Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:45, 29 Cze 2011 Temat postu: |
|
- U mnie? Wesoło, jak pewnie sama widziałaś nad jeziorem - zaśmiał się, lecz trochę nerwowo. Jakby wciąż sprawa z jego dzieckiem nie do końca do niego dotarła. Bo nie dotarła. To było tak nierealne... - Moje dziecko zmieniło płeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Czw 8:49, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
Uniosła obie brwi do góry.
- A - ha...Cóż, jego wybór. Widziałam dwie młode wadery, czyli któraś z nich była wcześniej...basiorem? - i pytanie, i stwierdzenie.
- Ale co ogólnie u ciebie. Coś, co nie jest związane z rodziną. Długo cię nie widziałam. Czyżbyś zniknął z krainy na jakiś czas, a może po prostu się mijaliśmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:00, 04 Lip 2011 Temat postu: |
|
Shinq pojawiła się tu z Południa. Z daleka widziała już dwa wilki, lecz nie będzie im przeszkadzać w rozmowie. Przystanęła niedaleko Wasp'a i Renny, po czym poprawiła swoją grzywkę, opadającą na niebieskie ślepia.
- Witam. - powiedziała i popatrzyła przez moment na niebo. Trochę się ściemniało, więc musiała się zbierać. Z przygnębioną miną ruszyła ku norze.
z.t
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Wto 21:34, 05 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Rzeczywiście, musiałem na jakiś czas opuścić krainę. - przyznał, uprzednio kiwnąwszy łbem w geście przyznania Rennie racji. Dodał. - To przez moją siostr... ach, no tak. Przecież miało nie być związane z rodziną, prawda? - tu z rozbawieniem pozwolił sobie puścić rozmówczyni oko. - Jeśli chodzi o moją sferę życia nie związaną ściśle z rodziną, niestety, o niczym ciekawym nie mogę ci powiedzieć. Nuda, tradycyjnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 10:32, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zaśmiała się lekko,.
- U mnie też nic nowego. Żyje się, żyje się. Nie wiem sama, czego chcę. I w tym mam największy problem - tutaj parknęła śmiechem do samej siebie. - Raz chcę całkowitej wolności, potem wolę być bezpieczna, potem znowu niezależna. Może to jakiś...sygnał. Może. Że powinnam zwolnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:26, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Zwolnić... ach, tak. Ostatnimi czasy Renna szybko pięła się po szczeblach kariery, została ważną osobą w Watasze Nocy. Wszyscy jego bliscy znajomi zdobyli już jakiś fach, określili, co chcą robić w przyszłości, a on? On nie ruszał z miejsca. I nie zamierzał ruszyć w najbliższym czasie. Cóż, Wasp nie należał do zbyt ambitnych. Wilk machnął łbem, jakby chciał odpędzić od siebie zamyślenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:20, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Wiesz... Ostatnio dowiedziałam się sporo o swojej przeszłości. Dowiedziałamm się, iż to nie była pierwsza moja amnezja.
A druga. Już kiedyś, w Rosji, byłam z kims związana. Miałam dzieci, o których nic nie wiedziałam, kiedy się tu pojawiłam. Urodziłam, zapomniałam, odeszłam. Shire, może go znasz. I niedawno, po dwóch latach, odnalazłam go i rodzinę.
Odszedł gdzieś. Dawno go nie widziałam. Rodziny tak samo. - pomachała łbem na boki. - czasem mam wrażenie, że wszystkich od siebie odstraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:23, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- To na pewno przypadek, że wszyscy ostatnio gdzieś umknęli twojej osobie - odpowiedział. Renna odstraszająca wilki? Z tego, co zdążył zauważyć, miała chyba dobry kontakt z bliskimi. A i rodzinę niemałą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:27, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Nie wiem, Wasp. I to jest beznadziejne. Nie wiem.
Wiesz, jaka jestem. Potrafię odstrzaszać od siebie. Bywam kłamliwa, zazdrosna, uparta, bezpośrednia. Nie potrafię odwzajemniać niektórych przyjaźni, nie potrafię być dla kogoś matką. Wszystko we mnie zniknęło. Współczucie, uczucia macierzyńskie. Wariuję. Oszalałam. Jestem taką...nie wiem...lalką.- mruknęła, grzebiąc zamyślona pazurem w ziemi.
Uniosła łeb i spojrzała mu prosto w oczy.
- Powiedz to całkowicie szczerze. Odpowiedz prawdziwie - Jestem normalna? Czy może jestem wariatką, która nie wie, czego chce? Wasp, kim ja teraz jestem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:42, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wasp nie potrafił udzielić Rennie odpowiedzi... dawno jej nie widział, nie znał dokładnie jej zachowania. Mógł się opierać tylko na jej słowach.
- Być może ostatnie problemy z pamięcią odbiły piętno na twojej psychice? Coś takiego nie może pozostawać obojętne - powiedział. - Ale... wydaje mi się, że nic dziwnego się z tobą nie dzieje. Jak dla mnie zachowujesz się całkiem normalnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:45, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Pomachała łbem na boki.
- Nie o to mi chodzi. Nie o to, jak się zachowuję, Wasp. Kim ja tak właściwie jestem? Kim jestem dla ciebie, a kim jestem tak ogólnie? - spytała spokojnie, wbijając wzrok w oczy Waspa.
Otuliła się ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:54, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Dla mnie? Dla mnie zawsze będziesz normalna i... - tutaj urwał, a jego wzrok z oczu Renny powędrował gdzieś w bok, spojrzenie padło na nieokreślone miejsce w gęstej trawie. Kim była dla niego Renna? Nie miał pojęcia. Czasem miał wrażenie, że Renna jest mu obojętna, czasem myślami wracał do chwil, kiedy byli razem. To nie był najlepszy temat do rozmowy, nie teraz, kiedy Wasp po rozstaniu z Carly miał wrażenie, że całe życie wywróciło mu się do góry łapami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wasp dnia Śro 18:55, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 19 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:32, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- I? Jeśli tego nie chcesz mówić, to nie mów. Twoja wola - powiedziała spokojnie, otulając się ogonem.
Na prawdę bardzo chciała to usłyszeć. Kim dla niego teraz jest. Koleżanką? Przyjaciółką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:44, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- I... sam nie wiem, Renna - odpowiedział, wracając na nią spojrzeniem. Przed wszystkimi sprawiał wrażenie spokojnego i zrównoważonego, wszyscy myśleli, że nie przejął się rozstaniem z Carly. W dużej mierze mieli rację, bo Carly już od dawna nic dla niego nie znaczyła, ale Wasp po tylu długich miesiącach nie potrafił przywyknąć do odzyskanej wolności. Tyle dzikich myśli przelatywało nieustannie przez jego umysł, że potrzebował czasu, by to wszystko sobie ułożyć i przywyknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:46, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Skinęła głową.
- Nie wiesz? Szkoda. - powiedziała, otulając się ogonem.
Zastrzygła uchem. Nie. Cisza. Nic jej nie przerywało. Przełknęła ślinę.
- Czy...Czy stało się coś, o czym nie wiem. Nie chcę być wredna, zwłaszcza w stosunku do ciebie, ale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:40, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- To zależy, ile wiesz - odpowiedział Wasp z łagodnym uśmiechem. Wieść o jego rozstaniu z Carly omiotła już całą krainę, wywołując mnóstwo dziwnych pogłosek wśród ich wspólnych znajomych, więc samiec nie wierzył, że Renna o tym nie słyszała. - Choć w ostatnich dniach sporo się u mnie wydarzyło, wiesz, zmiana płci Colin, rozstanie z Carly... przez pół życia nie miałem tylu wątpliwych atrakcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:44, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Pokiwała głową.
- Wasp...Wszystko dobrze? U ciebie? Rozumiem, co się stało i...jak się czujesz?
Cóż, wyglądała na troskliwą, taka rzeczywiście była. Zależało jej na Waspie. I to bardzo.
Dlaczego teraz? Dlaczego nie wtedy, kiedy Renn była gotowa za niego umrzeć? Dlaczego nie rozstał się z nią wtedy, gdy był dla Renn całym swiatem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renna dnia Śro 21:45, 13 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:51, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Przez całe dwa lata związku z Carly nie czułem się tak wspaniale - odpowiedział. I mówił to całkiem szczerze. Słowa Carly na tamtej łące nie wywołały w nim ani złości, ani smutku. Przyjął je z absolutną obojętnością, a jedyne, co wtedy poczuł, to ogromna ulga. A potem żal, bo zaczęło do niego docierać, że cały ten związek z Carly był błędem. Stracił przez nią całe dwa lata życia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Renna
Dorosły
Dołączył: 03 Lis 2008
Posty: 2899
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Nowosybirska Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:55, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
Wzruszyła barkami. Wbiła wzrok w oczy Waspa i przełknęła ślinę.
Ciekawe, czy Wasp chociaż trochę żałował związku z Carly i ich rozstania. Ciekawe, czy miał już ,,upatrzona" nową waderę na partnerkę. nie. Przecież ona go znała. On taki nie był. Był...odpowiedzialnym, pewnym siebie, wiernym, rozsądnym i uroczo leniwym samcem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wasp
Dorosły
Dołączył: 24 Gru 2008
Posty: 5810
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:03, 13 Lip 2011 Temat postu: |
|
- Czego nie można powiedzieć o Carly - ciągnął po chwili ciszy. - Dostała istnego napadu szału podczas naszej ostatniej kłótni, potem odleciała z płaczem i co? Już znalazła sobie pocieszyciela.
Taharaki. Tak nazywał się morderca ich związku. Lecz Wasp, zamiast złościć się i poprzysięgać zemstę, zwyczajnie był mu wdzięczny. To było okropne, prawda. Po tak długim czasie nie przejąc się rozstaniem... ale on nie zamierzał udawać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|