Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hatsune
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 22:18, 10 Wrz 2011 Temat postu: |
|
- Liczę, że czując się w obowiązku nie uszkodzili konstrukcji pałacyku. - zaśmiała się smutno Hats, lecz zaraz poczochrała sama sobie grzywkę i westchnęła głęboko, patrząc na Debrę.
- Z początku musiałam zareagować gdy postradali zmysły po pijaku, jednak jeśli wszystko się między nimi układało gdy byli trzeźwi - nie mam już nic do mówienia. Oboje są już dorośli i decydują o swoim życiu. Nasze zadanie pozostało by karać osoby, które nie myślą o wspólnocie klubu. - dodała z lekkim uśmiechem. Zachowanie wilków nie spodobało się jej osobie, gdy ranna, a nawet umierająca Yenn wykrwawiała się tuż przy miejscu ich "zabawy". Chciała o tym porozmawiać z Debrą ale nastąpi to podczas rozmowy w cztery oczy.
- To ja wracam do naszego pałacu. Chyba "walka między gangami" się zakończyła..? Zresztą nawet jeśli nie, to jest lepiej, spokojniej. Do zobaczenia, Debro, Deebie. - pożegnała się jedynie i ruszyła w kierunku siedziby.. /zt
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hatsune dnia Sob 10:31, 24 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Debra
Wojownik
Dołączył: 11 Sty 2011
Posty: 1157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:43, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
Debra wstała. Spojrzała na nastoletnią córkę i pogłaskała ją po łebku.
-Pamiętaj Deebie, że zawsze czekam na ciebie, by ci pomagać. Narazie jednak muszę się oddalić i pójść do Bramy Watahy Ognia. Jeśli chcesz, także możesz się tam wybrać. Pa.
Odeszła powolnym krokiem.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:59, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Leth z gracją krocząc przez góry, pola i góry, ów krainy, dotarł do miejsca niezwykłego, zwanego polanką, które wręcz emanowało magią i tajemniczością... Sama jego nazwa była przecież taka... Taka nieodkryta, o! Wilk pozwalając by jego babski fryz był niszczony przez wiatr, wkroczył na tereny tegoż miejsca i przysiadł pod drzewem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:05, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Lea kroczyła sobie ponownie, zwiedzając kolejne tereny tejże cudownej krainy w której przyszło jej mieszkać, aż dotarła na Polankę. Widząc na niej znajomą osobę, która wprawdzie się nieco zmieniła, bowiem wyglądała na... samicę ucieszyła się bardzo.
- Leeeeeth! - zawołała podbiegając do tegoż wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:09, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Leaaaaaaaaaaa!
Odparł jej równie szaleńczy okrzyk. Białe oczy spojrzały na matkę z zadziornym uśmiechem. Dawno jej nie widział. Dawno, dawno, dawnooo... A gdzie ojciec? Tego to już w ogóle dawno nie widział. Dawnooooooooo... Ale nie zanurzajmy się w jego wspomnieniach.
- Wróciłem z zaświatów.
Dodał swoim sławnym tonem. Tak naprawdę to nie wiem jak on brzmi, ale nie czepiajmy się szczegółów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:11, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- No widzę właśnie. - powiedziała, spoglądając na wilka. - Jak ty w ogóle wyglądasz? Płeć zmieniłeś? A takie ładne avki Ci mamusia uszyła wczoraj! - spytała typowo matczynym tonem, brakowało jeszcze słynnego 'chuchnij'. No, w każdym razie Lea w głębi duszy naprawdę cieszyła się z powrotu synka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:19, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Nie mógłbym, zaś zacząłem interesować się otaczającym nas pięknem.
Odparł w pedalski nietypowy sposób układając sobie blond grzywkę. Potem zaś wykonał dziwną pozę i dodał.
- Pragnę być niczym Leonardo da Vinci! Dla informacji ogółu Leon był pedałem. >:3
Oświadczył swej matce słodkim głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:22, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Mina Lei zaczęła przypominać w pewnym momencie zacną emotikonkę: D:
Wadera pokręciła głową. No cóż, w końcu to wybór jego synka, powinna go uszanować jak matka, nie pozwolić by poczuł się przez nią... ale...
- Leonardo miał przynajmniej BRODĘ. - powiedziała z satysfakcją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:29, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Ach matko, matko! Będę piękniejszy niż on.
Rzekł przewracając oczyma i unosząc łeb ku górze. Zachwycony wszystkim co widział, chociaż nie wiadomo co tak naprawdę w tym wszystkim widział, westchnął.
- Czuję się przepełniony radością.
Dodał po chwili, wracając wzrokiem na Leasię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:34, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Lea już z całkowicie wykrzywioną mordką spojrzała na synka.
- To napisz poemat. - powiedziała z nutką ironii w głosie. I tak kochała Letha, ale wolałaby żeby był... mniej podobny do swojego ojca! Nie ma to jak wszystko zwalić na męża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:38, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Poematy są takie wzruszające!
Powiedział wtem, chwytając się tam gdzieś pod szyją, następnie zmienił wyraz twarzy na coś w stylu uśmiechniętego AYFKM?
- Ale ja wolę tworzyć dzieła na płótnie, może wynaleźć coś? Ach, to takie ciekawe! Pragnę odkrywać świat na nowo!
To mówiąc przymknął oczy z rozmarzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:51, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Aha. - powiedziała Lea, zastanawiając się gdzie podziewał się jej synek, że wrócił taki... odmieniony. Wadera pokręciła głową. No cóż, jakąkolwiek ścieżkę obierze jej zacny potomek będzie to musiała zaakceptować albo zerwać kontakty rodzinne. Nad wyborem jeszcze się zastanowimy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 16:53, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
A matula niechże się na niego nie patrzy jak w ciasto, tylko go nawraca, bo Gzytuś ma dość słodkiego Letha. Jakiż on zmienny...
- Więcej entuzjazmu! Ciesz się wraz ze mną! Życie jest takie ulotne!
Krzyknął ni z tego, ni owego podskakując ku górze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:00, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Lea w każdym razie nie była osobą, która podważałaby zdanie swojego dziecięcia, więc siedziała cicho.
- Chyba nie skorzystam. - powiedziała spokojnie, z miną pełną konsternacji obserwując zachowanie wilczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:06, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Coś Cię trapi? Coś Ci się nie podoba?
Spytał uciszając swój entuzjazm i wpatrując się dociekliwie w Leę. Zachowywała się w jego mniemaniu, jak posąg. Taka nieszczęśliwa i bezuczuciowa. Aww, to takie przykre.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:21, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
Lea pokręciła głową.
- Nie no coś ty... A... - jak tu delikatnie poruszyć pewną sprawę? Oczywiście stylem Lei czyli walnąć prosto z mostu, bez ogródek. - Masz chłopaka? - spytała zaciekawionym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:25, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Za kogo Ty mnie masz!
Oświadczył nagle synek Lei. Odskakując kilka centyli dalej i dodając mrukliwie.
- Czyżbyś myliła mnie Leavi? Nie mogę już być... Ymm... Inny?
Spytał niezwykle urażony owym pytaniem, zaś user... On zwijał się ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:29, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Oj, no już przestań. - powiedziała spokojnie Lea, klepiąc synalka po głowie. - Możesz być inny, skoro chcesz, ale wiesz... Wybrałeś dość nietypową drogę tej... inności. - poinformowała go, starając się nie uderzyć ponownie w czuły punkt wrażliwego wilczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leth
Dorosły
Dołączył: 11 Mar 2011
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:14, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Jak Ci się nie podoba, to wal prosto z mostu!
Rzucił do Lei tak, jakby rzucał jej wyzwanie i zaczął z tymi pełnymi gracji i kobiecości ruchami, dreptać wokół co jakiś czas rzucając swymi blond włosiskami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:18, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
- Jakim tonem ty się zwracasz do matki! - rzuciła Lea w stronę Letha, obserwując jego ruchy. - Uważaj na słowa, moja pan... mój panie! - dodała nieco lżej, nie chcąc przecież sprawić przykrości synalkowi. W końcu trzeba być tolerancyjnym. Trzeba być tolerancyjnym, trzeba być...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|