Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:20, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja nie wiem Jael... Możemy spróbować, ale nie chce mieć ponownie złamanego serduszka... - Mówiła Viki spokojnie. Położyła się pod drzewem. Zamknęła oczy i zaczęła marzyć. Uwielbiała to robić, gdy było jej smutno. Zastanawiała się, czy Jael położy się koło niej, tak na zgodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Miyu
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:25, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
- No raczej chodzi mi o TO miejsce. - Powiedziała i się delikatnie uśmiechnęła. Rozejrzała się dookoła siebie, spojrzała na każdego po kolei. Nudziło jej się, po co miała tu siedzieć? Tak na prawdę nikogo tu dobrze nie znała. - Yy. Co Ty na to, żeby się jakoś przemieścić? - Spytała i już była gotowa do drogi w inne miejsce. Co prawda nadal siedziała, jednak wystarczyło słowo i już mogłaby biec. Ale zanim dostała odpowiedź od zamyślonego basiora wstała i z pewnym, dziwnym spojrzeniem wybiegła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miyu dnia Nie 13:50, 19 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:16, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja... - zastanowiła się Lea. Minęło sporo czasu odkąd ostatni raz była w swoim starym domu. - Szczerze nie pamiętam zbyt wiele... z mojego... poprzedniego życia. - Wilczyca nie chciała za bardzo o tym myśleć. - A własciwie, to kto teraz kręci butelką? Czy coś takiego? - spytała by zmienić temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 18:03, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Chyba Ada kręci - Powiedziała rozbudzona z marzeń Viki. Odwróciła głowę do Jaela - Chodź ze mną. Daję nam drugą szansę. - Rzekła i uśmiechnęła się. Viktoria podeszła do zepsutego już kółka i zajęła miejsce. - No to jak? Kręcimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:16, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Kręcimy! - Jael nie wiedział czy da radę z dłuższym związkiem, ale nie chciał zranić Viktorii. Na razie niech wszystko będzie jak jest. Potem zobaczymy, co przyniesie czas. Jeżeli nie da rady, to nie. Ale bał się, zrani wilczycę. Usiadł obok niej w kółku. Na razie nie będzie o tym myśleć. W końcu jest dzieckiem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:40, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Wiesz właściwie to cenie sobie każdą "szczerą" przyjaźń. Jednak nie zawsze mogę ocenić kto obdarzył mnie tą prawdziwą przyjaźnią. Wiem na pewno, że znalazłabym tu kilka osób co do których nie mam wątpliwości, że to właśnie są ci prawdziwi przyjaciele. Są to między innymi Lea, Jael i jestem bardzo pozytywnie nastawiona na Shatta. Resztę wilków oczywiście również bardzo lubię, ale nie przekonałam się jeszcze co końca czy to są moi prawdziwi przyjaciele.. czy tylko się za takich podają. Może kiedyś do tego.. jak na razie nielicznego grona dołączy ktoś z Was. - Rzekła po czym rozejrzała się dookoła. -Aha teraz.. ja? tak!- powiedziała po czym zakręciła butelką. Wypadło na Setha. - To co Seth.. pytanie czy zadanie? - spytała z uśmiechem na pyszczku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mizu
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 16 Kwi 2010
Posty: 1471
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Góra Wiecznej Wody Płeć:
|
Wysłany: Pią 20:58, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Dobra, Mizu przysnęła. Nagle otworzyła szeroko oczy, źrenice były wyjątkowo poszerzone jakby ze strachu. Uniosła głowę i rozejrzała się czy aby na pewno nie została tu sama, a jednak nie. Nadal szczeniaki grają. Westchnęła cicho i podniosła się leniwie na łapy. Przeciągnęła się przy czym dało się słyszeć strzelające stawy. Krótkie ziewnięcie i powolnie podeszła do kółka. Usiadła zgarbiona w wolnym miejscu i ponurym wzrokiem patrzała na kamień zastępujący butelkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:29, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Jael spojrzał zaciekawiony na Setha. Z tego co pamiętał, jeszcze nie był wylosowany. Teraz rozmawiał z Leą. Dobrze, że wilczyca całkiem się nie załamała i nadal zawierała nowe znajomości. Seth wydał mu się "porządnym gościem" - jak to określał takie osoby jego kochany brat. Jaelowi nagle zrobiło się smutno. Ciekawe, co by teraz robili razem, gdyby jego brat żył...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:48, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada zauważyła grymas na twarzy Jaela. - Coś się stało? - Spytała. Nie była ciekawa odpowiedz... domyślała się o co chodzi. Spojrzała Jeszcze raz na Setha i uśmiechnęła się do niego. Miała nadzieje, że w miarę szybko się zdecyduję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 21:51, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Nie. - odpowiedział szybko Jael, a na jego pysk znowu wpłynął uśmiech. - Wszystko dobrze. Na prawdę dobrze. - Jednak nie był pewny, czy tak. Nie miał domu, rodziny. Nie wiedział co na prawdę czuje do Viktorii. I czy Lea zechce się z nim zaprzyjaźnić. Jak na razie to z Adą dobrze mu się rozmawiało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 22:00, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada uspokoiła się trochę. W końcu gdyby każdy z wilków był smutny to chyba Ada by tu nie wytrzymała. Albowiem drzemała w niej dusz imprezowiczki.. lubiła gdy coś się dzieje. Dlatego starała się odciągać inne wilki od problemów. Ada była zbyt silna by zadręczać się. Chyba już nawet nie potrafiła płakać. Starała się nie dopuszczać głębszych uczuć do świadomości. Może po prostu się tego bała.? Nieee ona się niczego nie boi. Jest dokładnie taka jaka chciałaby być. Nie ma żadnych kompleksów. I współczuje osobom które jeszcze nie osiągnęły tego stanu. - Jael może by tak urządzić jeszcze jedną imprezę... taką wiesz.. integracyją.. bo wiesz.. w sumie to do naszego "grona" doszło sporo soób. I nie znamy się za dobrze.. co ty na to? - powiedziała z błyskiem w oku Ada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Viktoria
Latający Mag
Dołączył: 03 Paź 2010
Posty: 2761
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:03, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Super pomysł Ada! - Krzyknęła Viki - Wchodzę w to! Może zrobimy imprezę u mnie, bo więcej osób z naszej "paczki" go nie widziało! A ja nie mam rodziny, więc nie będą źli w razie zdemolowania domu. - Zabłyszczały jej oczy. - Impreza... - Pomyślała. Tak, koniec smutków! Czas zacząć imprezę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:33, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Sądzę, iż pytanie będzie najlepsze - powiedział Seth przerywając rozmowę. Był ciekawy, co Ada wymyśli. Czy to pytanie będzie zwykłe, czy sercowe, postanowił na nie odpowiedzieć. Był niepewny, lecz starał się tego nie okazywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 10:48, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
-Dobry wybór.. Steh. - rzekła i odetchnęła cicho. - Powiedz mi która z zebranych tu wilczyc wydaje Ci się Najpiękniejsza? Oczywiście pod uwagę bierzemy tylko i wyłącznie wygląd. - powiedziała i uśmiechnęła się od Setha. Ada przeczuwała, że Seth wybierze Lee. Jest naprawdę śliczna.. nie ma co jej porównywać do którejkolwiek z Nas...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:19, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Dla mnie pięknością jest tu obecna Lea - powiedział niepewnie. Wiedział, że wszyscy domyślali się tego, co on odpowie. Lecz wolał mówić prawdę. Czyżby teraz on kręcił? Więc niech będzie. Wypadło na... Schatta.
- Pytanie czy zadanie? - Spytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:23, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Tym razem niech będzie pytanie... - Powiedział trochę niepewnie. Chciał mieć małą odmianę, lecz dlaczego wypadło na niego? Ale Factum est, a co się stało, to się nie odstanie. Seth nie wymyśli strasznych rzeczy... chyba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:28, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Kim sądzisz, że jesteś, lub nie jesteś? - Pytanie nie było jednoznaczne i każdy je mógł zrozumieć tak, jak chciał. Lecz co na to powie Schatt? Jak on je zrozumie? Jaką da odpowiedź? Jednocześnie różniło się od pytań zadawanych wcześniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:35, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja? Wszystko można wypunktować, lecz najważniejsze to: jestem młodym samcem, który i tak nie jest nikim więcej i tak zostanie, nie zna życia, jest wierny i stara się być uczciwym. - Powiedział niepewnie. Pytanie Setha trochę go zdziwiło. Łatwo się mówi o innych, ale określić siebie, to zupełnie co innego. A jednak dopiero teraz zrozumiał kim jest. - Non sum, qualis eram.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:38, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ciekawe pytanie - pomyślała Ada. Rzeczywiście różniło się.. Shatt jednak chyba poradził sobie z odpowiedzią. Spojrzała na Lee i podeszła do niej. Po czym uśmiechnęła się do swojej przyjaciółki.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naomi dnia Sob 11:40, 20 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:39, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Racja jest po twej stronie, lecz kimże jesteś, żeby wiedzieć takie rzeczy? Tylko silni potrafią się przyznać do swych słabości. Lecz jeśli się nie mylę, to powinieneś zakręcić butelką. - Rzekł, kiwając delikatnie głową. Schatt wiedział, kim jest i to się liczyło. Teraz on miał kręcić. Seth wiedział, że Schatt wybierze pytanie mądrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|