Polana deszczu

Blue Destiny

[ten akurat został zrobiony w ukochanym inaczej gimpie xD Najpierw zrobiłam szkic w paincie, następnie w gimpie dodałam kontury, cienie i inne duperelki |D]

Czarny

spojrzał na szczenię
witaj - powiedział

Blue Destiny

Kiwnęła głową w szczerym uśmiechu
- Witaj

Czarny

zamachnął lekko skrzydłami robiąc przyjemny wietrzyk

Donbarlog

no i trochę chłodniej jest-powiedziałem i zamieniłem się w wielki wiatrak i zacząłem wszyśtkich chłodzić

Samanta · Gość

ale fajny wietrzyk - powiedziała
ale ja mam coś lepszego - nagle wyjeła pistolet na wodę i opryskała Dona jako wiatraka

Lee

Wskoczył na Sam, a jej pistolet wylądował na jego głowie xD.
OOOoooooOOOOOooooOOOOOO Chodził jak pijany kombwaj xD.

Samanta · Gość

psikła Lee w pysk wodą
haha - zaśmiała się złowieszczo

Lee

Przewrócił się od psiknięcia Sam oO', skoczył na nią z miotłą wiwijając na wszystkie strony -.O
Hahahahaha!!!!!! Zaśmiał się złowieszczo xD.

Samanta · Gość

nagle znikła a na głowie Lee pojawił się kibelek a Sam siedziała sobie na drzewie i się z niego śmiała

Lee

Walnął w nią kibelkiem xD [TRAFIŁ!!!!!!!!!!!!!!!!!]

Samanta · Gość

( nie zrozumiałam co napisałeś)
szybko znikła

Lee

//Że co?! //

Usiadł malując Anaye.... Zaginioną wilczyce, po czym zawył.

Samanta · Gość

( nico )
pojawiła się obok jego i zawyła też

Lee

Spojrzał na rysunek, a potem na Sam.
Auuuu!!!!!! Również zawył do księżyca.

Samanta · Gość

zawyła z nim

Lee

Przestał wyć i zmazał rysunek.

Samanta · Gość

co się stało ? - spytała

Kaed'rin van Regis

Usiadła i sieffff =] .

Samanta · Gość

oddaliła się od wilków położyła sie smetnie na trawie