Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Wierzbowa Polana

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 15:02, 18 Mar 2012 Temat postu:

-Nie podlegam już nikomu!- syknął.
-Jestem...- w tym momencie zmrużył mocno ślepia tak jakby na siłę.
-Nie będziesz mną rządzić! wynoś się! odejdź!- zaczął krzyczeć.
Drugi głos wydobył się z Niego... ten zły:
-Ha ha ha... Nie możesz tak łatwo zapomnieć o swoim pochodzeniu, o swoich braciach i o tym co przeszedłeś! Niby po co przechodziliśmy te wszystkie próby! Beze mnie byś nie podołał!-
-To nie prawda! to Ty zabiłeś mi rodziców! odejdź! nie chce już być taki...- W tym momencie dwie strony: dobro i zło toczyło ze sobą walkę wewnątrz Massacre.
-Nie zapominaj kim jesteś... Urodziłeś się by mordować, by siać strach we wrogach. Nie odejdę tak po prostu!-
Massacre skulił się, a łapami nakrył głowę.
-W imię Danh! przeklinam Cię!- W tej chwili oczy Massacre'a zmieniły się z krwistego koloru na normalne... Jąkał coś jeszcze pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:11, 18 Mar 2012 Temat postu:

Spojrzała na Massacre. Poradził sobie? Chyba tak. April jednak nie odczuła żadnej zmiany.
- To było aż tak trudne? - skomentowała złośliwie. Usiadła tuż przed nim i owinęła nogi ogonem.
- Rodzinka się odezwała? - zaśmiała się szyderczo - I tak krótko tak wytrzymasz. Jesteś słaby. Szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to. Istnieją ważniejsze sprawy niż jedno życie - zerknęła na niego z wariackim uśmieszkiem, Zdenerwuje go? Oto właśnie chodziło...
- Jeżeli ty należałeś do najlepszych wojowników, to jakaś słaba była ta twoja wataha! - zachichotała psychicznie i zmierzyła go spojrzeniem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez April dnia Nie 16:11, 18 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 16:16, 18 Mar 2012 Temat postu:

-Co?!- wykrzyknął.
Nagle jego sierść zaczęła falować... Wokół niego powstał silny wiatr.
Został na tyle sprowokowany by przejść do ostatecznej formy. Każdy wojownik Naggaroth takową posiadał.
Jego oczy zmieniły się nie do poznania. Na czole pojawił się znak Wojownika. Łapy zaś zaczerwieniły się.
Ozwał się innym głosem:
- Jesteś w wielkim błędzie, nikt nie będzie obrażać ani mnie, ani moich braci!- W oczach miał waderę, jego postawa jak najbardziej przypominała gotowość do ataku.
- To wszystko Twoja wina! patrz, kim się stałem!- wysunął swe szpony i jednym machnięciem łapy zadrapał April w jej chudą łapę. Widząc krew, jego oczy jeszcze mocniej się zaczerwieniły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 16:48, 18 Mar 2012 Temat postu:

Odruchowo się cofnęła, lecz nie udało jej się uniknąć ataku. Widząc zadrapaną łapę wściekła się jeszcze bardziej.
- Ty... - wycedziła po, krótkim szoku. Nie ujdzie mu to na sucho. Obróciła pysk szukając czegoś czym mogłaby rzucić w basiora. Nie ukrywajmy, że z jej rozmiarem bezpośrednia potyczka zaszkodziłaby bardziej waderze niż Massacre. Po chwili poszukiwań znalazła jedyną rzecz, która nadawałaby się do tego szczytnego celu. Ostatecznie wszędzie brała ze sobą swoją ukochaną książkę ''Wszechświaty równoległe i czarne dziury''. Teraz okaże się, że ten półtorakilowy tom wreszcie się do czegoś przyda...
- Nie podchodź do mnie! - ryknęła na całe gardło, wymachując jednocześnie księgą. Cofnęła się parę kroków, wycelowała w łeb wilka i rzuciła ciężkim przedmiotem. Jeżeli się jej poszczęści nabije mu sporego guza... Niech pozna siłę nauki! A tak, w ogóle to wspominałam, że April ma lekkiego świra?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:01, 18 Mar 2012 Temat postu:

Massacre uderzony książką, lekko się cofnął.
-ha ha ha!- ryknął śmiechem.
-I to ma mnie zranić?- z wyszczerzoną kufą oznajmił waderze.
- Oddaj mi pokłon, a wtedy Cię oszczędzę mizerna wadero.- stanął dumnie wyprostowany i oczekiwał, że April go posłucha, dla własnego rozsądku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 22:42, 18 Mar 2012 Temat postu:

Pomysł z rzucaniem książką nie należał do najlepszych. Nie dość, że ledwo zrobiła siniaka basiorowi, to sama księga walała się teraz gdzieś tam w śniegu. Nie powstrzymało to jednak wadery od dalszej napaści. Wykopała spod warsty białego puchu kamień i teraz groziła nim Massacre.
- Nie waż się mnie dotknąć! - wrzasnęła, po czym przygotowała się do kolejnego rzutu. Coś sprawiło jednak, że się zawahała. Spojrzała ze zdziwieniem na trzymany przedmiot. Dlaczego próbuje walczyć?
- Och, nie... - wyszeptała. Wypuściła z łapy kamyk. Tak łatwo dała się omotać. Znowu! Przecież tym tomiskiem mogła trafić Massacre w oko, albo w nos, co jest bardzo bolesne. Jak mogła coś takiego zrobić?! Złapała się za głowę i usiadła na ziemi. Jęknęła cicho gdy zobaczyła krew na futrze. Będzie musiała z tym iść do lecznicy, chociażby po to by w ranę nie wdało się zakażenie. Spojrzała nieobecnym wzrokiem na czarnego wilka. Coś jej chyba powiedział, ale April była zajęta przypominaniem sobie tego co przed chwilą odegrała.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 22:56, 18 Mar 2012 Temat postu:

-Dobry wybór... Nie stawiaj oporu bo i tak ze mną nie wygrasz- rzekł do wadery po czym wykopał ze śniegu lekko poniszczoną książkę April.
-Weź ją sobie i nie próbuj we mnie niczym rzucać, bo na zadrapaniu się nie skończy- z lekkim uśmiechem na kufie odrzucił jej książkę.
Massacre miał świadomość, że pozostanie w tej formie bardzo długi czas.
Stał się tak jakby bardziej odrażający, ale niestety nie miał wpływu na to.
Nie sądził, że wadera się pokłoni, ale też, że zrezygnuje z dalszych prób ataku, które były zresztą bezcelowe.
-Muszę Ci jednak podziękować. Nigdy nie sądziłem, że uda mi się osiągnąć wyższy poziom rozwinięcia.- Podszedł do wadery po czym spojrzał na ranę.
-Nic Ci nie będzie.- rzekł jakby stał się nieco milszy dla Niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:11, 18 Mar 2012 Temat postu:

Jęknęła z żalem. Podczas całego zdarzenia zachowała świadomość. Wszystko pamiętała razem z drobnymi szczegółami. Przyjrzała się ranie na łapie. Raczej niegroźna, przeżyła gorsze. Zerknęła na Massacre odrzucającego jej książkę. Chwilę zastanawiała się czy ją podnieść, lecz przywiązanie do przedmiotu wygrało z dumą. Zabrała tom i mocno przytuliła do ciała. Przyrzekła sobie, że już nigdy nie potraktuje tak swojego skarbu po czym podniosła wzrok na basiora.
- Wyższa forma? Nie mów tak... - powiedziała smętnym tonem.
- Myślisz, że zrobiłam to celowo? - ciągnęła dalej swoim nieco ochrypłym głosem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 23:29, 18 Mar 2012 Temat postu:

-czy celowo czy niechcący to nic nie znaczy.- rzekł.
- działałem pod wpływem wyższych sił. Nie chciałem Ciebie zranić.- oznajmił, widząc jak wadera jęczy i trzyma kurczowo swój tom.
Pewnie jest dla Niej ważniejsza niż sam Massacre. Nie po tym co jej zrobił.
-Wybacz mi...- wyciągnął kawałek szmatki który zawsze nosił ze sobą gdyby także się zranił. Podszedł do April bliżej po czym wyciągnął łapę ze szmatką i położył ją koło Niej.
-Masz. Obwiąż ją wokół rany. Zapobiegnie krwawieniu.- cofnął się kawałek i przysiadł.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 23:50, 18 Mar 2012 Temat postu:

Zerknęła na kawałek materiału, który położył obok niej Massacre. Po, krótkiej analizie, co do bezpieczeństwa opatrunku, podniosła go i owinęła nim sprawnie łapę.
- Dzięki - powiedziała cicho. Przyjrzała się dokładnie basiorowi. Czy powinna mu ufać, gdy znajdował się w takim stanie? W końcu jeszczę chwilę temu, odnosił się do niej niekoniecznie przyjaźnie. Z drugiej strony sprowokowała go do tego, obrażając jego stado. Przycisnęła do siebie mocniej książkę. Uspokajała ją. W sumie odkąd wpadła w jej posiadanie, miała na waderę pozytywny wpływ.
- Działaj rzadziej pod wpływem tych sił. Trafisz w końcu na kogoś kto nie zawaha się użyć siły - powiedziała, beznamiętnym tonem. Rzucanie, w kogoś raczej nie można uznać za przejaw większej siły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 0:06, 19 Mar 2012 Temat postu:

-Nikogo się nie boję- rzekł dumnie.
-Nie jestem byle kim- dodał po chwili.
Wydawał się być spokojniejszy, bardziej opanowany. Wbrew pozorom potrafił jednak opanować gniew i rządzę krwi, jednak gdy ktoś mu ubliżał, wtedy był nieobliczalny.
Położył się na ziemi i westchnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 0:21, 19 Mar 2012 Temat postu:

- Odwagę się ceni, ale ostrożności nigdy za wiele - odparła z bladym uśmiechem. Powoli wracał jej lepszy humor. Wciąż jednak miała wyrzuty sumienia co do swojej nagłej zmiany zachowania. Musi to zakończyć raz na zawsze zanim zrobi komuś niechcący krzywdę. Nawet już wiedziała jak. Jednakże nad tym powinna jeszcze dużo pomyśleć...
- Każdy w Twoich stronach posiada takie zdolności? - zapytała ostrożnie. Nie chciała swoimi pytaniami wywołać kolejnego wybuchu gniewu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Massacre
Władca Świata Zmarłych i Dusz


Dołączył: 07 Mar 2012
Posty: 796
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 13:52, 19 Mar 2012 Temat postu:

-"prawie każdy"- odrzekł. Ci co nie są silni, nie otrzymują darów, zaś Ci co wykazali się umiejętnościami jak i odwagą, dostąpili zaszczytu otrzymania nagrody.
Powstał i podszedł do Wadery.
-Jeśli chcesz to zniknę z Twojego życia tak szybko jak się pojawiłem, o ile w ogóle cokolwiek dla Ciebie znaczyłem.- rzekł a jego oczy zabłysły czerwienią.
Nie czekał na odpowiedź. Coś go "oświeciło". Miał kolejny ułamek z wizji...
Nie patrząc zbytnio na waderę, ruszył na cukrowe polany.
zt


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Massacre dnia Pon 14:18, 19 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
April
Dorosły


Dołączył: 12 Lis 2011
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 15:09, 19 Mar 2012 Temat postu:

Odprowadziła wzrokiem odchodzącego basiora. Gdy zniknął w zaroślach skuliła się i nakryła głowę łapami. Jak to możliwe, że tak szybko się zmienia? Dlaczego nie potrafi tego powstrzymać? Te i inne myśli przelatywały jej przez umysł. Otworzyła książkę na przypadkowej stronie i zaczęła szybko przewracać kartki. Antymateria, czarne dziury, teoria strun... Treść znała już na pamięć. Po chwili zatrzymała się i spojrzała w niebo. Wymyśliła pewną koncepcje. Tylko czy to możliwe? No nic trzeba sprawdzić. To nie czas na jakieś głupie załamania. Na wszystko jest sposób... Zamknęła księgę i energicznie wstała. Nie ma tu już nic do roboty. Lekko kulejąc, wybiegła z polany.

z.t.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:05, 15 Lip 2012 Temat postu:

Dermanotta wpatrywała się w oczy Beherita.
- Zostaliśmy tutaj sami Behericie...- powiedziała, rozglądając się- Tęsknie za dzieciństwem naszych dzieci. Cudownie było być matką. Czułam się wspaniale. A ty byłeś za krótko ojcem...- na kufie wadery pojawił się drobny uśmiech.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:09, 15 Lip 2012 Temat postu:

Wilk uśmiechnął się nieśmiało.
- Też wspominam miło tamte czasy - westchnął i przywołał z odmętów pamięci wspomnienia. - Dermanotto... - zaczął po pauzie. - Czy ty coś insynuujesz? - zapytał, unosząc brew i robiąc dziwną minę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Beherit dnia Nie 18:09, 15 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:12, 15 Lip 2012 Temat postu:

- Ja? A skądże. Może źle zinterpretowałeś moje słowa? A może jednak? Najwyraźniej tym razem nikt Tobie nie pomoże Behericie. Zadecyduj sam.- Notta machnęła ogonem i odrzuciła grzywkę do tyłu. Westchnęła cicho, wpatrując się w Beherita. Byłby wspaniałym ojcem. A już nim nie jest?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:06, 16 Lip 2012 Temat postu:

Zła kobieto, zła kobieto, zła kobieto. Lubisz mnie tym męczyć? :|

Szybko przeanalizował słowa Demi. Uśmiechnął się pod nosem.
- Nie wydaje mi się, że źle mogłem je zinterpretować - odrzekł, tym samym spokojnym tonem co zawsze. - Naprawdę tego chcesz? - szepnął. Huh, kolejne dzieci? Cóż, może z tymi poszłoby lepiej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dermanotta
Tropiciel


Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:27, 16 Lip 2012 Temat postu:

Nyah! :3

- Przykro mi, że z poprzednim miotem wyszło, jak wyszło. Moje dzieci są dla mnie bardzo ważne. Może i mamy ich już czwórkę, ale dorosły i już nas tak nie potrzebują. Teraz to one będą zakładać swoje rodziny. A małemu szczenięciu trzeba poświęcić czas i dawać mu wiele miłości. Może to i trudne i męczące, ale wspaniałe.- Dermanotta odwróciła łeb i wpatrywała się w dal, dalej zastanawiając się w sprawie szczeniąt. Beherit raczej nigdy nie chciał ich mieć, tak jak ona. Może to był błąd? Nie powinna go namawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Beherit
Lekarz


Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 923
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 11:55, 16 Lip 2012 Temat postu:

- Nasza czwórka szczeniąt dawno już opuściła Krainę i nas. Szczerze mówiąc... nie byliśmy najlepszymi rodzicami... - westchnął. - Może już dorośliśmy do tego? - zapytał, uśmiechając się do partnerki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Polany Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 18, 19, 20  Następny
Strona 8 z 20


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin