Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Cmentarna Polana - Halloween

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:30, 31 Paź 2012 Temat postu: Cmentarna Polana - Halloween

Cytat:
<center>

Przechadzając się między drzewami jednego z licznych, porastających Krainę lasu trafić można w to właśnie niezwykłe, przepełnione tajemniczą oraz mroczną aurą miejsce. Miejsce, którego każdy praktycznie skrawek zajęty jest przez stare już, postrzępione i poharatane nagrobki z wyrytymi na nich niejasnymi, nie do odczytania napisami. Jakieś mądre cytaty o zaświatach? Imiona poległych i zakopanych pod ziemią osobników? Zaklęcia pozostawione tu przez pradawnych Magów? Któż to wie? Jasnym jest tylko to, iż na widok tego niecodziennego obrazka sierść jeży się na karku, a wzdłuż kręgosłupa przechodzą dreszcze niepewności oraz strachu.</center>

I właśnie tutaj - do tej pokrytej cieniami oraz okrytej mistycznym klimatem miejscówki - przybył ktoś, kto już dawno w Krainie nie gości. Nie od czasów uwolnienia Lady Wiosny z mroźnych szponów jej podłej, nadchodzącej już wielkimi krokami siostry. Ktoś, kto niegdyś przynosił ze sobą przerażenie oraz zniszczenie, lecz aktualnie pozostawał w miarę neutralny z przechyleniem na 'pomocny' - a przynajmniej jeżeli chodziło o przywrócenie zaginionej pani kolorowej pory roku. Będąc aktualnie wielkości rosłego niedźwiedzia, Hono-no dreptał pomiędzy grubymi konarami, aż dotarł w to miejsce. Po krótkim rozglądnięciu się, zasiadł on na jednym z dużych, wysokich grobowców i czekał, mechanicznie i rytmicznie poruszając swymi dziewięcioma puszystymi ogonami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hono-no Ninetails Fox dnia Śro 17:32, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:40, 31 Paź 2012 Temat postu:

Wtem zjawiła się tu Morte. Z lekkim grymasem na pysku. Uniosła łeb do góry i dostrzegła ognistego liska, choć ciężkie byłoby przegapienie takiego olbrzyma! Wilczyca przysiadła na zadzie, obok jednego z nagrobków i rozglądnęła się dookoła. Nikogo prócz liska i jej nie ma, cóż.. Machnęła lekko ogonem nadal w skupieniu przyglądając się Hono-no.
- Więc..- zaczęła z wolna.
- Widzimy się praz trzeci. Co tym razem cię tu sprowadza?- spytała i uśmiechnęła się krzywo. Taka już był jej natura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:42, 31 Paź 2012 Temat postu:

Wilczyca wpadła w to miejsce z uśmiechem na pysku. Czekała ją pewnie jakaś przygoda! On kochała przygody. Podbiegła do wielkiego, żółtego, trójogonego wilka i wilczycy z grzywką.
-Witajcie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:43, 31 Paź 2012 Temat postu:

Gdy tylko wybiła odpowiednia pora, przybył tu i Władca. To miejsce było przepiękne, nie trzeba było chyba wspominać, że to klimaty zjawy.
Przeleciał przez parę nagrobków i zatrzymał się przed jednym z większych posągów. W tym miejscu właśnie mógł poczuć jedno wielkie zbiorowisko energii, zaś mroczna aura wiła się wraz z mgłą między grobami.
- Taak... Tyle energii! - ozwał się dość głośno, bo nie wiedział, że ktoś przebywa tu jeszcze. Mass był zbyt przejęty tym miejscem, bo nigdy wcześniej nie spotkał się z tak ogromnym zbiorowiskiem mogił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:48, 31 Paź 2012 Temat postu:

Ach, a więc pierwsze osoby już przybyły! Spory, dziewięcioogoniasty lis uniósł odrobinę łeb, spoglądając na wadery swymi fioletowymi, lśniącymi mistyczną energią oczyma. Jego puszyste, kremowe kity dalej poruszały się w swoim własnym rytmie, podczas gdy sama istota skupiła swą uwagę właśnie na gościach tegoż mrocznego, starego miejsca, którego dawno nikt już nie odwiedzał. O którym mało kto już tak naprawdę pamiętał.
- Dziś jest szczególny dzień, w który to postanowiłem odwiedzić Krainę. Dzień, w którym granice między światem zmarłych i żywych zacierają się - odparł na zadane mu pytanie spokojnie, używając swego niskiego, neutralnego w brzmieniu głosu.
Po tym mlasnął bezdźwięcznie, aby następnie chuchnąć lekko. Wypuszczone z pyska powietrze zawirowało w przestrzeni, przeistaczając się zaraz w fioletowe, lekkie płomyki, które rozlazły się na wszystkie strony imitując nietypowe, piękne lampiony. Wisiały one kilka metrów nad ziemią, przeplatając się ze sobą i rzucając dokoła fioletowawy, nadający temu miejscu jeszcze bardziej tajemniczego wyglądu blask. Tak, Hono-no nie miał złych zamiarów. Może po prostu się nudził i postanowił w paść w tę niezwykłą dobę?
Wtem, na dźwięk czyiś słów, ślepia sporego lisa skierowały się ku miejscu, w którym znajdowała się najpotężniejsza z duch rezydujących w Podziemiach. Na kufie jego wykwitł lekki, ledwo zauważalny uśmieszek, a łb przechylił odrobinę, niewiele.
- I widzę, że zjawy już chętnie z tegoż korzystają.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hono-no Ninetails Fox dnia Śro 17:51, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:49, 31 Paź 2012 Temat postu:

Morte zmrużyła ślepia i nie zwracała uwagi na ducha i pewną waderę. Po prostu nie byli godni jej uwagi, to co! Skrzywiła się i oparła o nagrobek, przy którym to poprzednio stała. Nadal wyczekując odpowiedzi ognistego liska, machała lekko i nerwowo ogonem. No tak, czegóż tym razem tutaj szukał? Kiedy udzielił odpowiedzi, Morte uśmiechnęła się lekko i postawiła ucho na sztorc.
- Huh, tak więc o to chodzi.. A są może jakieś nowe wieści, jakieś misje czy coś? Czy jedyne zwykłe spotkanie na cześć owego święta.- rzekła beznamiętnie i pociągnęła nosem. Ahh ten katar!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Śro 17:51, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 17:55, 31 Paź 2012 Temat postu:

Samiczka uśmiechnęła się do Morte i powiedziała:
-Ej! Helloł! Ja tu jestem! I wiem, że to cie nie interesuje, ale chociaż racz na mnie popatrzeć chyba, że nie masz tyle odwagi by spojrzeć mi w oczy!
Może i była bezczelna, ale to była jej jedna z kilku stron charakteru...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 17:57, 31 Paź 2012 Temat postu:

Oczka lisa raz jeszcze skierowały się ku Morte - pamiętał ją z poprzednich swych odwiedzin w Krainie - lustrując ją niespiesznie, powoli oraz intensywnie. Wyprostował on się na swym nietypowym, nagrobkowym siedzisku, robiąc przy tym zamaszyste smagnięcie dziewięcioma długimi, kremowymi ogonami.
- Jedynie wizyta spowodowana czystą ciekawością - odparł spokojnie, przyznając się przy tym, iż nie jest zimnym głazem i jakieś, prócz dawnej wściekłości, uczucia posiada.
Tak, tak. Odpowiedź na poprzednie gdybania: nudził się, owszem. Długo go tutaj nie było; długo jego łapa nie tknęła ziemi Krainy i zapragnął ujrzeć ją jeszcze raz. Zwiedzić ponownie i znowu przyglądać się działaniom jej mieszkańców. Zwłaszcza w tak szczególnym, interesującym dniu przepełnionym mistycznymi, tajemniczymi symbolami i zdarzeniami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hono-no Ninetails Fox dnia Śro 17:57, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:00, 31 Paź 2012 Temat postu:

To nader ciekawe zjawisko zwróciło ślepia zjawy w stronę tego towarzystwa, które jakimś cudem przeoczył. Owszem... Widział, że nie tylko energia gromadzi się wokół całego tego miejsca, ale też i wokół nieznajomej istoty o dziewięciu ogonach. Ciekawe...
Nie podszedł bliżej, bo nie czuł takiej potrzeby. Jeżeli ktoś będzie coś od niech chciał to sam podejdzie. Tymczasem mógł sobie poobserwować cały bieg wydarzeń. W woli ścisłości nie był, aż tak daleko, by nie usłyszeć rozmowy między innymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:04, 31 Paź 2012 Temat postu:

Morte niespiesznie przekręciła łeb w stronę Xerri i spiorunowała ją wzrokiem. Patrzyła tak przez chwilę, a w jej ślepiach malowała się wrogość. Warknęła głucho i przeciągle, mrużąc lekko oczy.
- Gdybym chciała i byłoby warto, to bym spojrzała. Jednak nie jest.- wycedziła, krzywiąc pysk.
- Hah, tak. Oczywiście, już się ciebie boję.- zaśmiała się ironicznie i przeniosła wzrok na liska, po czym uśmiechnęła się lekko.
- Ahha.. W sumie to nawet fajnie, w taki dzień, powspominać stare czasy.- mruknęła i machnęła lekko ogonem, po czym opatuliła nim swoje przednie łapy.
- Tak w ogóle, co u ciebie słychać? Pojawiasz się rzadko, nikt nie wiem skąd jesteś.- rzekła pytająco i oblizała kły. Cóż, ciekawiło ją to.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morte dnia Śro 18:05, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:05, 31 Paź 2012 Temat postu:

Samica podeszła do czarnego basiora (Massacre) i przywitała się:
-Witaj wilku... Me imię to Xerri przyszła Wojowniczka, a tobie jak na imię?-mówiła z spokojnym i opanowanym głosem chociaż w środku niej buzowała straszna energia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:14, 31 Paź 2012 Temat postu:

Popatrzył na dość niższą od siebie wilczycę z lekkim, szyderczym uśmiechem. Taka skromniutka wadera nie obawiała się tu przyjść? No to można jej pogratulować za odwagę.
- Ehm... Przyszła wojowniczka... Cóż za zaszczytny tytuł jak na taką istotę jak Ty. - wyszczerzył kły, po czym lekko uniósł się nad ziemią.
- Moje imię może kiedyś poznasz, lecz nie lubię się przedstawiać, ot co. - odpowiedział jej dość oschle, ale cóż. Co prawda to prawda!
Nadal ciekawiło go to miejsce no i oczywiście przybysz, którego widzi po raz pierwszy na swe ślepia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:17, 31 Paź 2012 Temat postu:

Wadera uśmiechnęła się wyszczerzając zębiska w uśmiechu.
-Nie lubisz o sobie dużo gadać, co?- mruknęła do niego z uśmiechem. Jeśli wilk był taki ważny... To trudno! Ale ona i tak chce go poznać! Lubiła poznawać dużo nowych wilków. Ten wilk nie był wyjątkiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Morte
Demoniczny Tropiciel


Dołączył: 30 Wrz 2011
Posty: 2102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieznanych
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:19, 31 Paź 2012 Temat postu:

Wadera przewróciła ślepiami i oblizała kły. Mgła, wszędzie mgła! Fajnie, że w końcu, choć raz na rok, Edith może spotkać swych prawdziwych przyjaciół. Morte cmoknęła i zaraz po tym ziewnęła. Mało tu ich było! A tak chciałaby z kimś pogadać, z kimś kto ją zrozumie. Póki co, nie interesowali ją inni, cóż.. Może pewna dusza i pewien lis? Reszta to nic takiego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:29, 31 Paź 2012 Temat postu:

Nagle pojawiła się tu Pośredniczka, z krzywym uśmiechem. Szła w białej szacie, może płaszczu? Co dziwniejsze, że poruszała się dwóch tylnych kończynach. Śmiała się, jednak śmiech ten był przerażający i mrożący krew w żyłach. Po chwili zniknęła, a następnie pojawiła się za Władcą Dusz. Zaśmiała się cicho i bez słowa przysiadła obok basiora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:32, 31 Paź 2012 Temat postu:

- To zależy czy mam na to ochotę, by wtajemniczać kogoś w tematy o sobie. - odpowiedział, ziewając przy tym, a przynajmniej tak wyglądało.
Spojrzał czerwonymi ślepiami na waderę, która ośmieliła się zagadywać do zjawy.
- Co w ogóle Cię tu sprowadza? Ciekawość? A może jesteś rządna przygód? Jeżeli tak... To nie miejsce dla Ciebie. - wycedził przez przeźroczyste kły. I miał rację. Przygód szuka się pośród rozległych terenów krainy, a nie w zbiorowym grobowcu, gdzie można jedynie naklepać sobie biedy, jeśli zajdzie jakaś nieprzychylność dla owej istotki.
Jednocześnie zwrócił swoje patrzały w stronę jeszcze innej wadery. Chyba ją kojarzył, a może to tylko puste przypuszczenie, nie mniej jednak biło od niej dziwną aurą, jakby nie była sama w sobie samej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hono-no Ninetails Fox
Postać Specjalna


Dołączył: 20 Wrz 2011
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:33, 31 Paź 2012 Temat postu:

Po miejscu tym przetoczył się ochrypły, niski rechot wydobywający się z gardła sporego lisa. Fioletowe ślepia zalśniły rozbawieniem na niewielką sekundę, niż powróciły do swego neutralnego, obojętnego stanu. Dawno już nie spotkał nikogo, kto zadałby mu tak trywialne i normalne pytanie. Zazwyczaj były one typu 'I co teraz zniszczysz?', 'Czego tu chcesz?', 'Jakaś misyjka się kroi?'. Tak, dawno, dawno nikt nie traktował go jak normalnego stworzenia. Nie żeby takim był, ale czasami warto odsunąć nienormalności na bok i zniżyć się do poziomu tych śmiertelnych istotek. Jego dawne ja - wściekle i rządne zemsty - zaraz odrzuciłoby taką myśl na stos, on jednak był aktualnie znudzonym bytem szukającym odrobiny rozrywki w ten wspaniały dzień.
- Błąkałem się po niebiosach - odparł krótko, strzygąc lekko jednym uchem. - A narodziłem się tak dawno temu, że nie warto tego wspominać - dodał zaraz spokojnie, machając puchatymi ogonami.
Jego wzrok raz jeszcze skierował się na przybyłą w te strony duszę, która niezmiernie go zainteresowała. Była to zjawa nie zwykła, a mają w sobie coś więcej. Coś przyciągającego i krzyczącego wręcz 'Jam jest ważny!'. Hono-no więc wciągnął powietrze, węsząc, a uśmieszek na jego kufie stał się odrobinę większy, wyraźniejszy i teraz już zdecydowanie widoczny.
- Dawno już nie czułem tej energii. Energii Władcy.
Dużo dziś było tych 'dawno'. No cóż...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shathow
Wojownik


Dołączył: 06 Maj 2012
Posty: 1051
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nie chcesz wiedzieć
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:37, 31 Paź 2012 Temat postu:

Jakże by mogło zabraknąć tu Shathow? Wiecznie włócząca się po krainie wilczyca przybiegła tutaj z firmowym szczerzem na pysku. Znajdowała tu się jakaś dziwna... Kurczę, co to właściwie jest? Hmmm. Wadera przysiadła na jednym z osobliwych kamulców.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seele
Duch


Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Trójkąta Bermudzkiego
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 18:38, 31 Paź 2012 Temat postu:

Seele popatrzyła na lisa i uśmiechnęła się lekko. Ona zawsze była w dobrym humorze, dziwnie, czyż nie?
- Witam, witam!- rzekła z entuzjazmem do basiora i do Hono-no. Przekręciła łepek na bok i zlustrowała Xerri, dziwna jakaś. Taka normalna? Dusza dawno nie spotkała nikogo żywego, tego jej w sumie brakowało.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Seele dnia Śro 18:39, 31 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 18:50, 31 Paź 2012 Temat postu:

Energia Władcy nie była czymś wyróżniającym się chociażby pośród demonów, czy postaci magicznych, ale na pewno była widoczna, a raczej... Wyczuwalna.
Tak skupił się na osobie lisa, że nie zauważył przez chwilę przybyłej tu - Seele.
Ocknął się i spojrzał na nią jedynie na moment, jakby rzeczywiście była powietrzem, a raczej tak być nie powinno. W końcu to jego podwładna.
- Witaj Seele. Dawno Cię nie widziałem, a mam nadzieję, że nie zapomniałaś o obowiązkach? - uśmiechnął się na znak, że nie mówi tak na poważnie.
Zwrócił się w stronę Hono-no. Jakby to wytłumaczyć... Jego energia wprost go przyciągała, to było coś niezwykłego, ale i tak frustrującego... Mass był takim osobnikiem, który dociekał pewnych kwestii, które chciał poznać za wszelką cenę.
Zniknął, a po chwili pojawił się tuż obok masywnego osobnika.
- Nie mam zamiaru Cię przechwalać ani dziwić się Twoim wyglądem, "jakiś Ty duży i silny, o jej...". Jednak masz w sobie coś co znacznie przyciąga moją uwagę... - odezwał się do Hono-no. Ciekawość to pierwszy stopień do piekła, ale co jeżeli piekło się już przeżyło...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin