Polana pełna kwiatów!

Ramona

- nie - odpowiedziała, - wiesz co, sorry, ale jestem głodna idę coś upolować, pa - powiedziała i jednym susem, wyskoczyła stąd, po chwili jej już nie było.

Blooshya

Została sama. Ułożyła pysk na łapach.
Westchnęła. Zamknęła oczy, pogrążyła się we śnie..
Ale był to czujny i lekki sen.

Daria

Przyszła i zayła radośnie dp przyjaciół wilków.;)

Blake

Przyszedł,obwąchiwał każdy napotkany kwiatek aż w końcu zobaczył kolorowego motylka... Próbował go złapać.Biegał za nim po całej polanie.

Kaed'rin van Regis

Jednym chapnięciem schowała motylka, w ostatnie chwili upomniała się, gdy zobaczyła Blake.
Delikatnie chwyciła motylka i położyła go [żywego] na nosie Blake'a.

Visse

Młody wilczek, o zazkakująco szarawej sierści, podążał dróżką obok polany. W powietrzu unosiła się przyjemna woń kwiatów. Niestety, nie mógł jej się oprzeć, więc wskoczył w 'falę roślin'. Pisnął cichutko i zaczął grzebać łapkami w podłożu. Może w końcu uda mu się coś zjeść?

Kyuubi · Gość

Wślizgnęła się, zamrażając kwiatki. Znów była doochem. :<

- Kyuu!
- Cii.

Kira

- ...Okami Amaterasu... - zabrzmiał złowrogi głos pochodzący z nikąd.
Polanę spowiła czarna mgła, a chmury zakryły błękitne dotychczas niebo.
Jedyne, co widziałaś, to karmazynowe, świetliste oczęta pełne gniewu. >D

Kyuubi · Gość

- Tak? - spytała. Gniew Apokalipsy jest wielki, a naj najgorsze jest to, że Kira jest wkurzona za ciasteczka.

Kira

- Oddaj, co nie Twoje! - zagrzmiał owy głos. W ślepiach mogłaś ujrzeć niewielkie języki ognia xD.
- Jak nie oddasz, to pogmeram sobie w Twoich myślach. W najlepszym wypadku pobawię się nieco Twoją osobą. - jakże charakterystyczny śmiech szalonego naukowaca vel psychopatycznego, seryjnego zabójcy oO.
Patrzyła jej prosto w iksa. xD

Kyuubi · Gość

o_____o
- Mhm. A co jest nie moje? ;3 - spytała. Zamachała ogonem, wgapiając się w iskierki w wściekłych oczach. **

Daria

Daria uśmiechnęla się do siebie i zaczęla rzucać do góry kwiatami bawiąc się nimi w ten sposób.

Kyuubi · Gość

Rozłożyła skrzydła i odleciała. W jej oczach chuczały błyskawice. Była zła. Kira przesadza. Tylko jedna myśl zaprzątała teraz jej umysł.

Bridget · Gość

Przyszła połorzyła się na chwilę i wyszła.

Black Snow

Przyszedł wolnym krokiem,rozejrzał się,podszedł do jakiegoś drzewa i usiadł.Zaczął rozmyślać.

Niki

Przyszła wolnym,lekkim krokiem,usiadła w kwiatach rozejrzała się,zauważyła jakiegoś wilka,uśmiechnęła się i położyła bolał ją grzbiet.

Black Snow

Odwzajemnił uśmiech,otrzepał łeb.
-Witaj ... -.powiedział do wadery uśmiechając się.

Niki

Witaj-odrzekła i uniosła wzrok na niego-Jak cię zwą?-spytała i zerwała kwiatek z polany,machała nim z nudów.

Black Snow

-Jestem Black Snow ... wystarczy żebyś mi mówiła Snow a ty?-.spytał i także na nią spojrzał.

Niki

Nike,ale wszyscy mówią mi Niki-rzekła ,zamachała ogonem i przydusiła łapą kwiatek,mruczała do siebie.