Gorące źródło

Helmi · Wysłany: Czw 15:09, 04 Mar 2010 Temat postu:

Zmarszczyła lekko nosek, gdy wilk o śmiesznej barwie sierści ochlapał ją wodą. Szybko wstała i otrzepała się, choć i tak niewiele to pomogło.

Atrita · Wysłany: Czw 15:12, 04 Mar 2010 Temat postu:

Podniosła się na łapy, czując wodę spływającą z wilgotnej teraz sierści. Otrzepała się mocno, co sprawiło, że jej futro stało się bardziej puszyste. Skrzywiła się, patrząc spod byka na różowego wilka.

Kyinra · Wysłany: Czw 15:21, 04 Mar 2010 Temat postu:

Gdy zauważyła kto ją ochlapał uśmiechnęła się to był Ray!Otrzepała się i położyła przy źródle.

Ray · Wysłany: Czw 15:30, 04 Mar 2010 Temat postu:

Spojrzał po delikwentach, którzy zostali przypadkowo ochlapani przez różowego wilka. No cóż nie spodobało im się to? - Peszek. - odmruknął z uśmiechem na pysku zanurzając się w ciepłej cieczy. Jego uwagę przykuła jego przyjaciółka Lija, której już dość dawno nie widział. Podpłynął do brzegu i uderzył z całą siłą o talfe wody tryskając nią w pyszczek wilczycy na powitanie.

Kyinra · Wysłany: Czw 15:33, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Hej Ray!Dopiero się suszyłam i znowu mokra-Usiadła nad źródłem i mu się przyglądała.-Dawno Cię nie było-powiedziała z uśmiechem.

Ray · Wysłany: Czw 15:39, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Współczuję Ci, ale w tej czuprynie wyglądasz znacznie lepiej...chociaż...może trochę jak mop, ale mniejsza. - prychnął śmiechem złośliwie i wyskoczył na brzeg kładąc się na plecach patrzył na niebo. - Cóż...odchodzę i przychodzę jak wiatr. Nic mnie nie trzyma w miejscu. Co tam u ciebie? - zwrócił różowe ślepia na wilczyce.

Kyinra · Wysłany: Czw 15:41, 04 Mar 2010 Temat postu:

-U mnie wszystko po staremu .Nic się nie zmieniło.A gdzie ty byłeś??I co u Cb?-Spytała kładąc się niedaleko Raya.

Ray · Wysłany: Czw 15:48, 04 Mar 2010 Temat postu:

Wodził za nią rozbieganym jak zawsze wzrokiem i przekręcił lekko pysk w bok kiedy położyła się obok niego. - No cóż...ulokowałem się na północnym wybrzeżu. - odrzekł całkiem szczerze machając lekko ogonem na boki. - Popatrz jak się opaliłem...tak poza tym to nic nowego.- dodał najpierw żartem a następnie mina mu zrzedła. Ray czuł się strasznie samotny, może i miał przyjaciół, znajomych, ale jednak jakoś tak pusto.
- Wyrosłaś...starzejesz się.- zażartował żeby rozluźnić atmosfere, ale chyba mu nie wyszło. - Znaczy wyładniałaś, o. - sprostował przyglądając się z uwagą jej kolorowi futra.

Kyinra · Wysłany: Czw 15:52, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Aha wiesz fajnie,że się zestarzałam-powiedziała z uśmiechem-coś jeszcze powiesz?-pytałam spoglądając na Raya.

Ray · Wysłany: Czw 15:55, 04 Mar 2010 Temat postu:

Zamilkł układając pysk na łapach i przeniósł ślepia na błękitne niebo. Idzie wiosna? Tym bardziej powinien być zadowolony. Położył uszy po sobie a wiatr targał jego różowe futro.

Kyinra · Wysłany: Czw 15:58, 04 Mar 2010 Temat postu:

Leżąc na brzegu włożyła łapę w źródło.Spojrzała na Raya-O czym myślisz-spytała i wróciła do patrzenia w wodę

Ray · Wysłany: Czw 16:00, 04 Mar 2010 Temat postu:

Pogrążony w innym świecie myślami nagle został brutalnie wyrwany pytaniem. Obrzucił Lije spokojnym wzrokiem i westchnął. - Nad swoim życiem. - odparł bez namysłu i zamknął oczy. - Masz jakąś rodzinę tutaj? - spytał z ciekawości.

Kyinra · Wysłany: Czw 16:02, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Nie mam rodziny..wogule jej nie znam-posmutniała i wyjęła łapę z wody.Zamknęła oczy i wsłuchiwała się w wiejący wiatr.

Ray · Wysłany: Czw 16:19, 04 Mar 2010 Temat postu:

Otworzył oczy słysząc ten ton jej głosu. Posmutniała? Ech...o ironio. Czy wszystko musi się dzisiaj zlewać w gorycz? Chyba tak. - Mogę Ci tylko powiedzieć na pocieszenie, że też nie mam rodziny ani jej nie miałem. - odparł muskając jej łape swoim ogonem.

Kyinra · Wysłany: Czw 16:24, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Naprawdę?-spytała z niedowierzeniem w głosie.Spojrzała na jego ogon i złapała.-Ha mam!-powiedziała z uśmiechem.Leżąc nadal na piasku.

Ray · Wysłany: Czw 16:30, 04 Mar 2010 Temat postu:

- No cóż...życie to nie bajka. - dodał z lekkim uśmiechem na pysku i spojrzał na jej łapę, która właśnie unieruchomiła jego ogon. Zmarszczył brwi i z szatańskim uśmiechem pociągnął mocno ogonem a tylnymi łapami odepchnął Lije tak, że wpadła do wody a jego ogon znów był wolny. Wystawił do nie język śmiejąc się.

Kyinra · Wysłany: Czw 17:20, 04 Mar 2010 Temat postu:

-No ej!-podpłynęła do brzegu i go ochlapała-Przez Ciebie wyglądam jak mokry kurczak-powiedziała śmiejąc się.Wyszła na brzeg i się otrzepała ochlapując Raya.-I co teraz powiesz?-spytała.

Ray · Wysłany: Czw 17:58, 04 Mar 2010 Temat postu:

Pierwszej fali wody uniknął przez pochylenie jednak z drugą gdy wilczyca wyszła i się otrzepała to nie przeszło. Był teraz może nie całkowicie mokry, ale wilgotny. - Ja akurat lubie wszystko co mokre i zimne np. taką ciecz jak woda...kurczaku. - wybuchnął śmiechem przy ostatnim słowie i odbił się łapami skacząc na nią. - A ty zapewne nie znosisz być mokra co? - uśmiechnął się cwanie.

Kyinra · Wysłany: Czw 18:04, 04 Mar 2010 Temat postu:

-Nie nienawidzę!-Zaraz wyskoczyła i się otrzepała.Usiadła na piachu i przyglądała się Rayowi myśląc co można zrobić.-Już nie chce do wody jak coś-powiedziała i zaczęła się śmiać.

Ray · Wysłany: Czw 18:11, 04 Mar 2010 Temat postu:

- Dobra zapamiętam. - odrzekł od razu podnosząc się na łapach. Otrzepał się energicznie z piasku i zmierzył wilczyce od czubka ogona do samych czubków uszu.
- Może się przejedziemy? - spytał z uśmiechem machając czubkiem ogona machinalnie na boki.