Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Gorące źródło

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:08, 14 Lis 2010 Temat postu:

Sempress opuściła trochę wzrok, kiedy wilk zauważyła że wilk, na nią patrzy. Sempress ruszyła lekko łapą tafle wody, i się położyła, w tym czasie znowu zdążyła się przyjrzeć wilkowi. Patrzała się teraz na swoje odbicie, jej ogon się powoli bujał w tę i spowrotem. Co jakiś czas jej wzrok na sekundę lub dwie, unosił się, i lądował na wilku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:11, 14 Lis 2010 Temat postu:

Mruknął tylko coś pod nosem, po czym wzrok wrócił na odbicie w tafli wody. Po chwili wpatrywania się w siebie położył się, a głowę oparł na łapach. Co chwila rozglądał się dookoła i przyglądał się waderze. Z nudów począł bazgrać coś pazurem na mokrym piachu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:19, 14 Lis 2010 Temat postu:

Wilczyca wstała, przez chwilę wyglądało jakby ignorowała wilka, lecz zaczęła iść w jego stronę. Kiedy stała oddalona od niego, o jakieś 2-3 mer odezwała się - Ktoś ty? - Sempress nie lubiła być uprzejma i żeby to się zdarzyło, musiał to być jakiś cud. Jej ogon nie przestał się ruszać, nadal bujał się spokojnie w te i spowrotem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:24, 14 Lis 2010 Temat postu:

Usłyszawszy obok siebie głos momentalnie spojrzał w tamtą stronę. Okazało się iż to 'dredowata', jak ją sobie nazwał. W myślach oczywiście. Ponownie zlustrował ją tym razem ciekawskim spojrzeniem, po czym dźwignąwszy się na łapach usiadł. - Zwą mnie Richard. - mruknął tylko wwiercając swoje czerwone ślepia w sylwetkę wadery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:30, 14 Lis 2010 Temat postu:

Sempress się prawie nie ruszyła, jej wzrok zlustrował wilka. Spojrzała na chwilkę na bok, lecz po krótkiej chwili wrócił na wilka - Sempress - rzuciła szybko, ignorowała wwiercający się wzrok Richarda.

Sory, muszę spadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:36, 14 Lis 2010 Temat postu:

Na jego pysk wkradł się ledwie dostrzegalny, można powiedzieć cwaniacki uśmieszek. - Należysz do jakiejś watahy? - spytał i rozejrzał się dookoła już po raz kolejny tego wieczora. Spojrzał przez moment w niebo, by po chwili ponownie wrócić wzrokiem na waderę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Richard dnia Nie 18:37, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sempress
Dorosły


Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z miejscem, które można porównać do snów
Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 20:09, 14 Lis 2010 Temat postu:

Sempress usiadła, a jej wzrok był cały czas przyklejony do Richarda. - Nie, lecz myślę nad jedną. - powiedziała, teraz trochę zwolniła. - A ty? - zapytała, mimo tego że to ona zadawała pytania, coś co nie jest dla niej normalne, to i tak głosem szorstkim i zimnym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Richard
Dorosły


Dołączył: 05 Cze 2010
Posty: 847
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 15:41, 15 Lis 2010 Temat postu:

- Noc. - mruknął krótko i zwięźle, po czym spojrzał przez chwilę na swoje odbicie w wodzie. Tak z nudów. Chociaż i tak rozmowa była lepsza niż leżenie plackiem i nic nie robienie. W sumie... Nie, jakoś nie bardzo mu się to uśmiechało. Mlasnął kłami i jego wzrok ponownie padł na waderę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alliance
Demon


Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 17:46, 15 Lis 2010 Temat postu:

I wtem z krzaków wyłoniła się Yuki, która błądząc od kilku dni po krainie, zaglądała to tu, to tam, nie zatrzymując się na dłużej, niż kilkanaście minut. Może tutaj posiedzi dłużej? Za sobą wlokła miśka z wydłubanymi oczami, na których miejsce niestarannie przyszyte były czarne guziki. Nie widać nawet śladu po pięknych, niebieskich i dużych, zdobionych guziczkach. Uszy miał poszarpane, w wielu miejscach wychodził mu plusz, miał łaty, równie niestarannie przyszyte. Czemu tu się dziwić, był to miś od Mela, którego szczerze nienawidzi, jednakże nie jest na tyle chamska, by wyrzucać prezent. Tym bardziej że do tego miśka się przywiązała. Usiadła nad gorącym źródłem, smętnie wyrzucając tylne łapki do przodu, a przednimi opierając się o ziemię. Westchnęła głęboko i nawet nie zauważyła obecności Ryśka. Zdjęła czapkę i zaczęła ją obracać w łapach, kładąc miśka obok. Ukazały się równie smętnie zagięte w pół uszy, oraz w całej okazałości duże, zielone oczka, przymglone smutkiem. Jej ogonek, zwykle radośnie merdający na boki leżał jak kłoda. Zaraz jednak wzięła od nowa miśka w zęby i podreptała w krzaki, przed siebie.

z.t


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alliance dnia Czw 12:25, 18 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:05, 02 Gru 2010 Temat postu:

Assire przyszedł spojrzał na wodę. Usiadł czekając na Idalię. Myślał w tej chwili o przeróżnych rzeczach. Pomachał kilka razy ogonem, a następnie rozejrzał się wesoło. Po chwili wstał i podszedł bliżej źródła. To tam usiadł i czekał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:10, 02 Gru 2010 Temat postu:

Idalia przyszła tu zaraz za Assire. Przez całą drogą trzymała się blisko niego, by móc ogrzewać się przy jego płomienistej końcówce ogona. Kiedy zbliżyła się do źródła, usiadła obok towarzysza. Ciepło bijąca od wody przyjemnie rozchodziło się po zmarzniętym nieco ciele wadery.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:32, 02 Gru 2010 Temat postu:

- Co robimy? - zapytał spokojnie ogrzewając się przy źródle ciepła. - Może popływamy? - zapytał patrząc jej w oczy. Zamachał ogonem ze szczęścia i powiedział: - Szybo przyszłaś, czyli trzymałaś się tego co mówiłem. - Assire cały czas miał uśmiech na kufie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 19:17, 02 Gru 2010 Temat postu:

- Tak, tak. I dzięki temu w trakcie drogi nie zmarzłam zbyt dotkliwie - odpowiedziała z uśmiechem, który już od długiego czasu nie schodził z jej pyska. Dodała, wstając. - Chodźmy do wody, tam rozgrzejemy się na dobre.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:14, 03 Gru 2010 Temat postu:

- Okej - rzekł i wskoczył do wody z uśmiechem. - Ale fajna woda - krzyknął i wesoło spojrzał na Idalie. - Pośpiesz się - powiedział i zaczął pływać spokojnie. Assire lubił pływać to go odprężało. Jego ogon poruszał się w rytm jakiejś melodii.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:39, 03 Gru 2010 Temat postu:

Nie trzeba jej było tego dwa razy powtarzać! Od razu wskoczyła do niedużego źródła, zanurzając się w wodzie aż po szyję. Jakież miłe było to uczucie, kiedy gorąca woda zderzyła się z zimnem jej zmarzniętego ciała, a gorąca fala rozlała się po nim. Przymrużyła oczy z zadowoleniem. Wreszcie było jej naprawdę ciepło!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:47, 03 Gru 2010 Temat postu:

Assire podpłynął do wadery, a uśmiech z jego mordki nie znikał. Samiec wreszcie czuł się przy innej samicy dobrze. - Co robimy? - zapytał wesoło patrząc na Idalie. - Zostaniemy przyjaciółmi? - spytał. Assire nie wiedział co ona odpowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 14:23, 04 Gru 2010 Temat postu:

Idalia nie miała w zwyczaju nawiązywać przyjaźni tak krótko po zapoznaniu się, ale bardzo polubiła Assire, świetnie się z nim dogadywała... postanowiła zrobić dla niego wyjątek.
- Jeśli chcesz, oczywiście - odpowiedziała i uśmiechnęła się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 17:44, 04 Gru 2010 Temat postu:

Usiadła i zaczeła wyć. Sama, tylko ona na tej polanie. Nikt by porozmawiać, wyżalić się.

A może warto by tak przeczytać regulamin?
She.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Wto 15:12, 07 Gru 2010 Temat postu:

- No pewnie że chcę - powiedział mile i ciepło. Assire pływał w kółko nie wiedząc co robić. Naglę zauważył coś na lądzie i podpłynął do tego. Wyszedł z wody, wziął to. Był to piękny, średniej wielkości kryształ. Assire zrobił z niego na naszyjnik, a następnie wszedł do wody i podpłynął do Idalii. - To dla ciebie. Naszyjnik przyjaźni - powiedział wesoło i dał waderze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 16:58, 09 Gru 2010 Temat postu:

- Och, dziękuję ci - powiedziała i założyła naszyjnik. Od kryształu odbijały się promienie światła, nadając mu niebywałą urodę. Przez chwilę patrzyła na niego z zachwytem i zaraz podniosła wzrok na Assirego. Powiedziała. - Wiesz co... po raz pierwszy w życiu dostałam od kogoś prezent.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 56, 57, 58 ... 113, 114, 115  Następny
Strona 57 z 115


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin