Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Black Pearl
Nowy
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd nie widać Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:26, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zbliżyła się jeszcze trochę.
- A... - zastanawiała się o co zapytać, co powiedzieć. - A... Aha - powiedziała, po czym zaczęła się śmiać sama z siebie. - Należysz do jakiejś watahy..? - co za kretyńskie pytanie. Nie wiedzieć czemu, nie bardzo wiedziała jak się zachować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mekari
Dojrzewający
Dołączył: 21 Sty 2011
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:30, 26 Sty 2011 Temat postu: |
|
Smoczyca spojrzała na wszystkich. Rozwinęła skrzydła i wzniosła się w powietrze. Latała nad tym miejscem parę minut, po chwili znudziło jej się i wyleciała stąd.
z/t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Black Pearl
Nowy
Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stąd nie widać Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:10, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Spojrzała za odlatującą smoczycą.
- Przepraszam. Dawno z nikim nie rozmawiałam - usprawiedliwiła swoje dziwne zachowanie. "Co ty robisz? Nikomu nie mów" - pomyślała i spuściła łeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:55, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie, nic się nie stało - powiedział Schatt nieco zdziwiony, jakoś nie zauważył, żeby wilczyca zachowywała się dziwnie. - I nie należę do żadnej z watah - dodał po chwili. Zresztą co mógł odpowiedzieć? Niejednokrotnie uzasadniał w duchu swój wybór, przez samotnictwo czuł się inny. Nie mógł polegać na watasze, bo jej nie miał. Był zdany tylko na siebie. - A ty, należysz do watahy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Christopher
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 18:59, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
// Przepraszam, że tak rzadko piszę, ale normalnie nie mam czasu na nic.. szkoła, dom treningi. to poświęca 99/100 mojego życia. //
Jimmy chyba nie wiedział co się dzieje, ostatnio często pogrążał się w swoich myślach. co się mu stało?
Spojrzał na Szandię i nie mógł odwrócić wzroku od tej wilczycy. Nie rozpoznawał reszty wilków.. no poza Schattem. Ostatnio w ogóle nie rozpoznawał wielu znajomych wilków. o wielu z nich zapomniał. Przez zaniedbanie? Pewnie tak. Nagle zrobiło mu się wyjątkowo zimno. Postanowił wbiec do gorącej wody. Jednak trząsł się dalej. chyba jest chory.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:04, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przyszła tutaj ponownie. Zobaczyła, że Jimmy się obudził. Podeszła do niego. - Hej. Co tam? - powiedziała z uśmiechem na kufie. Usiadła koło niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:13, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Ja od poniedziałku do soboty mam zajęcia dodatkowe, ale jakoś życie płynie... na forum.
Schatt spojrzał na wilczycę, która ponownie przyszła w to miejsce. Nie wiedział, dlaczego, ale nie przepadał za nią. Jednocześnie dostrzegł Jimmiego, który chyba już doszedł do siebie. Czyżby tych dwoje miało się ku sobie? No to będzie zabawa! Jak wcześniej nie dawał Sethowi i Lei pobyć tylko we dwoje, tak teraz nie da Jimmiemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szandia
Dorosły
Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 760
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 21:30, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Szandia spojrzała na dwa odbicia w tafli wody. Dotknęła łapą wodę, a odbicia zaczęły falować. - Hmmm, co u ciebie? - zapytała. Machnęła lekko ogonem. Do okoła było czuć wiele zapachów innych wilków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:36, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Przyleciał tutaj z potrzebującą pomocy gorącej wody KokuRai na grzbiecie. Wylądował tuż obok brzegu i schylił się, by wilczycy łatwiej było zejść z jego grzbietu. Z trudem powstrzymywał chichot. Widział już różne dziwne wypadki, ale przy czymś takim miał okazję być po raz pierwszy w życiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:53, 27 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku zeszła z grzbietu i posłała mu piorunujące spojrzenie. Samica podeszła do źródła i wsadziła do niego język. Wszystko stopniało, a Koku ze spuchniętym językiem zerknęła ma Waspa. Jej ogon poruszał się delikatnie. - Cieszę się ze masz lepszy humor - powiedziała patrząc mu w oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:07, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Przepraszam, ale to tak wyglądało... - powiedział powstrzymując wreszcie napad śmiechu. Ozór Koku był nieco spuchnięty, więc Wasp zapytał. - Pewnie boli cię język, co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:10, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Trochę - powiedziała patrząc na samca. Puchnięcie pomału znikało. Koku zamachała ogonem, a następnie spojrzała w niebo. - Jaką porę roku lubisz? - zapytała wesoło. Wadera nie wiedziała tak naprawdę co powiedzieć. Spojrzała na Waspa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:13, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Jesień, ale tę złotą, kiedy pożółkłe liście tańczą na ciepłym wietrze, a sierść moczy drobny deszczyk... - powiedział. Rozmarzył się nieco przy tych słowach. Przywodziły mu one na myśl pierwsze chwile, najwcześniejsze dzieciństwo, spędzone jeszcze z biologicznymi rodzicami. - Jesienią przyszedłem na świat.
O Carly jak na razie przestał myśleć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:23, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Samica uśmiechnęła się do samca. - Ja zam to lato, kiedy słońce grzeje wszystko, a niektórzy padają z powodu braku wody. Kiedy słońce jest zawszę z tobą i kiedy nie ma śniegu - powiedziała, a te ostatnie słowa powiedziała patrząc wrednie na śnieg. - Nie lubię cię biały puchu - rzekła do śniegu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Pią 0:23, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:28, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiał się.
- Nie lubisz śniegu, a sama masz sporo podobnego do niego, nieskazitelnie bieluteńkiego futerka - powiedział. Zwykle białe wilki lubowały się w zimowych klimatach - pośród śnieżnych zasp mogły czuć się bezpiecznie, pozostawały niezauważone. Wasp zaś sam za śniegiem nie przepadał. Był wilkiem Ognia, stworzeniem zdecydowanie ciepłolubnym. Wolał wygrzewać się w słońcu, godzinami leżąc w bezruchu niż ganiać po mroźnym śniegu, by nie zamarznąć.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Pią 0:30, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:32, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Ja nie znoszę zimy i białego puchu, oraz koloru mojego futra - powiedziała patrząc na swój biały ogon. Zrobiła grymas w stylu nie lubię cię. Po chwili spojrzała na samca i uśmiechnęła się. Koku ino czekała, aż słońce będzie walczyć ze śniegiem. Lubiła patrzeć jak śnieg ,,ginie". Samica kopnęła biały puch przednią łapą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:35, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Czemu więc nie wykąpiesz się w Jeziorze Zmian? - zaproponował. Ostatnio mało się o owym jeziorku mówiło, a przecież kiedyś, za czasów jego związku z Renną, niektórzy korzystali z jego magii nawet kilka razy dziennie. - Każdy, kto zmoczy się w jego wodach, zmienia wygląd. Ponoć pewna wilczyca nawet odzyskała wzrok po kąpieli w nim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:41, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
Koku pomyślała chwilę, a następnie uśmiechnęła się. - Zaprowadzisz mnie tam? - zapytała słodko. Gdy tylko pomyślała o tym że pozbędzie się tego wstrętnego koloru futra, to jej uśmiech powiększał się. Machała ogonem ze szczęścia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KokuRai dnia Pią 0:41, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:44, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Oczywiście - odpowiedział, choć na jego pysku wymalowało się lekkie zaskoczenie. Zdziwionym głosem spytał. - Nigdy nie słyszałaś o Jeziorze zmian?
Przestąpił z łapy na łapę, bo przez śnieg podeszwy kończyn zdążyły mu już zmarznąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KokuRai
Demoniczny Szpieg
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 0:56, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Może i słyszałam, lecz nigdy tam nie byłam - powiedziała patrząc z uśmiechem na samca. Zamachała ogonem, a następnie uśmiechnęła się szerzej (O ile to możliwe). Spojrzała wesoło na samca jeszcze raz. Czekała, aż ruszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|