Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:01, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Lubiła słuchać gwizdania basiora - nie wiedziała dlaczego, ale napawało ją to dobrym humorem. Zawsze uwielbiała wsłuchiwać się w dźwięki natury, zawsze z radością siadała przy wodospadzie i słuchała jego szumu. Nie zmieniło się to i teraz - dźwięki, odgłosy były czymś, co wpływało na nią jak najbardziej pozytywnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:06, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
A pogwizdywanie również Mysticowi sprawiało przyjemność. Jest to jedna z kilku jego ulubionych rzeczy. On prawie od najmłodszych lat to potrafił. Ojciec go nauczył, mama go poduczyła... A kilka wilków, równie młodych jak on, ukrywało wtedy zazdrość. Jednak nawet nie odważyli się go atakować. No, a teraz Myst się rozkoszował przepychem szmaragdowego nieba i ciepłem Atrity. No i oczywiście pogwizdywaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:09, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Zadarła nos, wpatrując się w niebo szkarłatnymi, przymrużonymi oczyma. Lubiła rozmyślać nad różnymi rzeczami, jak również dzielić się spostrzeżeniami z innymi. Niektórzy jednak omijali ją z tegoż względu, iż często wyrażała swoje myśli zagadkami.
- Jak myślisz, co będzie dalej? - zapytała towarzysza, przenosząc na niego wzrok. Jej głos był cichy, blisko ledwo słyszalnemu szeptowi, a jednak brzmiał w powietrzu donośnie i wyraźnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:14, 14 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Zawsze trzeba iść z biegiem czasu. Nie wiadomo. - Powiedział rozmarzonym nieco tonem i równie cicho jak Atrita. Też był tego bardzo ciekawy, choć też nie był jasnowidzem, by ocenić. Nie miał żadnej kryształowej kuli. Ale nie był zły. Też chciał zadać to pytanie. Ciągle spoglądał na niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 11:57, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Tak, zawsze należy iść naprzód. Nie można się zatrzymywać i spoglądać co chwilę przez ramię, gdyż wstrzymuje to rozwój, odpowiedni postęp. Brnąć przed siebie, ciągle i ciągle maszerować do utraty tchu. Zamknęła oczy, delektując się podmuchami wiatru oraz zapachem towarzysza. Była rozluźniona jak nigdy wcześniej, odprężona i nad wyraz... szczęśliwa? Tak, to odpowiednie słowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic również czuł się okropnie szczęśliwy. Wiedział, że Atrita tu ciągle jest, choć patrzył w niebo, z nieukrytym rozmarzeniem i ciekawością. Dalej pogwizdywał. Było przyjemnie ciepło. Z błogim spokojem wodził wzrokiem po szmaragdowym niebie, po którym pływały białe żagle... Piękny był to widok. W zimie nigdy nie patrzył aż z takim rozmarzeniem na rzadko zalane słońcem niebo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:22, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Wyprostowała się, strzygąc uważnie pędzelkowatymi uszyma. Uchyliła powieki, spoglądając na Mystica z czułym, delikatnym uśmiechem na kufie. Byłą już wypoczęta i zrelaksowana, jednak ta bezczynność na dłuższą metę nie mogła przynieść nic dobrego.
- Może gdzieś pójdziemy? - zaproponowała więc, poruszając lekko długim ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Śro 16:11, 18 Kwi 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:33, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystu spojrzał na Atri. - A gdzie byś chciała? Pozwiedzać nigdy nie zaszkodzi. - Odpowiedział z tym samym uśmiechem, co ona. Również czułym i delikatnym. No ale trzeba się rozruszać, bo już dość długo tu siedzą. No i by mogli się zasiedzieć, a ruch nikomu jeszcze nie zaszkodził. Ciekawiło go bardzo, czy Atrita zna jeszcze jakieś ciekawe i godne uwagi miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:53, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mlasnęła cicho, zastanawiając się nad odpowiednim do zwiedzania miejscem. Wreszcie zastrzygła prawym uchem i spojrzała na towarzysza z nieco szerszym uśmiechem.
- Co powiesz na jakieś miejsce w Dolinie Marzeń? - zaproponowała, podnosząc się niespiesznie, mozolnie wręcz. Przeciągnęła się leniwie, rozprostowując kości. Na szczęście wyschnięte futro nie było już jednym, wielkim pluszem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:07, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Mystic również wstał i się niespiesznie wyciągnął. - Podobno tam jest takie miejsce, gdzie pełno... Miodu i mleka. - Powiedział z uśmiechem. Spojrzał jej prosto w oczy. - Co na to powiesz? - Zapytał. Cóż, już od dość dawna zamierzał tam wyruszyć, myśląc niekiedy iż to daleko. Teraz od niedawna wie, że to tak blisko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:22, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Skinęła z zadowoleniem, nie zamierzając tłumić więcej tych ciepłych uczuć. Nie chciała wrócić z powrotem do sytuacji, gdy serce jej było zimnym, bezdusznym kamieniem. Gdy mogła odczuwać tylko chłód, sarkazm i kpinę.
- Prowadź - powiedziała, gdyż nie znała drogi do opisywanego przez basiora miejsca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mystic
Dorosły
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:31, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
- Dobrze, no to chodź za mną. - Powiedział z uśmiechem. Zaczął węszyć. Na północ wyczuł miód, tak lubiany przez niego. Powoli zaczął iść za zapachem, by At nadążała. Cóż, zapach był kuszący, ale nie chciał by wilczyca zgubiła drogę, lub poczuła się samotna.
zt. powoli. xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:52, 15 Kwi 2011 Temat postu: |
|
Powędrowała za Mysticiem swoim normalnym, nieco powolnym krokiem. Na kufie jej lśnił uśmiech, a szkarłatne, przymrużone oczy wyrażały zadowolenie. Była szczęśliwa, będąc w otoczeniu tego basiora. Tak, zdecydowanie szczęśliwa. Poczłapała za nim, węsząc w poszukiwaniu odpowiednich tropów.
z.t.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tailor
Młode
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:34, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
Tailor maszeruje sobie po Polanie.Nagle zauwarza źródło.Pochyla się,wyciąga język
i napija się. Tailor zawsze lubił źrodła, zawsze lubiał tą Polanę.Na zawsze zapamięta to miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:49, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Enary powolutku weszła na polanę. Po chwili zanurzyła swe cudowne ciałko w wodzie i zdjęła kapelusz. Odłożyła go na trawę a sama oparła się łokciami o krawędź. Odchyliła łeb do tyłu ukazując swą szyjkę a jej różowo biała grzywa opadła na trawę obok kapelusza. Czekała na Dasima.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasim
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:50, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dasim przybiegł za Enary i wskoczył do żródła. Przytulił ją i wyszeptał:
-Droga Enary... A nei chciałabyć mieć partnera? Takiego, który zaakceptuje to, jaka jesteś i będzie ci pomagał? I choć będziesz nadal flirtowała z innymi samcami, on cie nie zostawi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:05, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
En szczęka opadła.
- Dasim... na prawdę... czy ty mnie kochasz? - zapytała oniemiała. Myślała, że Dasim to kolejny, który chce ją wykorzystać a tym czasem on... Chce być jej? Tylko jej? Niedowierzała własnym uszom.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasim
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:08, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dasim zaśmiał się i spojrzał na Enary.
-Czemu cię to tak zdziwiło? Nie chcę i jeszcze raz nie chcę być taki, jak inne samce. Z tego co mowiłaś, wykorzystywali cię. A ja nie miałbym serca, by ci cokolwiek złego powiedzieć. Odpowiedź brzmi: TAK. Nie przeszkadza mi wcale fakt, że nadal miałabyś kochanków, którzy by za tobą latali. O nie. Jesteś wspaniałą waderą, ja patrzę na to, jaka jesteś naprawdę.-powiedział spokojnie, patrząc w jej szmaragdowe oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Enary
Dorosły
Dołączył: 30 Mar 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:36, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
En oczy zaszły łzami. On na prawdę chciał ją taką jaką była... bez zastrzeżeń. I rozpoznał jej imię a mimo to chce być jej partnerem.
- Dasim... Jesteś cudowny... ja... nie chcę cię zranić. Rozumiem, że chciałbyś to tolerować. Ale jeśli na prawdę mnie kochasz to porzucę dawne życie. Wybacz mi tylko moje niektóre odruchy bo one zostaną... ale... kocham cię. - odparła i wtuliła się w futro na jego szyi. Nie rzuciła się do jego ust, nie kokietowała. Była... normalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dasim
Dorosły
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:23, 14 Lip 2011 Temat postu: |
|
Dasim delikatnie pogłaskał Enary po grzbiecie.
-Moja droga, ja nie karzę ci porzucać twojego dawnego życia. Sam cię rozumiem jak to jest. Czasami aż strach wiązać się z kimś na dłużej, bo ostatnio jest era rozwodów. Ale spokojnie. Mi to nie przeszkadza. Ja cię kocham za to, jaka naprawdę jesteś.-basior szeptał jej na ucho z lekkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|