Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:11, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Wcale nie - odparła spokojnie, choć po jej pysku błądził uśmieszek. - Te stworzenia są bardzo dostojne i na takie też wyglądają. Od pasa w dół są lwami, zaś u góry orłami. Posiadają również pierzaste skrzydła - wyjaśniła. - Wracając do historii. Ten, którego spotkałam był przewrażliwiony na swoim punkcie, uważał się za wielkiego pana całego świata, któremu nikt nie dorówna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:16, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Helmi i tak uważała, że są obrzydliwe. Nie potrafiła sobie wyobrazić ładnego skrzyżowania lwa i ptaka. - Dlaczego taki był? Wszystkie gryfy to tacy egoiści? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:26, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nie wszyscy, jednak ten naprawdę przekraczał wszelkie granice. Mieszkając na wspaniałej górze miał widok na cały las, co też często wykorzystywał. Wisząc rannego jelenia zrywał się do lotu i porywał go, zostawiając ścigające zwierzynę wilki głodne. Dojrzawszy rozpalone od uderzenia piorunu drzewo przysiadał obok i nie pozwalał go zgasić. Dopiero, gdy płomienie sięgały dalej, łaskawie usuwał się z drogi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:33, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Zmarszczyła nosek wyraźnie oburzona. Nie mieściło jej się w główce, że ktoś mógł być tak okropny w stosunku do innych. Położyła ogon tuż przy swoim ciele i oparł pyszczek o przednie łapki, wciąż patrząc na Atritę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:38, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Las oraz jego mieszkańcy marnieli z roku na rok coraz bardziej. Niektórzy posunęli się nawet do opuszczenia swych domów i wyruszenia w daleką drogę bez konkretnego celu. Gdy ja tam przybyłam myślałam, że las jest martwy. Poszarzałe drzewa, niemal wszędzie panowała cisza. Dopiero po zagłębieniu się w teren dostrzec można było przerażoną zwierzynę, starającą się nie rzucać w oczy. Wychudzone wilki czy lisy przemykały cieniami w wyraźnej obawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:41, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I co zrobiłaś, poszłaś do tego gryfa, żeby im pomóc? - zapytała, wiercąc się przez chwilę. Kiedy ułożyła się wygodnie, znów wbiła wzrok w Atritę. Z przyzwyczajenia otuliła się ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:46, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Przymknęła na moment powieki, przypominając sobie tamten czas.
- Nie - odpowiedziała na zadane przez małą pytanie. - Nie miałam na celu pomagać tamtym stworzeniom, nie obchodził mnie wtedy ich los - dokończyła jakby głuchym tonem.
/Muszę na razie iść. Będę za ok. godzinę/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:50, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
Przez chwilę chciała zapytać, dlaczego Atrity nie obchodziły tamtejsze zwierzęta, jednak bardziej interesowała ją dalsza część historii. - To co w takim razie było potem? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:48, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Moim celem było wyminięcie góry, żeby podążać dalej. Jednak kiedy dotarłam do ich podnóży przywitał mnie Król, jak kazał się nazywać tamten gryf. Nie zamierzał przepuścić nieznajomej dla niego osoby obok swojej góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:03, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I co było dalej? Walczyłaś z tym gryfem, przechytrzyłaś go jakoś? - spytała, patrząc na wilczycę z uwagą. Zastanawiało ją, jak wiele takich ciekawych przygód Atrita miała za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:30, 06 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Zostałam zaprowadzona do pałacu w postaci ogromnej groty, w której Król rezydował. Służyły mu przerażone zwierzęta, które nie odważyły mu się sprzeciwić. A że przez środek góry była najkrótsza droga, nie wahałam się wejść do środka - mówiła wilczyca, przekrzywiając nieco łeb. - Kiedy zaś gryf wprowadził mnie do swej komnaty, jak to lubił nazywać, przedstawił się jako Król całego świata, na co parsknęłam - dodała, przymrużając ślepia. Nawet teraz zrobiłaby to samo, gdyby stanęła przed samozwańczym władcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 1:37, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I jak on na to zareagował? - zapytała. Teraz siedziała tuż przed Atritą, w zniecierpliwieniu czekając na jej kolejne słowa. Ogon małej nieustannie zamiatał po ziemi. - Zdenerwował się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:03, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Ależ oczywiście - odparła z uśmiechem wilczyca. - Jego Wysokość - zaczęła z wyraźną drwiną w tych słowach - nakazał sługom mnie stracić za brak szacunku. Zdenerwował się bardziej, kiedy powiedziałam mu, że nie należę do jego "kraju", więc nie może mnie sądzić, póki nie stwarzam zagrożenia. Zgadnij, co zrobił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:51, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Musiał być bardzo zły. Zaatakował cię? - zapytała, przekrzywiając łebek. Wpatrywała się zniecierpliwiona w wilczycę, wytrzeszczając niebieskie ślepka. Bardzo ciekawiło ją, jak Atrita pokonała takiego potężnego stwora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:19, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Wypędził wszystkich z sali, zostawiając jedynie młodego lisa. Kiedy nikogo prócz naszej trójki już nie było, zabił szczeniaka, ochlapując mnie jego krwią. Potem zawołał swe sługi i powiedział, że za mój czyn mam zostać uśmiercona - mówiła dalej wilczyca, a w ton jej głosu zakradła się nutka rozbawienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:20, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I... te zwierzęta mu uwierzyły? - zapytała, trochę zaskoczona. Nie spodziewała się, że jakieś stworzenie może postąpić w taki sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:32, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Nie miały innego wyboru, były zastraszane - odparła, czochrając grzywkę małej. - Wtedy, gdy wychudzone i przerażone zwierzęta miały mnie zaatakować, zwróciłam się do Króla: "Jedna kropla jadu więcej na tej ziemi, a sam się zatrujesz". - Uśmiechnęła się, pokazując białe kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:47, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I co zrobił? Pewnie było mu obojętne, co masz do powiedzenia? - zapytała. Położyła się na brzuchu, naprzeciwko Atrity, podwijając pod siebie łapki. Wciąż patrzyła na wilczycę, nie mogąc się doczekać zakończenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:50, 09 Mar 2010 Temat postu: |
|
- Powiedział do mnie: "Ważne, że świat jest mój. Nic innego mnie nie obchodzi". Cóż, jego zaślepienie sięgnęło zenitu - prychnęła wilczyca, machnąwszy puszystym ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Helmi
Młode
Dołączył: 13 Lis 2009
Posty: 1661
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:16, 10 Mar 2010 Temat postu: |
|
- I co było dalej? Jak uciekłaś stamtąd? - zapytała. Przecież Atrita musiała jakoś uciec tamtemu gryfowi i poddanym mu zwierzętom. Gdyby było inaczej, teraz by z nią nie rozmawiała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|