Polanka

Hatake

Nie zartujesz prawda? - powiedziala zmieszana, wrecz wskoczyla w jego ramiona xD Wtulila sie mocno w niego : Ja tez to czuje.. : powiedziala cicho, zamykajac oczy.

Mack

Mocno ją przytulił - Bardzo długo na to czekałem...

Hatake

Ja równiez.. : powiedziala pewnie, w jej glosie bylo slychac upragnione szczescie i czulość.. Nie puscila go ani na chwile.

Mack

Em... Możesz mnie puścic? - zapytał rozbawiony - udusisz mnie xD

Hatake

Puscila go szybko: Przepraszam.. : zrobila niewinna minke, usmiechnela sie zapatrzona w niego.

Mack

Zaczął się śmiać z jej minki - Ale ty jestes słodka z ta minką xD - powiedział leżąc, wpatrywał się w nią jak w obrazek.

Hatake

Slodka mówisz.. : usmiechnela sie, wskoczyla na niego i rozlozyla sie wygodnie na nim, przygniatajac go, chociaz byla mniejsza od niego.

Mack

Nie przejmował się nią xD Nawet było mu wygodnie.

Hatake

Wtulila sie w niego, zamknela oczy nie schodzac z niego.. Machala tylko ogonem lekko na boki..

Daria

Przyszła Daria na polankę i mrukneła do wszystkich witajcie i usiadła wpatrujac sie w błekitne niebo po nim płynące chmury

Hatake

Otworzyla oczy, patrzac na młode, które wlasnie przyszlo..Machnela ogonem obojetnie i zeszla z Macka, otrzepała sie i zrobila dumna mine, powolnym egoistycznym krokiem podeszla do wody i zaczela powoli pic.

Sasha

przyszła zobaczyła wodę (powiedzmy że wyszłam nie pamiętam co ostatnio tutaj pisałam) rozbiegła się i wskoczyła

Hatake

Spojrzała na nowoprzybyła kontem oka, lecz po chwili wrócila do powolnego picia jakze zimnej wody.. Potrzasła łbem , tak ze podmuch zimowego wiatru rozwial ja na bok.

Sasha

spojrzała na wilczycę - a pani jak nazywają - zapytała z lekkim oburzeniem

Daria

Daria spojrzała na Sasho i szepneła co się stało Sasho bo widzę że jesteś czymś oburzona i zasmucona chyba że na wilcze me zeby się myle dokończyła Daria

Sasha

Wszyscy piją tak wodę i plywają w niej a czy woda się na to zgodziła NIE

Daria

no nie odpowiedziała Daria ale taki jej już los i nic się z tym nie da zrobić bez wodnej kąpieli i picia myśmy by wszyscy już umarli dodała z powagą Daria

Sasha

owoce które mają dużo soków, albo chociaż spytać pani wody

Hatake

Spojrzała dziwnie na wilczyce: Hatake : mruknela, usiadla i patrzyla na wikki, przysluchujac sie jakze dziwnej rozmowie..

Sasha

spojrzała się na Hakate - Nie nieładnie podsłuchiwać a po za tym pani nie powiedziała jak się nazywa