Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Arena Diabełka

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:37, 06 Gru 2009 Temat postu:

Przypadkiem zawitał na ten teren i rozglądał się uważnie. Chciał z kimś powalczyć, sprawdzić swoje umiejętności na wilkach z tej krainy. Dostrzegł Charlie i uśmiechnął sie kątem pyska siadając nie daleko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Dorosły


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:39, 06 Gru 2009 Temat postu:

Usłyszała czyjeś kroki. Odwróciła delikatnie łebek
- Ray? - zapytała zdziwiona, jednak zadowolona
- Miło mi Cię znów widzieć - dodała szybko, patrząc na wilka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:40, 06 Gru 2009 Temat postu:

Alayna wyłoniła się zza mgły, stanęła na przeciw wilkom. - Moja droga chciałabym, żebyś pierw zobaczyła jak ja walczę - mruknęła do niej z nikłym uśmiechem. Jej rany ponownie zaczęły krwawić, tak. Stara Alayna wróciła. Jej serce stawało się zimne, ciepłe było ono jedynie dla tych których kochała. Podeszła do czarnego wilka - Zaczynasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:43, 06 Gru 2009 Temat postu:

Zmierzył wzrokiem wilczyce. - Jesteś tego pewna? - spytał z szyderczym uśmiechem. Napiął mięśnie i przyjął pozycję pochylając łeb ku ziemi i oblizał kły. - Gospodarz ma pierwszeństwo. - dodał.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 17:50, 06 Gru 2009 Temat postu:

Ukazała swe kły, które wydłużały się coraz to bardziej. Była rządna krwi, uśmiechnęła się diabolicznie. Z jednego ogona powstały trzy. Dalej nie chciała ukazywać jaka naprawdę jest, nie czekając już stała za basiorem. Głęboko wbiła swe kły i pazury w mięśnie. Rozszarpała jego brzuch; szczękami mocno trzymała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alayna dnia Nie 17:58, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 17:57, 06 Gru 2009 Temat postu:

Okręcił się w jej szczęka na swoją szkodę ponieważ zrobił sobie tym niewielkie rany na brzuchu. Wygiął się i wbił kły w jej nos. Zagryzł się mocno i szarpał go do siebie żeby go puściła. To zapewne bolało. Krew spływała mu po sierści.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ray dnia Nie 18:00, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:04, 06 Gru 2009 Temat postu:

Nie mogła przestać. Zaczęła go szarpać jak opętana, rzuciła go nie daleko. Jego krew spływała po wilczycy. Wokoło niej powstała niewielka plama krwi. Zaczęła zmierzać ku niemu z demonicznym uśmieszkiem. Pazury jej zaczęły był coraz to dłuższe, mogły wyrządzić większego bólu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:08, 06 Gru 2009 Temat postu:

Odbił się łapami tuż przy ziemi lekko ślizgając na swojej krwi. Zawarczał ukazując kły. Co prawda był młodszy od wilczycy, ba był w wieku jej córki, ale to mu nie przeszkadzało. Skoczył i lecąc nad nią od razu wbił kły w jej szczękę skutecznie zamykając ją. Uderzył w jej górną część szczęki z taką siłą, że poczuł, że jego dolne kły dotykając końce górnych. Nie zamierzał puścić a nawet nie mógł w żadne sposób tego zrobić ponieważ w tej chwili zacisnął tak mocno szczękę, że miał szczękościsk.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:12, 06 Gru 2009 Temat postu:

Obwinęła go swymi ogonami, zacisnęła najmocniej. Zaczęła po kolei wbijać swoje pazury w jego brzuch. Rozcinała jego stare rany (przypuśćmy, ze je masz xd), nie mogła powstrzymać tego, zaczęła rosnąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:15, 06 Gru 2009 Temat postu:

Nie czuł teraz bólu choć pewnie po walce będzie z nim kiepsko jak to dłużej potrwa. Nie miał jakiś tam mocy czy czegoś podobnego jedynie to czym obdarzyła go natura. Wykorzystał swój szczękościsk i zaczął się po kawałku obracać wykręcając jej szczękę. Co prawda to kosztowało go głębokie rany od jej pazurów, ale cóż. Walka to walka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:17, 06 Gru 2009 Temat postu:

Nie czekając, umieściła swe pazury między jego górna i dolną szczęką. Całą swoją moc skierowała, by odepchnąć go od siebie. Z niewielkim trudem otwarła jego pysk, zaś wbiła swe pazury w kark przebijając go.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:22, 06 Gru 2009 Temat postu:

Niczym zatrzask jak tylko otworzyła jego szczękę zaraz wbił ją w jej pysk i zamknął go. Udało mu się szybko obrócić i tym samym wykręcić jej szczękę aż coś pękło. Odskoczył spluwając krwią na bok. Był lekko zdyszany. Cały czas ją okrążał na tyle szybko, że złapać go na pewno nie mogłaby. Jednak długo to jego bieganie z tą prędkością nie potrwa. Chce jeszcze zostawić siły na resztę walki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:27, 06 Gru 2009 Temat postu:

Ta wstała szybko. Nie traciła go z oka, czekała na jego ruch spokojnie. Splunęła kilka razy krwią obok siebie. Przymrużyła lekko oczy, machnęła jednym z ogonów. A jej krew nie przestawała cieknąć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:44, 06 Gru 2009 Temat postu:

Wyskoczył w górę i złapał za jej ogon i wykorzystując siłę jaką dało mu wybicie się rozciął jej bok. Wylądował kilka metrów z boku niej i znów zaczął biegać. Miał już swój plan. Powtarzał to jeszcze kilka razy robiąc przeciągłe rany na jej grzbiecie i brzuchu aż się trochę zmęczył i odskoczył stając przed nią.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kain
Wampir


Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza ściany. ._.
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:45, 06 Gru 2009 Temat postu:

I to było złe. Zasyczał pod nosem, znajdując się z 25 metrów od walczących. Zapach krwi go tu przyprowadził. Wykrzywił kły w szyderczym uśmiechu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:50, 06 Gru 2009 Temat postu:

Wstała, ta nawet nie zwracała uwagi na swe rany i krew. Zaczęła warczeć. Jej ślepia stały się czerwone, kły się powiększyły. Jednym ruchem już stała przy basiorze, wbijała bardzo szybko kły, pazury. Zacisnęła szczęki na jego pysku. Nie zwróciła uwagi na jakiś trzask w szczęce. Wykręciła jego głowę tak, że nie miał ruchu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 18:52, 06 Gru 2009 Temat postu:

No i nareszcie przyszła pora na to. Teraz regenerował siły, szarpał się tylko dość mocno i miała co robić. Choć mały to nie był słaby. Czekanie to następny ruch w jego taktyce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Charlie
Dorosły


Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:53, 06 Gru 2009 Temat postu:

Mała, wciąż siedziała i przyglądała się walce. Nie mogła się doczekać, aż sama będzie miała okazję stoczyć z kimś bitwę. Widok krwi i ran, zupełnie jej nie przeszkadzał, wręcz przeciwnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alayna
Dorosły


Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Nie 18:56, 06 Gru 2009 Temat postu:

Wyszeptała do jego ucha - No dalej, zrób coś. Przecież tego chcesz, co nie? - wysyczała mu do ucha z diabelskim uśmiechem. Wbiła swe kły w kark, zatrzymała się przed tętnicą. Rozszarpała jego kark.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ray
Wieczny Dzieciak


Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z krainy ChupaChupsa
Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 19:00, 06 Gru 2009 Temat postu:

Nie marnował sił dalej czekał. Ból był ogromny, ale co mu po tym. Nie będzie się przejmował. W tym samym momencie kopnął ją z całej siły w brzuch. Skoro to Charlie była jej córką to znaczy, że niedawno urodziła a brzuch wilczycy po ciąży jest dość długo jej słabym punktem. Dlatego zadał jej tak bolesny cios.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pole bitew Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 3 z 6


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin