Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:17, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Ach, kobiety. Czemu wszystkie uparłyście się, żeby podświadomie potępiać naturę Szanownego Podrywacza Jaela? Wilk pokiwał łepetyną i spojrzał na Kyinrę.
- Czasem trzeba coś z siebie wyrzucić, wiesz? - rzekł i uśmiechnął się pocieszająco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:20, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
-No cóż. Może i trzeba... a ja się rzadko rozklejam..- przyznała bez bicia, ale chwila! Ona nie może się załamywać! Przecież jest w ciąży z Infobotem, a jak jej humor wpłynie na Infobote Juniore? Co oni zrobią xd? Kyin zerknęła na chatkę. -Mhm... może tam pójdziemy? Chcę się przekonać czy ona serio jest nawiedzona.- powiedziała i machnęła ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:24, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael uśmiechnął się na myśl o sprawdzeniu, czy w domu obok mogą występować jakieś ciekawe zjawiska paranormalne.
- Jasne. - rzekł tylko wstając z ziemi i rzucił okiem na uroczą chatkę. Drut kolczasty wokół nie sprawiał najlepszego wrażenia, ale dla chcącego nic trudnego, czy jakoś tak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:32, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
-No to.. ja pierwsza.- rzekła i podeszła powoli do kolczastego drutu. Przyjrzała mu się dokładnie i przeszła przez dziurę która znajdywała się pod siatką. Wilczyca podeszła do domku i spojrzała na Jaela. Dom otaczała dziwna aura, taka.. straszna, mroczna.. po prostu dziwna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:36, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael coraz bardziej zaciekawiony poszedł śladami Kyinry i po chwili stanął obok niej.
- Dość strasznie, nie uważasz? - spytał radośnie. Nigdy nie był w nawiedzonym domu, ale w końcu kiedyś musi być ten pierwszy raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:40, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Sądzę, że tak..- stwierdziła. Przekroczyła próg nawiedzonego domu, było w nim bardzo zimno. Skrzypiały podłogi, a na strychu coś spadało, stukało i tym podobne. Po prostu dziwne odgłosy było słychać w tej chacie. Ni to pisk, ni to krzyk. To co? Czemu nie sprowadzą tu Łowców Duchów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:45, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael wpadł do domu za Kyinrą i nie potrafiąc się powstrzymać zawołał:
- Ghosthunters! - w końcu nie doszło do niego jeszcze, że jest dorosły. Ghosthunter Jael rozejrzał się po wnętrzu i złapał leżącą obok lampę. - Mój wykrywacz duchów twierdzi, że w pobliżu możemy znaleźć jakieś nieznane formy paranormalne. - rzekł wystawiając lampę przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:47, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zachichotała cicho i spojrzała na Jaela, już wiedziała czemu Ana go lubiła. Wilczyca szła przed siebie. W kącie coś się poruszyło. Natomiast z drugiej strony coś spadło z półki, czy rzeczywiście to miejsce było nawiedzone? To odkryją oni- Jael i Kyinraś. Zwana Arrbuzzem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 10:57, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael zaś przemieszczał się po wnętrzu z lampą wyciągniętą przed siebie. Zaglądał uważnie w każde zakamarki, odwracał się szybko, aby sprawdzić, czy nic się za nim nie czai (nie, nic się nie czaiło), aż w końcu rąbnął łbem o wystającą deskę. Na chwilę stracił równowagę i wygrzmocił się z donośnym "bum!", ale zaraz wstał, podniósł lampę i trzymając się za obolałą głowę rzekł:
- Chcą zmylić przeciwnika, sprytne te duchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:00, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Gdy usłyszała głośne bum lekko się wystraszyła (zwiedzała inne zakamarki). A gdy się odwróciła i spojrzała, że to tylko Jael westchnęła z ulgą. Podeszła do niego. -Wystraszyłeś mnie..- przyznała się i machnęła ogonem. Ciekawe jak wielki i szeroki jest ten dom, a może i gdzieś pod domem są katakumby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:09, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Tak, ja siebie też. - powiedział Jael masując łeb. Będzie guz, prawdopodobnie. Wilk rzucił nienawistne spojrzenie wystającej desce. - Uważaj na nią. - przestrzegł Kyinrę. - Jest zdradziecka i niebezpieczna. - dodał kontynuując badanie zakamarków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:20, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Tak, tak. Będę na nią uważała.- rzekła. Złapała się ogona Jaela. Teraz to na pewno na nic nie wejdzie. Nawet jeśli coś będzie to Jael tego doświadczy, a ona będzie miała nauczkę. Machnęła swoim ogonem i spojrzała w kąt. Jej wyobraźnia była bardzo bujna. Czasami nawet zbyt bujna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:33, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael zaś przemieszczał się między kolejnymi zakamarkami, ciekawy jaką tajemnicę kryje nawiedzony ponoć dom. Kiedy dotarli do schodów uśmiech wpłynął na twarz Ghosthuntera.
- Wchodzimy? - spytał patrząc na górę, jednak niewiele widział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:41, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
-Możemy wejść...- powiedziała i zaczęła iść po schodach. -Nie zawalą się?- zapytała i odwróciła się na chwilkę do Jaela. Musiała mieć pewność, a Jael był od niej starszy. Powinien wyczuwać takie rzeczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 11:46, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem. - rzekł Jael i stanął na pierwszym schodku. Nic. Dalej to samo. W końcu wdrapał się na samą górę. - Raczej nie. - rzekł rozglądając się. Dużo pajęczyn i kurzu. A gdzie istoty z zaświatów? - Dość ciekawe miejsce. - dodał z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:32, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Weszła zaraz za Jaelem. Rozejrzała się po tym jakże przyjemnym miejscu. -Duchy.... jeżeli ktoś tu jest, niech da nam znak, że jest tu z nami... - powiedziała jak zawodowy łowca duchów i przejechała ogonem po schodkach.Westchnęła cicho. Czyżby te duchy to fikcja i brednie, a może jednak fakt?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:51, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael przechadzając się, nie zauważył, iż swym ogonem zahaczył o stertę gratów, która po jego kolejnym kroku z łoskotem się przewróciła. Ghosthunter biorąc to za znak od istot z zaświatów wytrzeszczył oczy. Ach, więc one istnieją. - pomyślał uradowany. Będzie mógł zostać prawdziwym Ghosthunterem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kyinra
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 04 Lut 2010
Posty: 2526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mglista Dolina Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:56, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Zapiszczała gdy sterta gratów wpadła jej prawie pod łapy. -Jael! To trup!- pisnęła i podbiegła do Jaela przytulając go. Oj.. młoda się wystraszyła. To chyba był pierwszy raz w jej życiu. Sama się zdziwiła. Ten dom źle na nią działał. Nadal nie puszczała Jaela, nie tak szybko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:00, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Jael niemal dostał zawału, gdy jakieś przerażające stworzenie doń przywarło. Na szczęście była to tylko Kyinra.
- Trup? - spytał zaciekawiony. - Niee... Nie ma tu trupa. - rzekł patrząc na stertę gratów. - Myślę, że to duchy. - dodał z miną znawcy. Ghosthunters!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:02, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
Wtem w domu rozległ się szatański chichot, przyprawiający o dreszcze. - Takie panienki nie powinny się zapuszczać do domu szatana.. - wtem coś syknęło, po czym znów rozległ się tajemniczy chichot. Idealna rezydencja dla Yuki! Leżała na pełnej pajęczyn półce, uśmiechając się tajemniczo, falując szarym, długim, puszystym ogonem w powietrzu. Jej uśmiech poszerzył się, a chichot wzmógł się. Gdyby wilki w tej chwili uniosły głowy, zauważyłyby ciemną postać o błyszczących złowieszczo pomarańczowych oczach. - Pan Jael.. Pan obrońca-podrywacz.. Tutaj? Nie przypuszczałabym.. - oblizała się ociekającym tajemniczą substancją ozorem. - Zabawa w duchy jest niebezpieczna.. Śmieszna jest do czasu.. W swoim czasie one wezmą wszystko.. - zachichotała ponownie, po czym w domu rozległ się przeciągły syk. Yuki zniknęła. Jednak stąd nie wyszła, o nie, nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|