie również jeden z talerzyków z ciastkiem, drugi podsuwając młodej pod nos.
- Proszę. Uważaj tylko, by się nie sparzyć pijąc kawę. Jest jeszcze gorąca - przewidziałam bowiem, że Miko pijąc coś takiego po raz pierwszy, może się poparzyć. ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:08, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
Ostrzeżona przez Mystic samiczka wlepiła niewinne swe oczęta w ciemną, nieprzezroczystą ciecz, nad którą unosił się dziwny dym. To było do picia? O wiele bardziej zachęciło ją wyglądem "ciastka czekoladowe", choć swym kolorem przypominało jej ku... korę drzewną. Zmieniła zdanie, biorąc pierwszy kęs, po którym nastały kolejne. Czując jednak, że za chwilę się zapcha(Była malusia, no co?) wzięła ostrożny łyk "kawy", która chyba teraz zmieniła nazwę na "kawę". Gorące to cholernie, ale ujdzie. Trzeba było coś wypić.
- Dobre. - odpowiedziała, szczerząc w stronę Myst zabrudzone czekoladą ząbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:26, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
Odwzajemniłam uśmiech. Dlaczego ja jej wcześniej nie poznałam? Wypiłam łyk kawy. Poczułam cudowne ciepło rozlewające się po moim ciele. Wspaniała. Nie opisywałabym tego tak, gdyby nie niezwykle ważny fakt; kurde, jak ja za tym tęskniłam! Uzależniona jestem, no.
Spojrzałam na ciastko. Czekolada. W ogromnej ilości. Cholernie dużo kalorii. A tam, i tak ją uwielbiam! :D Wzięłam ogromny kęs ów bomby kalorycznej, rozkoszując się jej smakiem.
- I to jak.. - odpowiedziałam, przełykając kawałek ciacha.
Nie wiem, wsadź tam jakiś opis czy coś. W następnym poście wrzucę tą propozycję, oki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:34, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
Taak, w rzeczy samej. Smaczna, gorąca kawa i dobrze wkomponowana w nią czekolada. Czego chcieć więcej? Ano, by nowy towarzysz mógł również poznać ów cudowny smak. Miko rzuciła okiem na wróbla, który uparcie się w nią wpatrywał, jakby prosił o wypuszczenie go. No, ale Mystic coś mówiła o zachowaniu, chyba nie chciała, by powtórzył się incydent taki, jak z tamty ptakiem. A skoro tak, to trzeba siedzieć grzecznie, nic nie mówić i pić kawę, zajadając się przy okazji ciastkiem, którego jeszcze trochę pozostało na talerzu. Najwyżej Nata zje okruszki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
The Mystic
Dojrzewający
Dołączył: 01 Lis 2013
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legion Of The Black Płeć:
|
Wysłany: Nie 0:11, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
Chodziło mi raczej o nas... narobienie komuś na głowę niż wypicie czyjejś kawy, ale dobra.
Dobra, to jakby jej to powiedzieć.. Zgodzi się? Może... Oj tam, na pewno się zgodzi!
- No więc.. - stop, nie, od nowa. - Nie jestem pewna, czy obchodzicie tutaj święto Pierwszej Gwiazdy (Boże Narodzenie, Myst jest poganką i dlatego wymyśliłam inną nazwę), ale chciałam cię zaprosić na Wigilię z okazji tego święta.
Uff.. Dlaczego to było takie trudne? Co by tam jeszcze dodać.. Tak, żebyśmy nie były same..
- Możesz wziąć ze sobą tylu znajomych, ile ci się podoba.
Odetchnęłam z uśmiechem. No, Miko, zgódź się, to po prostu normalnie no nie wiem. No. Zaraz mnie rozsadzi z emocji.
Radosny nastrój oczekiwania...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miko
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 19 Maj 2013
Posty: 128
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:57, 17 Gru 2013 Temat postu: |
|
Znajomych? A to jest jedzenie? Jest tak słodkie jak te "ciastka czekoladowe"? Albo to coś innego... może coś dużego? Jak wtedy Mikoś to uniesie?! Młoda speszyła się odrobinę, spoglądając na Mystic.
- A co to "znajomych"? - jakieś przebłyski inteligencji wykazywała, a samo słowo jej się kiedyś być może obiło o uszy, ale na tę chwilę nie mogła sobie przypomnieć jego znaczenia. Może to przez amnezję, kto to wie...
- I "pierwszej gwiazdy"? - dodała, po dłuższym namyśle.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miko dnia Wto 14:58, 17 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|