Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:01, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie lubiła zawierać nowych znajomości. Westchnęła tylko cichuteńko, ale posłuchała wilczycy. Weszła powoli do ciepłej wody, syknęła z bólu. Zacisnęła zęby, ale udawała że nic jej nie jest..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:03, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
-Na prawdę, potem Ci ulży. - Powiedziała do szarej wilczycy po czym spojrzała na Daleka.
-Ty też mógłbyś wejść. Rozluźnił byś się. - Cicho zachichotała.
-Czy coś się stało? - Zapytała widząc wyraz twarzy wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:06, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- Nie, nic - odparł, podnosząc się. Wszedł do gorącej wody, spinając się początkowo z powodu wysokiej temperatury. Zaraz jednak rozluźnił się, stulił uszy i przymknął błogo ślepia.
- Wchodź, jest świetnie - zwrócił się przyjaciółki. Jego humor poprawił się widocznie, co objawiło się także zniknięciem podejrzliwego grymasu.
- Jestem Dalek - zwrócił się do szarej wilczycy, stwierdzając w duchu, iż najwyraźniej nie jest ona wrogo nastawiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:08, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
W powietrzu unosiła sie para i przyjemny, delikatny zapach mokrych skał. Mgła skraplała sie na futrze Khemkhorry:
-Ach...Tu moge zostac troche dłużej.-powyślała. Przyglądała sie wilkom w wodzie:
-Znajdzie sie miejsce i dla mnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:08, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
- She.. Sheala. - przedstawiła się. No cóż, pierwsze koty za płoty. Rzeczywiście, ciepła woda niebiańsko orzeźwiała jej ciała, a ponadto dawała ulgę ranom. Oparła się o brzeg zbiornika, patrząc tym razem na waderę - A Tobie jak na imię? - zapytała nieśmiało, choć to do niej raczej niepodobne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:14, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Weszła do ciepłej, parującej wody.
-No... przyjemnie. - Powiedziała siadając obok Daleka.
-Ja jestem Yumi. - Przedstawiła się miło szarej wilczycy.
-Miło mi Cię poznać. - Spojrzała na niedawno przybyłą małą, wilczycę.
-No pewnie, że tak. - Oznajmiła z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:15, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Weszła do zbiornika.
-Ja jestem Khemkhorra.-rzuciła z uśmiechem. Zastrzygła uszami i zdmuchnęła grzywkę w oczu. Ach, relaks. Słodkie lenistwo nie może trwać wieczni, ale zawsze trzeba mieć troche czasu dla siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:19, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nieufność wyparowała całkowicie w gorącej kąpieli, jednak wilk poczuł się nieco... osaczony? W każdym razie czuł się jak rodzynek wrzucony do miski pełnej maku. Uśmiechnął się szeroko, po czum zanurzył pyk do połowy pod taflą wody.
- Mmmm - wymruczał, a na powierzchni pojawiły się bąbelki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:21, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zaśmiała się cicho zasłaniając pyszczek łapą. Rozejrzała się po zebranych. Po czym znowu spojrzała na Daleka i uśmiechnęła się do niego. Wstała, podeszła bardziej w stronę (jak jej się wydawało) najgłębszego punktu jeziora i zanurzyła się. Przyjemna, ciepła woda ogrzewała i rozluźniała ją całą. Czuła się rozluźniona... Wszystkie jej problemy i niepewności uciekły gdzieś daleko... Może po prostu je utopiła xdd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:26, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
I kto by pomyślał, że takie źródełko może dać tyle radości. Nie zamą wodą-ciepłą, przyjemną. Wilki też były częścią tej niesamowitej atmosfery, ich ciepła mowa, ich szczęście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheala
Nowy
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 1136
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:18, 19 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Sheala powoli regenerowała swoje siły. Po takiej 'walce' trudno jest się temu dziwić. Była nieco oszołomiona tak nagłym zapoznaniem aż trzech wilków. Dla niej to AŻ, bo nie lubi z nikim rozmawiać. Samotność to coś, czego nauczyło ją życie. Opuściła uszy, a cypelkiem ogona 'wędrowała' po tafli wody, mrucząc coś pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:12, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Podpłynął spokojnie do brzegu, aby oprzeć się o niego. Trwając w ciepłej, parującej wodzie nie miał najmniejszej ochoty iść gdzie indziej. Podobało mu się to miejsce i odprężenie, jakie ono oferowało. Tak, gorąca kąpiel idealnie się nadawała na zmycie zmęczenia czy bólu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Salome
Dowódca Szpiegów
Dołączył: 19 Kwi 2010
Posty: 2213
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Monsunowe Wybrzeże Płeć:
|
Wysłany: Wto 14:18, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wyzła ze zbiorniczka. Żeby się wysuszyć trzepała swą szkarłatną grzywą we wszystkie strony. Przysiadła nad brzegiem-w źródełku było za ciasno. Patrzyła na wilki. Jednak zaraz potem zmrużyła oczy i odpłynęła w myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 16:28, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Otworzyła pod wodą oczy... Nie była całkiem przejrzysta i przezroczysta, można powiedzieć że była zamglona, co utrudniało widoczność. Płynęła dalej, w kierunku środka jeziora. Rozglądała się po dnie... Chciała coś ciekawego znaleźć. Ale za jakiś czas dno zaczęło się "podnosić". Była bliżej brzegu...
Na chwilę wyszła nad powierzchnię wody aby nabrać powietrza do płuc. I znowu zanurkowała. Czując się dobrze w wodzie położyła się na dnie, zamknęła oczy i zaczęła marzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:02, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jednak gorąco powoli zaczęło mu doskwierać, przeszkadzać wręcz. Wyczołgał się ze źródełka i legł na brzegu, wpatrując w unoszącą się w górę mgłę. Przymknął powieki, delektując się chwilą wytchnienia oraz spokoju. Byciem wśród innych, a nie z dala od nich. To dopiero jest odprężające!
- Podoba mi się tu - powiedział na głos, przewracając się na plecy i spoglądając w górę. Zamachnął ogonem, zamiatając nim podłoże i jednocześnie wyrażając swe zadowolenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:19, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Znowu zabrakło jej powietrza, więc odbiła się od dna łapami, aby jak najszybciej zaczerpnąć tego tak potrzebnego tlenu.
Rozejrzała się dookoła. W gorącym źródełku nie było Daleka. Były te same dwie wilczyce, ale go nie. Po czym ujrzała szarą sylwetkę wilka za parą. Powoli zaczęły ukazywać się jej problemy z oddychaniem. Było za dużo ciepłego, ciężkiego powietrza. Musiała wyjść ze zbiornika z tą gorącą wodą. Wyszła na brzeg i oddaliła się od niego o jakieś 10 metrów. Musiała głęboko oddychać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Wto 17:26, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zastrzygł uchem, spoglądając na czarną waderę. Zaniepokojony podniósł się i podszedł do niej szybko.
- Nic Ci nie jest? - zapytał zatroskany, szturchając ją leciutko w szyję nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Balaa
Dorosły
Dołączył: 09 Mar 2010
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Wulkanicznej Krainy Mroku Płeć:
|
Wysłany: Śro 8:15, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Przyszła nastawiła bacznie uszy i rozejżała się.Bacznie przyglądała się każdemu wilkowi.Niepewnie zrobiła krok do przodu i znów postawiła na baczność uszy ruszyła ostrożnie w strone żródła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yumi
Latający Tropiciel
Dołączył: 13 Lut 2010
Posty: 3000
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dolina Szmaragdowych Traw Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:23, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała zmęczonymi oczami na Daleka.
-Nie... Nic mi nie jest. - Powiedziała.
-Tylko za dużo pary. Ciepłego, ciężkiego powietrza. - Odetchnęła jeszcze parę razy świeżym powietrzem. Potrząsnęła głową.
-No, na prawdę nic mi nie jest. - Rzekła już z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hari
Wygnaniec
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 1463
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z otchłani kosmosu. Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:51, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Skinął łbem, przysiadając obok Yumi i obserwując ją z troską. Zastrzygł uszami, usłyszawszy lekkie kroki należące z pewnością do wilczycy. Spojrzał na nowo przybyłą uważnie, po czym przeniósł wzrok w górę. Obserwował niebo, częściowo zasnute parą wodną unoszącą się z gorących źródeł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|