Polana deszczu

Kaed'rin van Regis

Casanova.... Skąd pochodzisz? Spojrzała uroczo na samca xD.

Flame

- Teraz z watahy Wody. Jestem Alfą. a wcześniej było sie tu i tam.. podbijało sięserca.. w tej krainie aż 11. - uśmiechnął się szarmancko. ; >.

Kaed'rin van Regis

Oh lol... Ja już igram z kilkoma samcami xD Powiedziała również szarmancko, po czym dodała.
Powiedzieć Ci z jakimi? Look na samca.

Flame

- Słucham. xD. - mruknąłem ciekawy. xD

Kaed'rin van Regis

No to..... Był Comet, Gawky, Marschal i chyba... Nie pamiętam xD Smile.

Flame

- Gawky to mój syn. xD - mruknąłem pokazując język. xD

Kaed'rin van Regis

No dobra..... On sam zaczął xD Mruknęła tajemniczo, nie było jej widać gdyż słońce zaszło i wszystko byłooo ciemneee....

Flame

- A wiesz, że jestem najlepiej całującym samcem w tej krainie ? XD - mruknąłem cicho xd.

Sky

Wbiegła, skoczyła na Flame. - Siema Wam! Siema Klej! - wrzasnęła radośnie xD.

Flame

- ooo hej Sky.. rozrabiako. xD - uśmiechnałem się.

Sky

- Przeszkodziłam w CZYMŚ? - uśmiechnęła się szelmowsko xP.

Flame

- Nie skarbie, nie xD

Kaed'rin van Regis

Palnęła żałośnie Mrs Evil xD.

Sky

- Nie, wcale... Ahhh... Ta romantyczna ciemność, co nie? xD - gdy nagle dostała w łeb ;<. - A to zia cio?

Flame

- nie bij Skyausi xD

Kaed'rin van Regis

BUUUUUUUUUUU!!!!!!!!! Wystraszyłam Pani zUo, gdyż nie było mnie widać w ciemnościach xD.

Sky

- To była żałosne, wiesz? - pokazała język xD.

Kaed'rin van Regis

Nie wie dlaczego nagle się zaczęła śmieć xD.

Flame

Położyłem się. xD

Sky

- Ona musi iść do psychologa... xD - szepnęła do Flame ;P.