Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Śro 11:30, 02 Maj 2012 Temat postu: Mroczne równiny- Pojedynek Hiretsuna Shinigami i Mort'a |
|
Gdzieś blisko granic krainy mieści się ogromne pole, które okryte było cieniem, a ziemia była jałowa. To miejsce jest spaczone mrokiem i pasowało do zbliżającego się pojedynku. W końcu będą walczyć ze sobą dwa złe charakterki.
---------------------
Mort przybył w to miejsce pierwszy. Rozejrzał się, a na jego kufie zawitał lekki uśmiech. Usiadł pośrodku wyschniętej gleby i oczekiwał na swojego oponenta. Wiedział, że może teraz albo wygrać albo przegrać. Nie miał zamiaru jednak się wycofać bo walczył o swoją godność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:09, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Hiretsuna przybył w owe miejsce z cwaniackim, podłym i jednocześnie aroganckim uśmieszkiem na pysku. Basior szedł powoli, lecz stanowczo, można to było wyczuć. Jak narazie, jego mięśnie pozostawały rozluźnione. A siłę zbierał ciągle. Stanął, przeciągnął się jakby drwił z rywala i począł iść dalej. W końcu usiadł dwa metry przed nim.
- Witam zielonkawy wilczku. A gdzie jest sędzia? - zapytał i rozejrzał się czujnie po polu. Ach jaki to był plus, że było tu wiele cieni. Tsuna umiał kryć się w takich terenach. Nie wiedział jednak, czy przeciwnik miał dobre oko. Wilk oblizał swe kły lekceważąco.
- Czy przegram, czy wygram. Wiec, że i tak będziesz dla mnie nikim. - dodał na koniec. Jak narazie dwie pasiaste kulki leżały na jego grzbiecie. Co to było? Jeszcze tego nie ujawniał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:15, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mort spojrzał na basiora z uśmiechem tak szyderczym, że było widać to z każdej perspektywy.
-Miło, że w końcu się zjawiłeś. Myślałem, że stchórzyłeś.- oznajmił ozięble.
Sędziego jednak jeszcze nie ma toteż nie mogli rozpocząć walki.
Mort nie ruszał się ze swojego miejsca. Pozostawał jednak czujny i nie lekceważył wroga bo to by była zła taktyka.
-Mogę być i nikim dla Ciebie, ale dla Eleny zawsze będę lepszym partnerem niż Ty nim byłeś.- zaśmiał się po cichu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Pią 13:18, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:26, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Basior zaśmiał się na jego ostatnie słowa.
- A żyjcie sobie dwa głupie gołąbeczki. W końcu zrozumiesz, że zadarłeś z niewłaściwą osobą. Nie chodzi mi tu o dzisiejszy pojedynek. - ozajmił i syknął w jego strone jaszczurzym, rozdwojonym jęzorem.
- Stchórzyć? Na walke z takim czymś jak ty? No prosze ja ciebie. Nie rozbawiaj mnie. - oznajmił i począł śmiać się egostycznie. Na jego szyderczy uśmiech tylko podniósł jedną brew. Nie robiło to na nim, większego wrażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:33, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mort zachował spokój. Słowa basiora owszem budziły w nim złość, ale działanie pod wpływem emocji może być czasami gorsze niż się przypuszcza.
-Zobaczymy jak będziesz biadolić gdy stoczymy walkę. Szykuj się!- rzekł ostrzegawczo.
Zbliżała się ta chwila kiedy w końcu Mort stanie do walki z Hire.
Ukłonił się jeszcze do oponenta.
-Niech zwycięży lepszy.- rzekł prostując łapy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 13:56, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Hiretsuna znowu podniósł jedną brew. Spoglądał na gardło przeciwnika, pysk, kąciki pyska, brwi. Wiedzial jakie zmiany zajdą w jego układzie twarzy. A więc był zły.
- Biadolić? No cóż... Zapewne będzie mi bardziej do śmiechu niż do płaczu jeśli ze mną wygrasz. - oznajmił i syknął niczym wąż.
- Taaaak... I niech ten osobnik będzie osądzony. - oznajmił i uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:57, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
/Dobra, jakoś postaram się odpisać, ale ostrzegam, że robię to bardzo wolno - internet praktycznie mi nie działa. D: A i jeszcze jedno - to nie temat do rozmowy, więc proszę nie konwersować. x3/
Viju powolnym krokiem zjawił się w tym miejscu i nawet nie witając się z uczestnikami zajął pierwsze lepsze miejsce w siedzeniach najbardziej zbliżonych do areny. Sędziowanie... ciekawe jak mu pójdzie.
- Dobra, słuchajcie, bo nie będę powtarzał. Zostałem wyznaczony do sędziowania tego pojedynku. - w sumie to tylko tyle miał do zakomunikowania. Ułożył się w wygodnej pozycji, spoglądając na Hiretsune i Morta.
- No, a teraz możecie się bić. - dodał, uśmiechając się kpiąco.
---
Kolejka wygląda następująco:
Mort: Atak.
Hir: Obrona.
Vij: Komentarz.
Hir: Atak.
Mort: Obrona.
Vij: Komentarz.
Zaczynamy!
Tfe, myślałam, że to arena. D: Nie chce mi się już mieniać, powiedzmy, że Vij po prostu usiadł sobie na jakimś kamyku. x3
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Viy Curay dnia Pią 14:59, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:04, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mort zauważywszy przybyłego MG wyprostował się, a na celu miał swojego oponenta.
Ruszył jak z procy. Gdy był już obok Hire, podskoczył odrywając się od ziemi wykonując taktykę ataku z lewej flanki. Próbował uderzyć go z całym impetem w lewą łopatkę swoim barkiem po czym odskoczył na bok. Przeciwnik prawdopodobnie od uderzenia mógł się przewrócić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Pią 15:17, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:13, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Basior widząc bark przeciwnika padł płasko na ziemi i przeturlał się na bok. Nie da sobie walnąć. W każdym razie zaraz czas na jego atak. To będzie coś pięknego. Wracając do walki. Hiretsuna po tym wstał uważając na jego poczynania. Na kufie basiora wystąpił cwaniacki uśmieszek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Viy Curay
Shrek
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 1914
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 15:40, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Atak Mort'a - 6 - Atak powiódł się.
Atak Morta okazał się trafny, ba, nawet udało mu się przewrócić Hiretsune, zgodnie z zamiarami. Były demon poczuć mógł, oczywiście prócz bolącej łopatki, dość mocne ukłucie, gdyż wyłożył się dokładnie na ostrym kamieniu. Wprawdzie nie był na tyle szpiczasty, by przebyć skórę wilka, ale nie było to najprzyjemniejsze uczucie. Hiretsuna stracił 7 punktów życia.
Życie Morta: 105.
Życie Hiretsuny: 98.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hiretsuna Shinigami
Latający Wilk
Dołączył: 06 Wrz 2010
Posty: 1964
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5 Skąd: Z Piekła Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:04, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilk wstał szybko. Miał już plan. Poturlał się na lewo aby szybko wzbijając kurz w powietrze pobiec na Mort'a. Jednak ominął go ocierając się tylko o jego prawy bok. Wtem dwie kule na jego grzbiecie, rozłożyły się. Były to łapy nie do atakowania. Wbił ich pazury w ziemię i zakręcił ostro aby dzięki nim odbić się. Następnie wilk wykonał w powietrzu śrube lecąc z wystawionymi szponami ku wilkowi. Oczywiście dziwne pasiaste łapy pozostawały wyprostowane ku tyłowi aby nie przeszkadzać. Basior pokazał kły aby naskoczyć na Mort'a i wgryźć mu się pomiędzy łopatki. Wtedy zaciskając mocno szczęki, Mort nie mógłby się ruszyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zed
Upiór
Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: dGr Płeć:
|
Wysłany: Pią 16:09, 04 Maj 2012 Temat postu: |
|
Mort widząc rozpędzonego Hire podskoczył tak wysoko jak tylko mógł i spróbował tylnymi łapami odbić się od atakującego go Hiretsuna unikając także jego kul umocowanych na grzbiecie. Cofnął się kawałek do tyłu i spoglądał na basiora zawziętym wzrokiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zed dnia Pią 16:10, 04 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|