Polanka

Fedorra

Podeszła do niebieskiej wilczycy i uśmiechnęła się , - Co tam u ciebie ? - zapytała machając ogonem i patrząc kątem oka na szarego basiora .

Sammaria

Sammaria rozpoznała w czarnej wilczycy przyjaciółkę i odpowiedziała nie zwracając uwagi na szarego wilka.
- Nic ciekawego- odpowiedziała i usiadła.

Omega

Omega przyszła i rozciągnęła się. Usiadła po czym się rozejrzała. Jej wzrok zatrzymał się na nieznajomych wilkach.

Fedorra

Fedorra przysiadła obok niej i uśmiechnęła się promiennie , - U mnie też - odpowiedziała , dalej kątem oka spoglądała na szarego wilka . - Może przejdziemy się gdzieś ? - zaproponowała .

Sammaria

Sammaria odpowiedziała:Dobrze tylko gdzie?I popatrzyła na nowoprzybyłą wilczycę.

Getsu

Getsu przybiegł i zauważył Omegę tak dawno jej nie widział. Podbiegł do mniej i całował ją w mordkę romantycznie. Zamknął oczy i całował dalej.

Fedorra

Fedorra popatrzyła z uśmiechem na całujące się wilki , a potem zwróciła się do Sammarii : - To co idziemy gdzieś ?

Sammaria

Sammaria odwróciła się.Nie chciała patrzeć na kochające się wilki.
- Chodźmy nad wodospad-rzekła do przyjaciółki.

Omega

Omega cieszyła się, że znowu widzi Getsu, długo go nie widziała. Po czym zamknęła oczy.

Sammaria

sammaria nie czekając na przyjaciółkę ruszyła nad burszczynowy wodospat.

Fedorra

Fedorra ocknęła się i pobiegła za swoją przyjaciółką , dogoniła ją w ostatniej chwili .

Getsu

Getsu już przestał całować Omegę. Spojrzał na nią zakochanym wzrokiem i powiedział: - Cieszę się, że cię widzę. - Skoczył na wilczyce i całował ją leżąco z języczkiem.

Omega

Omega otworzyła oczy.
- Ja też się cieszę, że cię widzie. - powiedziała romantycznie. I znowu zamknęła oczy.

Getsu

Getsu już przestał całować otworzył oczy i wstał. Otrzepał się z ziemi. - Hej, Omega, czy będziesz moja dziewczyną? - zapytał przyjaciółki.

Omega

Omega otworzyła i się podniosła. Wilczyca spojrzała na Getsu. Po czym zarumieniona powiedziała. - Tak.
I pocałowała go.

Getsu

Getsu ucieszony całował Omegę namiętnie. Później przestał i powiedział: - Pójdziemy do mojej groty? -

Omega

Omega patrzyła na wilka z miłością.
- Dobra, prowadź. - powiedziała i czekała, aż Getsu pójdzie pierwszy.

Getsu

Getsu wziął Omegę na grzbiet i biegł w stronę swojego domu. Zatrzymał się spojrzał na swoją dziewczynę i ruszył dalej. Już ich tu nie było.

Balaa

Weszła ostrożnie ze smutna miną rozejrzała się po okolicy.Położyła się czekając na przyjaciółke.

Fedorra

Fedorra przybiegła na polankę , czekała na Bale . Usiadła i patrzyła gdzieś w dal , przypomniały jej się wydarzenia z diamentowego wodospadu , zamknęła oczy i położyła się .