Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:00, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Niech zgadnę, to twoja matka? - uniósł jeszcze wyżej wargi, widząc szczeniaka. Ogon zabujał się na boki. Nie mógł teraz nad sobą zapanować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:04, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Trafny strzał - odrzekła krótko patrząc przelotnie na Kaina. Była zbyt zainteresowana oglądaniem wyczynów jej matki i wilka. Zastanawiała się jednak, czy Alayna może narażać życie szczeniaka w taki sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:04, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zatrzymała się na równych łapach. Stała prosto, nie odczuwała ogromnego bólu. Pokazała swój rządek kłów. Usiadła na środku areny czekając na kolejny jego ruch, zaintrygował ją jego sposób walki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:06, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zacisnął mocniej kły. Przecież to tylko szczenię. A matka nie reaguje? - Wiesz, większość rzeczy które robię są trafne. - powiedział, zerkając w stronę wilczycy. Dawno nie smakował wilczej krwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:08, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Charlie zapewne uważała, że Alayna nie spostrzegła obok niej basiora. Myliła się, dyskretnie spoglądała na nich, była w każdej chwili gotów obronić swej córki. Nie była, aż tak zła matką by pozwolić na jej krzywdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ray
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy ChupaChupsa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Był cały we krwi, w swojej krwi. Miał mnóstwo głębokich ran, ale nie zważał na to choć ból był ogromny. Nie podda się. Pochylił się lekko, jedną łapę miał zgiętą ponieważ nie mógł na razie na niej ustać. Stał bokiem do wilczycy i warczał groźnie. Warkot przeplatał sie z szybkim płytki oddechem. Cofnął się bardzo daleko od wilczycy i stanął pewnie na łapach. Rozpędził się biegnąc tak szybko w jej kierunku jak jeszcze nigdy dotąd. Wyskoczył i wiedział, że tym ruchem zrobi sobie dużą krzywdę, ale też nie pozostawi Alayny na równych łapach. Uderzył swoim łbem w jej a konkretnie w miejsce, w którym miała centralny układ nerwowy. Usłyszał trzask. Jego ciało przeturlało się po ziemi za wilczycą. Na pół teraz leżał a na pół stał. Z jego łba w miejscu, w którym ją uderzył leciała krew. Było rozcięcie. Dość poważne. Jednak dalej był gotów walczyć. Czekał na efekt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ray dnia Nie 19:15, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Interesujące - rzuciła oschle w stronę wilka, siedzącego tuż obok niej. Przejechała pazurami po ziemi, robiąc długie wgłębienia w glebie. Przyglądała się walce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Bardzo lubię szczeniaki..w kilku przenośniach. - właśnie bezpieczna odległość małej została zachwiana, zaczął się zbliżać. Może to była prowokacja do walki? Matki zawsze bronią swoich młodych.
{fabuła.}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:15, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Wiesz, ja mam ciekawsze zainteresowania. Masz jakieś skłonności ped... - ugryzła się w język. Spojrzała na Kaina. 'Czyżby miał ochotę na walkę?' myślała. Zrobiła kwaśny uśmiech, po czym zacisnęła kły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:16, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wstała, lekko skinęła łeb ku wilkowi. - Koniec na dziś... - mruknęła. Wróciła na miejsce obok córki. Spojrzała przelotnie na basiora obok. Nie przypadł jej do gustu już z wyglądu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:18, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Niezwykle zabawna myśl przeszła mu przez łeb. - Cóż, może masz jeszcze siłę na walkę? - zmrużył nieco ślepia. Miała dużo ran, i to go tak ciągło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:22, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego przelotnie - Raczej nie, musisz się bez tego obejść. - wymamrotała pod nosem do basiora. Powróciła do wcześniejszej postawy. Oblizała swoje kły z krwi wilka. Westchnęła pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ray
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy ChupaChupsa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:23, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Musiał chwilę odpocząć. To było dość wyczerpujące w końcu był jeszcze tylko szczeniakiem a i tak całkiem dobrze sobie poradził. Próbował się dźwignąć na łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:24, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Często widoczna wada uboczna u samic, macierzyństwo i strach. - wymamrotał pod nosem. Nigdzie nie można powalczyć. Nigdzie. Zatem zaczął odchodzić w swoją stronę, chodź tak go ciągła ta krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alayna
Dorosły
Dołączył: 26 Cze 2008
Posty: 730
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:26, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Położyła się wygodnie, obwinęła się swym ogonem. Położyła swój łeb na łapach, przymknęła oczy po czym usnęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:28, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Podeszła w stronę Ray'a. Stanęła przy nim i patrzyła na niego przez chwilę jak zahipnotyzowana
- W porządku? - zapytała cicho. Walka była na prawdę wyczerpująca. Szczególnie dla młodego wilka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Charlie dnia Nie 19:30, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kain
Wampir
Dołączył: 04 Sie 2009
Posty: 1765
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zza ściany. ._. Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:30, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Wyszczerzył nagle kły. Zbyt chciał tej krwi. Była taka znajoma. Ziemia zaczęła powoli pękać, odwrócił powoli łeb. - Zwiewaj. - warknął do szczeniaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ray
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy ChupaChupsa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:31, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- T...tak. - odparł i podniósł się choć sprawiło mu to wielki trud. Nie chciał wyjść na słabeusza prze wilczycą. Spuścił wzrok, czuł się przegrany. Krew kapała z jego ciała na ziemie. Marny widok, skatowanego szczeniaka. Jeszcze większy ból porażki. Spojrzał na wilka, który warczał i zaczął warczeć na niego głośno.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ray dnia Nie 19:31, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charlie
Dorosły
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:35, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
- Byłeś bardzo dzielny - powiedziała stanowczo, wciąż na niego patrząc. Zaimponował jej swoim zachowaniem. Nie uważała go za przegranego. Odwróciła się, słysząc warknięcie. Nie wiadomo dlaczego, Kain źle działaj na jej nerwy. Odwarknęła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Charlie dnia Nie 19:37, 06 Gru 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ray
Wieczny Dzieciak
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 379
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z krainy ChupaChupsa Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:38, 06 Gru 2009 Temat postu: |
|
Zerknął na nią i delikatnie się uśmiechnął nie odrywając jednak wzroku od Kaina. Miał się na baczności. Pewnie długo by z nim nie powalczył w tym stanie, ale czuł, że On nie ma dobrych zamiarów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|