Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:07, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na Nathaniela. - Nie mam partnera. - odpowiedziała. Po chwili przeniosła wzrok na przybyłą. - Witaj. - przywitała się. Machnęła wesoło ogonem. - Rozmawiamy. - odpowiedziała. Przeniosła słowo niebieski oczy na szczenię. - Słodkie. - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:17, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Tak, rozmawiamy- potwierdził. Chwilkę pomyślał.... Szandia nie ma partnera, on nie ma partnerki a może... -Szandio... a czy ty chciałabyś może być moją partnerką?- zapytał i machnął ogonem. Miał nadzieję, że Szandia się zgodzi, bynajmniej miał takową nadzieję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:29, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Tak. - odpowiedziała, patrząc na Nataniela. Jej ogon kiwał się rytmicznie. Na jej kufie pojawił się uśmiech. Była szczęśliwa. No i nie skończy jako stara panna, na co się zapowiadało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:35, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Bardzo się z tego cieszę..- mruknął i przytulił Szandie. No teraz to miał do tego prawo! Machnął wesoło ogonem i się uśmiechnął, takim oto sposobem siedzą drugą noc patrząc gwiazdy, na szczęście... burzy nie było widać, ani nic takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:41, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ona również przytuliła Nataniela. Dała mu całusa. Po chwili spojrzała na mała, która ciągle spała. - No ona to ma dobry sen. - powiedziała, w jej głosie były nuty szczęścia. Przeniosła wzrok na nieznajomą, która chyba nie zwracała na nich uwagi, albo też zasnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:44, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Powiesz szczerze, że tak. Mogła być zmęczona po tym zajściu z ludźmi..- stwierdził cicho. Znowu patrzył w gwiazdy, w dzień nie było słońca, a on bardziej i lepiej działał nocą. Normalnie jak nietoperz, albo wampir.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:48, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Nie wydaje mi się. Ale nie wiemy co robiła wcześniej. Może się bawiła w coś. - powiedziała. Bieganie może szczeniaka dobrze zmęczyć. Uśmiechnęła się. No ona nie musi spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 22:19, 21 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zita podeszła, spojrzała na Natje i jej,tez zachciało się spać, wiec się kolo niej położyła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zita dnia Pon 22:19, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:01, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
//Za mało słów.//
Spojrzała na wilczycę. - Jestem Szandia. - przestawiła się. Na jej kufie nadal widniał uśmiech. Słońce było już nisko nad horyzontem, ale nadal grzało przyjemnie. Jej wzrok skierował się na Nathaniela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:37, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Natja usłyszała głos Szandi i obudziła się. Powoli stanęła na łapy i zaczęła się przeciągać. Spojrzała zdziwiona na Zitę i powiedziała:- kto to jest?- mówiła przekręcając głowę ku Szandi i Nathaniela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathaniel
Dorosły
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 214
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:48, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Uśmiechnął się wesoło o spojrzał na Zite. -Zwie się Zita, nie znam jej.- powiedział i się zaśmiał. Zerknął na Szandie i się położył. Ale jednak jego ogon nadal spoczywał na drobnym ciałku Natji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:52, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na szczeniaka, potem na Zitę, a następnie na Nathaniela. Jej ogon poruszył się lekko. Położyła się. Na niebie pojawiły się gwiazdy. Kolejna piękna noc, a jej nawet trochę nie chce się spać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:52, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Odpowiedziała- Miło mi Szandia ja jestem Zita. Zaciekawiona spojrzała na Natję. W jej oczach była wyraźna chęć do zabawy. Ale się powstrzymała bo jeszcze jej do końca nie znała. Podeszła do Natji cały czas merdając ogonem, zapytała. -Lubisz się ganiać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 18:15, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na Zite i szczenię. - Ale uważajcie przy zabawie. - powiedziała. Skrzyżowała łapy i położyła łeb, na nie. Machnęła wesoło ogonem. Noc o dziwo nie był bardzo zimna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:19, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Odparła przyjacielsko:- no dobrze, to ja jestem Natja- Postanowiła podejść do Zity. Gdy była już dość blisko zaczęła merdać ogonem.
Po chwili spojrzała na swoją ranną łapę. Stanęła nią na ziemi i powiedziała szczęśliwie z uśmiechem na pysku : Już mnie nie boli!- lecz było nadal widać zaschniętą krew. Była tak radosna, że nie wiedziała co robi oraz podbiegła do Szandi i Nathaniela przytulając się do nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zita
Dojrzewający
Dołączył: 16 Lut 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:24, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Odparła: -Na pewno cię łapa nie boli, a co się stało?... z twoją łapką. Zita podbiegła do trzech wilków. -Szandia dzięki, że się możemy bawić. -Natja, dlaczego se tej łapy nie zawiniesz czymś, może się wdać zakarzenie. :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:37, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na szczeniaka. - Jest to mała rana, a le zawsze warto zawinąć. - powiedziała. Wstała i wyciągnęła plaster. Zawsze miała kilka przy sobie. Podeszła do malej i zakleiła na ranę. - Teraz już się nie dostanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Natja
Dorosły
Dołączył: 01 Lut 2011
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:50, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Natja odpowiedziała- dzięki Zito z zwrucenie uwagi. Gdybyś mi nie powiedziała to kto wie... co by się stało- Natja spojrzała na Szandie- a... co do tulenia to... no... czasami mnie ponosi z radochy- odparła wyszczerzając swój uśmiech pokazując wszystkie swoje ząbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samanta
Dorosły
Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 19:53, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ponura postać Łowczyni wyłoniła się z pomiędzy cukierkowych traw. Rozejrzała się dookoła. Jej uwagę przykuło młode szczenie, które szczerzyło się do dorosłych wilków. Samantę śmieszyło zazwyczaj zachowanie malców, tak jak i teraz .
Podeszła do młodego i warknęła w jego stronę. Była ciekawa reakcji młodej i starej wadery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 20:08, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
A Szandia odpowiedziała tym samym co zrobiła nieznajoma. Warknęła na nią i łapą odsunęła szczenię. Machnęła ogonem. Nie wiedziała jakie zamiary ma wadera, ale woli trzymać się na baczności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|