Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Biała polana

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:22, 12 Lut 2012 Temat postu:

Linda uśmiechnęła się słodko i spojrzała wzrokiem pełnym wdzięku na wilkołaka.
- Gabrielu, nie jesteś wilkiem, prawda? - spytała. Z niemałym zainteresowaniem przyglądała się mu przez chwilę zanim z zachwytem nie skomentowała wszystkiego: - To takie piękne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:58, 12 Lut 2012 Temat postu:

Gdyby potrafił coś czuć, zapewne poczułby się zignorowany, lub zazdrosny, ale niestety, nadal się jeszcze niczego nie nauczył. Ogólnie, to nawet nie wyraża chęci, by to zrobić. A jako iż nie został o nic zapytany nie odzywał się - w końcu po co niepotrzebnie nadwyrężać gardło? Gdzieś tam, głęboko w środku chce znaleźć kogoś, kto 'oprowadzi' go po życiu i emocjach. Przydało by się znaleźć takich kilu, tak...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:08, 12 Lut 2012 Temat postu:

I właśnie w tym momencie po twarzy Gabriela nie było już widać ani śladu uśmiechu. Źrenice wilkołaka poszerzyły się do grani możliwości, a ręce zacisnęły się i rozwarły. Chłopak zacisnął zęby i wymusił krzywy, bardzo krzywy i leciutki uśmiech, który prędzej przypominał grymas. Psychopata? Nie. Ale pobyt w psychiatryku proponowało mu już wiele. Gab zamknął oczy, potem znów je otworzył by ujrzeć Sidneya. Wyglądał na takiego, który nie czuje, nie wspomina, nie pamięta... W pewnym sensie Gabriel pod tym względem mu zazdrościł. Nie wiecie jak bardzo chciał nie pamiętać, nie czuć i nie wspominać... Pozwoliłoby mu to żyć, bez tej paskudnej rozpaczy za sforą. Zaraz potem Gabiś skierował wzrok na Lindę.
- Nie. - odpowiedział całkiem szczerze... No i krótko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 19:25, 12 Lut 2012 Temat postu:

Linda zaś nie czując się skrępowana zachowaniem wilka ani trochę, uśmiechnęła się.
- To... piękne - powiedziała, z zachwytem wpisanym w oczach, przyglądając się Gabrielowi. Jednak był tu przecież także Sidney, nie zapomniała o nim bynajmniej. - Masz takie cudowne oczy... - rzekła, niczym urzeczona wpatrując się to w Gabrysia, to w Sida. Jakże fantastyczne towarzystwo się jej trafiło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sidney
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 20:34, 13 Lut 2012 Temat postu:

No i tak jak sądziłam, wilk nie wie jak się zachować. W końcu co ma zrobić, kiedy nie jest nauczony człowieczeństwa[wilczeństwa? o.o], trudno mu nauczyć się wszystkiego od początku. Bardzo trudno.
Wygiął kąciki ust w lekkim, prawie, że niezauważalnym zakłopotanym uśmieszku, zaraz potem jego twarz powróciła do normalności. Czyli kamiennej twarzy, w tym przypadku.
Jest już jakiś przełom, radujcie się, o ludu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Deebie
Demoniczna Beta Wiatru, Wojownik


Dołączył: 16 Sie 2011
Posty: 821
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 13:18, 14 Lut 2012 Temat postu:

Wtem na polanie pojawiła się Deebie. Jej długi i postrzępiony ogon ze świstem przecinał powietrze. Samica dumnie szła przed siebie. Nagle poczuła znajomy zapach.
~ Sidney ~ pomyślała i podeszła do białego wilka. Gdyby nie ta obraża, n8ie byłoby go tu widać...
- Hej, Siddy. Dawno się nie widzieliśmy... Co tam u ciebie - powiedziała spokojnie i oplotła samca ogonem. Nie ścisnęła, nie chce nikogo zabijać... Na razie. c:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 16:53, 14 Lut 2012 Temat postu:

Pół wilk uśmiechnął się tylko na komentarz Lindy. Ona w niczym nie przypominała Shelby. Co?! Co to ma znaczyć, że nie wiecie kto to Shelby?! Pominęłam ją w historii Gabrysia?! Jak to?! Dobra, spokojnie... Oddychaj. Tak więc... opowiem wam o niej kiedy indziej, na razie wystarczy wam fakt, iż jest zupełnym przeciwieństwem Lindy. Niemniej jednak wilk zaraz potem skierował swe szkarłatnie szare oczęta na nowo przybyłą. Pachniała... krwią. A tfe!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Wto 17:18, 14 Lut 2012 Temat postu:

Wilczyca spojrzała na nowo przybyłą. Cóż, zbyt duży wybór okazów jak na nią. Nawet jak na nią. Widząc, że biało-czerwona wadera zajęła się Sidneyem, Linda posłała uśmiech Gabrielowi uroczy uśmiech. Wdzięcznie usiadła obok niego, nie przejmując się czymś takim, jak przestrzeń osobista. Miała coś powiedzieć, raz jeszcze skomplementować jego wygląd, jednak nie umiała się powstrzymać i złapała w dwa palce kosmyk jego włosów. Delikatnie oczywiście.
- Ludzkie? - spytała zachwycona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:21, 15 Lut 2012 Temat postu:

Gabryś spojrzał dość... dziwnie na Lindę. Po chwili jednak ten dziwny grymas zamienił się pogodny uśmiech. W odróżnieniu od Lindy, jak i userki Gabriel miał przestrzeń osobistą. Ale obecność białej wilczycy poza przestrzenią mu nie przeszkadzała. Choć zachwycony nie był. Wilk zamyślił się na chwilę. Ludzkie co? Włosy?
- Uhmm... Tak. - rzekł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:45, 15 Lut 2012 Temat postu:

Linda uśmiechnęła się szeroko.
- To wspaniale! - zawołała uradowana. - Powiedz mi, drogi Gabrielu - mieszkasz w tej krainie sam, czy masz może jakąś rodzinę, przyjaciół... - zapytała, siadając blisko nowego znajomego i rozpoczynając kulturalną rozmowę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 19:45, 15 Lut 2012 Temat postu:

Teraz Gabriel poczuł się trochę... speszony. Linda była trochę... za blisko. No cóż. Trudno.
- Jestem sam. Nie mam tu nikogo. Właściwie trafiłem do tej krainy przez przypadek. - uśmiechną się Gabryś i wyciągnął się nieco pod tym drzewem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 20:12, 15 Lut 2012 Temat postu:

- Przypadek, jak ja uwielbiam przypadki! - zaśmiała się Linda. - Można powiedzieć, że również trafiłam tu przypadkiem, zaraz po tym jak moja matka przypadkiem znalazła się w mojej sypialni, podczas gdy przypadkiem nakryła mnie na czymś bardzo nikczemnym - dodała z szerokim uśmiechem, zabawnie akcentując każde słowo "przypadkiem".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 20:58, 15 Lut 2012 Temat postu:

Kiedy Linda opowiedziała mu tą historyjkę, na wspomnieniu na to ostanie nieco się zdziwił, a jego twarz nieco się zarumieniła. Nigdy nie miał okazji rozmawiać o takich tematach. Właściwie teraz, po rozstaniu się ze sforą uświadomił sobie, że bardzo mało z nimi rozmawiał. Częściej grali w karty, śpiewali przy ognisku wiosną... Ale to się skończyło. Śmierć jego przybranego ojca zniszczyła wszystko. Nie ważne. Gabryś kiwnął głową i uśmiechnął się nieśmiale.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:06, 15 Lut 2012 Temat postu:

A kto powiedział, że Linda miała na myśli coś z "tych tematów"? Przecież jej mama mogła równie dobrze nakryć ją na jedzeniu kotów, czy czytaniu mangi. Oj, Gabryś ma skojarzenia... c: Linda widząc jego rumieniec uśmiechnęła się jeszcze szerzej. Zawstydzone wilki wyglądają tak uroczo! Aż zachciało się jej przytulić Gabrysia, ale powstrzymała się. Nie wszyscy lubią przytulanie przez nieznajomych.
- Chciałbyś zostać moim przyjacielem? - zapytała nagle. Nie była to o tyle propozycja, jak pytanie. Pytanie o to, czy wilk chciałby zaprzyjaźnić się z taką osobą jak ona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 21:37, 15 Lut 2012 Temat postu:

No i właśnie w tym momencie Linda odkryła ciemną stronę Gabrysia. Ta, no właśnie... Głupi Gab. Huh. I znowu gadam nie od rzeczy. Niemniej jednak właściwie Gabriel nie pogardziłby przytuleniem. Przecież lubi się przytulać! A zaś pytanie wilczycy... zaskoczyło Gabriela. Nigdy się jeszcze z takim pytaniem nie spotkał. No... właściwie nie musiał się spotykać.
- Oczywiście, czemu nie? - odpowiedział bardzo kulturalnie wilkołak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:42, 15 Lut 2012 Temat postu:

Linda aż podskoczyła z radością.
- Jak miło! - zawołała, po czym mianowawszy Gabriela swoim przyjacielem, przytuliła go. Był taki mięciutki, aww... Niczym mój kot o poranku, gdy chce żreć. - Dziękuję ci, Gabrielu. Jesteś bardzo miły. Słyszałam raczej, że ludzie nie są sympatyczni, ale nigdy w to nie wierzyłam - powiedziała, puszczając wilkołaka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 21:40, 16 Lut 2012 Temat postu:

Gabryś także lekko objął Lindę. Widzicie? Lubi się przytulać, niezależnie od osoby i sytuacji. No. Wilczek był nieco zmęczony, tyle drogi przeszedł. Gdyby mógł rzuciłby się teraz na łóżko głową w poduszkę, pomruczałby sobie i poszedł spać. Ale czego się nie robi dla przyjaciół w końcu, ne?
- Ludzie są bardzo sympatyczni... - uśmiechnął się. - ...zazwyczaj. - dodał, a uśmiech przypominał teraz jakby dziką mieszankę grymasu, uśmiechu i przepraszającego spojrzenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 9:49, 17 Lut 2012 Temat postu:

Linda uśmiechnęła się.
- Tak naprawdę każdy w środku ma chociaż odrobinę sympatii - powiedziała spokojnie, powracając na swoje stanowisko obok Gabriela. Ach, jak miło było poznać takich fantastycznych osobników! Musi zostać w tej krainie już na zawsze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabriel
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Sob 12:46, 18 Lut 2012 Temat postu:

Gabriel pociągnął nosem... Chyba dopadło go kolejne choróbsko. No nie powiem - Gabryś podobnie (a właściwie tak samo) jak i userka ma niezwykle małą odporność. Szczególnie zimą, kiedy powietrze jest suche no i jest oczywiście bardzo zimno. Chłopak spojrzał na Lindę, a jego uśmiech nieco poszerzył się. "Jednak w tej ślicznej główce czai się jakiś mózg..." - pomyślał.
- Racja. - odpowiedział. Może niezbyt ambitna odpowiedź, ale wena userki chyba odeszła i oby kiedyś wróciła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Linda Richelieu
Dorosły


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 12:55, 18 Lut 2012 Temat postu:

- A tak poza tym, to jak podoba ci się ta kraina, piękny Gabrielu? - spytała Linda, wskazując łapą bliżej nieokreślony kierunek, mający być prawdopodobnie symbolem całej tej krainy. Wilczyca spojrzała na basiora wyczekująco, czekając, aż ta rozmowa się nieco jeszcze rozkręci.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 9 z 15


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin