Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:34, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Spróbuj naśladować chłopaka, którego byś wybrała w przyszłości na partnera - powiedział z uśmiechem na pysku. Co się stało, to się nie odstanie. Był ciekawy, co zrobi i jak się zachowa. Zaczął lekko machać ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dante de Cossa dnia Nie 10:34, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:49, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Mam naśladować chłopaka? - Myślała Viki - No dobra! - Usiadła na przeciwko Schatta. Uśmiechnęła się i zaczęła lekko machać ogonem. - Powiedział, że mam naśladować chłopaka, którego wybrałabym na partnera. To no naśladuję. - Pomyślała. Próbowała powstrzymać się od wybuchnięcia śmiechem. - Hahahaha. Przecież Schatt zastosował samobój. - Śmiałą się w myślach. Teraz ona czekała co zrobi Schatt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Shinra
Dorosły
Dołączył: 02 Paź 2010
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:50, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Uparli się, czy co?! Dobra! o tylko gra jest! Wyprostowała się, uśmiechnęła lekko, a po chwili zaczęła lekko machać ogonem. Jej odpowiedź na pytanie Schatta sprzeciwiała się teraz z jej zachowaniem, ale udzieliła tylko wieloznacznej odpowiedzi na jego pytanie, by mieć spokój. A skoro już się w temat wdrążali, to co jej zostało? Nie wytrzymała. Zaczęła się śmiać sama z siebie.
- Prze... Przepraszam... - Wydusiła przez chichot. Uspokoiła się i usidła na miejsce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shinra dnia Nie 19:56, 14 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 10:55, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
O rany! Shin też lubi, albo raczej lubi - lubi Schatta!- Myślała Viki. Co prawda to zadanie nie było dla niej, ale spróbować nie zaszkodzi. Spojrzała się na Shin, która śmiała się jak by miała zaraz pęknąć. - Co ona wyprawia??? - Zastanawiała się Viktoria.
________
Sorka. To co Schatt napisał myślałam, że to do mnie. Ale i tak bd dalej machała ogonem i się uśmiechała. ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:27, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Śmiech jest zaraźliwy, więc i Yuki zaczęła się śmiać. Ot tak, z Shinry i Viktorii. Naśladowały Schatta? Ojoj. Mogły jeszcze coś powiedzieć. - Ale wiecie, wszystkie wilki mogą ot tak sobie siedzieć i machać ogonami. Może coś powiedzcie? - podsunęła ze słodkim, ale i jakże cwanym uśmieszkiem. Była ciekawa tego show! Bo jak na razie gra w butelkę zatrzymała się na temacie miłosnym. Eh. Oni się jeszcze nie przekonali, że to zbędny ciężar na sercu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:36, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Viktoria odwróciła głowę do Yuki. - Co ta mała wariatka wyprawia? - Zastanawiała się wadera. Viki nie odezwała się do niej. Spojrzała na nią tylko jak matka do dziecka, które porządnie nabroiło. Odwróciła się z powrotem na Schatta. Spojrzała mu błagalnie i zarazem szczerze w oczy. Czekała na jego reakcję. Była ciekawa co ten basior teraz zrobi. W końcu dwie wilczyce robiły to co on.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alliance
Demon
Dołączył: 18 Gru 2009
Posty: 2198
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: XXX wiek, Kryształowe Tokio Płeć:
|
Wysłany: Nie 12:40, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ignorowana! Ignorowana! Zmrużyła ślepka na ten wzrok Viktorii i zasyczała na nią. Odwróciła się bardziej w stronę Schatta i uniosła z pełną godnością pyszczek. Machała ogonem przy tym. - Phi! Widzisz, ja też tak mogę! I wcale Schatta nie udaję! - fuknęła zadziornie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 14:15, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
- No dobra, dobra. Przestańcie się kłócić. - Powiedział i wybuchnął śmiechem. - To wszystko? - Spytał z uśmiechem Shinrę. Może miała jeszcze coś do pokazania. Cieszył się w duchu, że to właśnie jego naśladowała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 15:17, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada za zapachem Viktori, Shatta i jakiegoś sympatycznego szczeniaka którego zdołała zapamiętać ze swojej imprezy dotarła tutaj. -Hej, co tam? co robicie?- krzyknęła radośnie Ada.
Wiedziała, że nie jest w temacie. Wiele się wydarzyło... A Ada w nie wszystkich wydarzeniach brała udział. Z niecierpliwością czekała na odpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:57, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Oczy Viktorii zabłysły. Przyszła Ada. Tak dawno jej nie widziała. - Ja i Shin udajemy Schatta - Odpowiedziała szczeniakowi. Zauważyła, że Schatt ją ignoruje. Zaczęła, więc śmiać się jeszcze głośniej od Schatta. - Co on w końcu zrobi? - Myślała Viki. Nagle trochę posmutniała w duchu - Jael... Tak dawno Cię nie widziałam. Gdzie jesteś? - Zastanawiała się wadera. On rozumiał ją najlepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:06, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada zauważyła grymas na twarzy Viktorii. -Co jest? - spytała. Nie lubiła gdy ktoś się smuci w jej towarzystwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:19, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Viki potrzepała głową - A, nic... Myślałam o Jaelu. Może widziałaś go ostatnio? - Zapytała z błyskiem w oku. Podeszła do Ady, usiadła obok niej i powiedziała na ucho - Wiesz, Schatt powiedział, że podoba mu się Lea! - O tak. Viktoria była w swoim żywiole. Powiedziała już na głos - Ciekawa jestem gdzie podziewa się mój basior. On... on... hmmm... jest taki intrygujący. Tak dziwnie na mnie patrzy. I nigdzie beze mnie nie chodzi. Na polowanie też nie chciał iść puki ja się nie zdecydowałam na pójście. Ech, tak mi go brakuje. On potrafi mnie rozbawić i... - Nagle Viki zorientowała się co mówi. - "Mój basior"?! - Ja tak powiedziałam?! Nagle wadera oparła się na przednich łapach i rozmarzona patrzyła na wprost.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:20, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Lea wreszcie tu dotarła. Jednak jej serce wypełniał smutek. Niesamowicie okropny smutek. Bowiem zauważyła, że Schatt zachowuje się w obecności Shinry, tak jakby Lea chciała by zachowywał się w jej obecności. Czyżby to właśnie Shinra spodobała się Schattowi? Nie! Ona tego nie przeżyje! To okropne! Samotna łza spłynęła po pyszczku wilczycy i opadła na ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:25, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Hej Lea! Nie płacz o Schatta. - Viki podeszła ostrożnie do wadery - Wiesz on wyznał, że chciałby z tobą chodzić. To ja powinnam się smucić a nie ty. - Powiedziała zachęcająco. Usiadła obok Lei i przytuliła ją. Teraz Viki płakała. Powiedziała Lei, że to ona wygrała tego wspaniałego basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:31, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada tak bardzo zazdrościła Viki i Lei. Ada nie potrafiła zakochać się tak od razu. Najpierw potrzebowałaby dokładnie poznać kandydata. -Kurcze, czy wszyscy muszą mieć problemy.?-pomyślała. Podeszła do Lei i przytuliła ją tak mocno jak tylko umiała. -Wiesz.. ostatnio rozmawiałam z Viki. Powiedziała mi zupełnie co innego.-powiedziała szeptem Ada. Nie lubiła rozpowiadać wszystkiego, ale to była trudna sytuacja. Następnie uśmiechnęła się do Lei tak szeroko jak tylko umiała. I odsunęła się o kilka metrów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:40, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Co? - Lea była zaskoczona, tym co zrobiła Viktoria. Czy mówiła prawdę? Spojrzała w stronę Schatta. Był z Shinrą. - Gdyby chciał sam by mi powiedział. - Wilczyca wyrwała się z uścisku i westchnęła. - Ale ty się przynajmniej Jaelowi podobasz. - powiedziała szczerze w stronę Viki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:43, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Heloł, wszyst...! - zaczął Jael. Wreszcie tu dotarł. Ale co tu się działo? Lea płacze? Schatt z Shinrą? Co on sobie wyobraża? Łamie serce tej wilczycy? Oburzony podszedł do Lei. - On nie jest ciebie wart. - powiedział twardo. Po chwili spojrzał na Viktorię, a na jego twarz ponownie wpłynął uśmiech. Ale on się za nią stęsknił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:47, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael!!! - Krzyknęła Viki. Była taka szczęśliwa. Skoczyła na niego i jak pies zaczęła lizać go po pysku - O wilku mowa! Jak ja się za tobą stęskniłam! Gdzieś ty bywał. Eeee... Mój basiorze!!! - Viki szalała z radości. Przytuliła się do Jaela. - Jak się cieszę, że tu jesteś!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Nie 18:53, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael poczuł się zaskoczony. Czyżby Viktoria również cieszyła się z jego przybycia? Uśmiechnął się szeroko.
- Ominęło mnie coś... moja wadero...? - dodał, tak jak ona nazwała go ''swoim basiorem''.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:07, 14 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Oh co za szopka-pomyślała Ada. Trochę denerwowało ją to całe.. "oh cieszę się tak bardzo, że jesteś". Nie chodziło o nich, Po prostu Ada była wkurzona, że ona nie ma za kim tęsknić. Zazdrościła im tego bardzo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|