Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Brenda
Duch
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bodajże z nikąd Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:11, 19 Cze 2010 Temat postu: Nawiedzona Chata |
|
W miejscu, gdzie kończą się wszystkie polne dróżki, gdzie dzikość dominuje nad pięknym i kolorystykom rodem z obrazów olejnych znajduje się łąka usiana polnymi kwiatami. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, iż u jej skraju znajduje się nieoszczędzana przez czas, drewniana chata. Otoczona jest drutem kolczastym, a wszystkie okna wraz z drzwiami zabite spróchniałymi deskami. Krążą plotki iż owa chata jest nawiedzona.
Jedynie odważni, bądź głupi zapuszczają się w te tereny, gdzie świat żyjących styka się ze światem zmarłych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:28, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Gdy Hakann usłyszał tę plotkę od razu chciał zobaczyć czy to prawda. Wilk udał się w pogoń za szukaniem chatki. Aż pewnego dnia w oddali ujrzał małą ,drobną ,starą chatkę. Hakann już z uwagą przypatrywał się drobnej chatce. Nagle w oddali koło danego domku coś poruszyło się. Basior przestraszony schował się zza drzewem. Po dziesięciu minutach zdecydował się na udowodnieniu faktu ,zaczął powoli skradać się. Był blisko chatki ale nagle poczuł ból na głowie i zgasło światło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hakann dnia Wto 11:56, 22 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 13:41, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ayana szukając jakiegoś ciekawego miejsca doszła do polany na której stała stara chatka. Po chwili zauważyła wilka który szedł w stronę chatki, z zaciekawieniem patrzała co zrobi. Jak wilk się 'przewrócił' Ayana zaczęła się zbliżać, powoli i ostrożnie, ale pewnym krokiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:02, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Po chwili Hakann przebudził się ,otworzył lekko powieki a tu nagle ujrzał Ayana. Wilk na sam widok wadery odskoczył i przeraził się. Zapytał - Kim jesteś ? -basior wystrzeżył kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:05, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Jestem Ayana, a ty? - zapytała wilka spokojnym głosem i usiadła, machała leniwie ogonem i się mu przyjrzała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:16, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
Wilk przestał pokazywać kłów Ayana. Wstał ,i kultularnie ukłonił się ,i przedstawił - Zwą mnie Hakann. Przyszedłem dostrzec faktów ,że w tej chatce nie straszy ale przeszkodził mi upadek o ile można to nazwać upadkiem ponieważ nagle przed moimi oczyma zgasło światło i poczułem wielki ból. - basior odpowiedział merdając płynnie ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:27, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Może to prawda, skoro nagle ci się zrobiło ciemno, i tam nie ma się o co przwrócić? - powiedziała i łapą wskazał pląską ziemnie obok wilka - Ja chętnie wejde do środka i sprawdze... - dodała i wstała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:37, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Jeżeli pozwolisz udam się z tobą do tej starej chatki. - po czym chciał pokazać swoje umiejętności waderze więc swoimi pazurami przejechał po korze drzewa zostawiając ślad.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:23, 21 Cze 2010 Temat postu: |
|
- Pozwolę, pozwolę... - powiedziała i ruszyła w stronę starych drzwi - Chyba tędy? - zapytała pewnym głosem, i się uśmiechnęła cwanym uśmieszkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 11:55, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
Hakann pobiegł za Ayana. - Tak mi się wydaje... - powiedział nie pewnym głosem. Gdy byli blisko basior powiedział do wadery - Teraz przyczaj się. - powiedział pewniej. Podczas zbliżania się do starej chatki wilk poczuł pod sobą dziwne metalowe zardzewiałe drzwi. Niestety gdy wszedł całym ciałem na metalowe zardzewiałe drzwi, pod wpływem ciężaru zawaliły się ,a Hakann wpadł do środka razem z drzwiami. Po tym wydarzeniu krzyknął - Ayana pomóż mi! - wykrzyknął wilk do wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
VarriorReina
Dorosły
Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Noc mym przeznaczeniem,ach... Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:31, 22 Cze 2010 Temat postu: |
|
pobiegłam za Hakannem zadyszana powiedziałam:
-podobasz mi się-mówię mu i wbijam pazury w ziemię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:00, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
Hakann tylko usłyszał echo odbijające się w pułapce w której spadł. Po chwili Hakann ciekawy był bardzo co się czai dalej więc poszedł przed siebie. Nie obchodziła go ani VarriorReina ,ani Ayana tylko szedł przed siebie. Wilk cały czas w swej głowie słyszał głos : - Idź dalej , idź dalej. Basior nie umiał się powstrzymać ,szedł dalej i dalej. Aż w pewnej chwili zobaczył światło ,które świeciła bardzo mocno. Blask danego światła był tak silny ,że Hakann przymrużył oczy. Chociaż samiec nie wiedział gdzie idzie to i tak nie poprzestawał. Był blisko światła. Nagle wszedł w te światło i ujrzał... czarownice wilka. Wilk po ujrzeniu osoby osłab i niestety zemdlał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ayana
Dorosły
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z krainy słonecznych tęcz Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:26, 23 Cze 2010 Temat postu: |
|
Ayana podbiegła bliżej metalowych drzwi, zeskoczyła na dół i zaczęła za nim iść. Poruszała się bardzo cicho, tak że nie można było jej usłyszeć, lecz w jednej chwili nadepnęła na stary patyk który złamał się pod jej łapą. Jak Ayana zauważyła światło, do którego się zbliżali trochę zwolniła. Nagle zauważyła że Hakann zemdlał ~ Niezbyt z niego twardziel ~ pomyślała okrążając go wolnym krokiem, potem usiadła spokojnie przed wilkiem, i się na niego patrzała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hakann
Dojrzewający
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:52, 24 Cze 2010 Temat postu: |
|
Hakann po jakimś czasie obudził się. Zapytał - Gdzie ja jestem ?? Po tych słowach wstał i szedł dalej i dalej... Aż doszedł do jakiś schodów. Podążał powoli na nich do góry. Następnie po pięciu minutach był już na górze. Okazało się ,że to było wejście podziemne do starej chatki. A co ciekawsze ta chatka nie była taka mała jak wyglądała. Basior nagle usłyszał jakiś huk. Gdy odwróciwszy łeb ujrzał starszą wilczyce bujającą się na starym bujanym fotelu. Wilk podszedł bliżej do wadery i siadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negato
Dorosły
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:56, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Krążył krętymi, leśnymi ścieżkami, póki nie natrafił na wilczy trop, wiodący go poza wydeptane ścieżki. Gdy już dzień dobiegał końca biały wilk wynurzył się z leśnej gęstwiny i uniósł łeb, choć nie badał okolicy. Nie interesowało go, czy ktoś się na niego żuci, czy też nie. Nie podszedł do chaty. Stał tam nieruchomo przyglądając się cieniom drzew i latającym owadom. Chciał się uspokoić i odprężyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabrina
Dorosły
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sabrihool Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:00, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilczyca weszła na polane.Zmrużyła ślepia przyglądając się stojącej nieopodal chacie.Wolnym lecz zdecydowanym krokiem ruszyła w jej strone.Przysiadła naprzeciwko wejścia.Przejrzała ją wzdłuż i wszerz lecz nie zobaczyła nic ciekawego.Ostrożnie włożyła łape do jej wnętrza.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sabrina dnia Sob 19:01, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Negato
Dorosły
Dołączył: 24 Cze 2010
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 20:57, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
Negato nigdy nie zastanawiał się nad tym, czym jest strach. Czymś, co przejmuje kontrole w naszym umyśle, gdy znajdujemy się w miejscu lub sytuacji, przypominających te ze strasznych opowieści lub horrorów. Dlatego też nie myślał nigdy nad tym czy się boi, czy też nie. Gdy podejmował decyzje nie wyobrażał sobie siebie trzęsącego ze strachu łapami, tylko to, co może się zdarzyć. Zapewne bał się wiele razy, lecz nigdy nie miało to wpływu na jego decyzje lub sposób myślenia. Był jak niechciany komar, którego się ignoruje.
Przyjrzał się wilczycy o złotej sierści, która najwyraźniej rozmyślała nad tym, czy wejść do środka.
Chata nie wyglądała dla Negato strasznie. Może nie dla tego, że nie budziła w nim lęku, ale dla tego, że lęk przyćmiewała ciekawość. A często ciekawość prowadzi do zguby. Lecz chata nie byłą bezkresnym wąwozem, lub wzburzonym oceanem, by zastanawiać się czy podjąć to ryzyko.
- Witaj, droga wilczyco. - Rzekł do złotowłosej samicy podchodząc bliżej, lecz nie jej, a chaty. Zerknął na drut kolczasty otaczający stare domisko. Po cóż ogradzać taką ruinę drutem w obawie przed złodziejami bądź napastnikami? Nie miał zamiaru teraz pokonywać przeszkody. Na razie starczył mu sam widok tajemniczej chaty.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Negato dnia Sob 20:58, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sabrina
Dorosły
Dołączył: 23 Cze 2010
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sabrihool Płeć:
|
Wysłany: Nie 8:22, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Sabrina obróciła głowe w strone białego wilka.Cofneła łape od chaty i przysiadała przed jej wejściem.
-Witam,Pana...
Powiedziała z nutkom szacunku,a jej sierść zafalowała delikatnie.Położyła uszy po sobie i machneła leniwie końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Damon
Dorosły
Dołączył: 14 Cze 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam,gdzie nie odważyłbyś się być... Płeć:
|
Wysłany: Nie 9:14, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Wilk wyszedł z za gęstwiny.Ruszył w strone chaty.Jego łapy wolno dotykały podłoża,a długi ogon wahadłował na boki.Ślepiami lustrował okolice dojrzawszy żółtą wadere przysiadł nie daleko niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sekai
Dorosły
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1064
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:39, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
Sek brakowało wrażeń.-Nawiedzona chata tak?pff...-myślała przysiadła obok chaty-Ema-powiedziała z grymasem na pysku.Mlasnęła tylko kłami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|