Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Lwia skała

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 14:41, 06 Sty 2011 Temat postu:

- To bez sensu - powiedziała bez entuzjazmu. - Nasi lekarze zaniedbują swoje zajęcia. W lecznicy pewnie nie ma nikogo poza ogromną kolejką potrzebujących, którzy i tak nie doczekają się pomocy.
Wyciągnęła skręconą łapę, by nie urażała jej przy każdym ruchu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 20:42, 06 Sty 2011 Temat postu:

- No tak pasz całkowitą rację - powiedział patrząc w zachmurzone niebo. As uśmiechnął się szeroko, a następnie zamachał swoim ogonem, który wyglądał jak smoczy. Jego żólte oczy zalśniły, a wiatr czesał jego fytro.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 16:28, 07 Sty 2011 Temat postu:

- Mieliśmy dużo szczęścia w tym ludzkim mieście - powiedziała, opierając smukły pysk o przednie łapy. Dodała. - Dwunożni ponoć potrafią być dla nas bezlitośni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KokuRai
Demoniczny Szpieg


Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Sob 18:45, 08 Sty 2011 Temat postu:

Koku rozejrzała się, a następnie wstała, a jej wzrok padł na parę wilków. ,,Ciekawe czy są razem" pomyślała po czym się uśmiechnęła i jak najszybciej wybiegła z tego miejsca. Wiatr był łagodny, lecz zamaskował zapach wadery, który pomału stawał się bardziej ,,niewidoczny".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amija
Latający Tropiciel


Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 1872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 11:56, 10 Sty 2011 Temat postu:

Amija leniwie otworzyła oczy i rozejrzała się dookoła. Chyba jej się przysnęło. Mruknęła coś niewyraźnie pod nosem, po czym powoli dźwignęła się na łapach. Sokół, który dotychczas wiernie spoczywał na barku wilczycy wzbił się w powietrze. Spojrzała kątem oka na obecnych, by później zgrabnie zeskoczyć ze skały. Po chwili zniknęła w zaroślach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toboe
Nowy


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny od Cleo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:21, 10 Sty 2011 Temat postu:

Poczul jak Cleo wniego się wtula . Przebaczył jej i blagal o jej przebaczenie. a ona przebaczyła mu i razem wtuleni w siebie cicho nucili pieśń.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cleo
Dorosły


Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: z daleka :P
Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 16:24, 10 Sty 2011 Temat postu:

Zrozumiała go i szepnęla -chodźmy znaleźć taki zakątek by nam niikt nie przeszkadzał ,a lou już urósł poradzi sobie -szepnęła i wzniosła się w powietrze czekając na niego w locie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Toboe
Nowy


Dołączył: 21 Maj 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z doliny od Cleo
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pon 16:26, 10 Sty 2011 Temat postu:

Razem polecieli do chmur i zniknęłi niczym przepiękna rodzina. było widac po nich czarna plamka aż w końcu zniknęla i zastała głucha cisza.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Toboe dnia Pon 16:27, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream
Dorosły


Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z daleka
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:47, 12 Sty 2011 Temat postu:

Przyszedł i usłyszał płacz to Ariana. Pobiegł spiesząc z każdą chwilą i znalazł ją łkającą na ziemi. Przytulił ją do swoich piersi głaszcząc czule -nie płacz siostrzyczko, jestem przy tobie- mruknął pocieszając.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Duch


Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:50, 12 Sty 2011 Temat postu:

Przestała płakać poczuła jak brat ją przytula i pociesza. -Ale ty nie widzisz - szepnęła.
A on się śmiał okropnie się śmiał. -Z czego się śmiejesz -powiedziała nieco zdziwiona Ariana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dream
Dorosły


Dołączył: 25 Paź 2010
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z daleka
Płeć: Samiec

PostWysłany: Śro 14:55, 12 Sty 2011 Temat postu:

Nie z ciebie- bąknął -Po prostu wyobraź sobie, że poszłem do doliny Marzeń i znalazłem wodospad snów i marzeń, a tam stoi cudowne drzewo , i te drzewo mnie uzdrowiło, widzę i cieszę się - powiedział nieco radosny. Pocałował siostrę i pognał przed siebie znikając za drzewami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ariana
Duch


Dołączył: 17 Gru 2009
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: z dalekiej północy z krainy Arsha
Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 14:57, 12 Sty 2011 Temat postu:

Uśmiechnęła się do niego i zapiszczała z radości. Poczuła jak brat ją pocałował w policzek i pobiegł znikając. ,,Też wstanę i pójdę poszukać mamę i tatę" pomyślała i pobiegła i znikła za krzewami.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ariana dnia Śro 14:58, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 15:30, 20 Sty 2011 Temat postu:

- Też tak słyszałem - powiedział Idali patrząc na nią z uśmiechem. Na szczęście nic wielkiego im się nie stało. Samiec zamachał ogonem, a jego czarne, złożone skrzydła poruszyły się delikatnie. - Nie jest ci zimno? - zapytał martwiąc się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 15:57, 20 Sty 2011 Temat postu:

- Trochę... ale w taką pogodę chyba każdemu jest zimno - odpowiedziała, a na jej pysk wstąpił delikatny uśmiech. Idalia pochodziła z zimnych terenów, wiecznie pokrytych lodem i śniegiem, lecz odeszła z nich tak dawno temu, że już odzwyczaiła się od mrozów. By nieco rozgrzać sobie łapy, owinęła się ogonem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:15, 20 Sty 2011 Temat postu:

Assire uśmiechnął się do Idalii, a następnie spojrzał w niebo. - Jak ci będzie za zimno, to powiedz - rzekł uśmiechając się. Jego błękitne oczy zalśniły, a wiatr rozwiewał jego futro. Po chwili cały ogon samca zaczął płonąć, a następnie bardzo szybko płomień zgasł, a wtedy jego dziwaczny ogon stał się najzwyklejszy, puszysty i długi. - Mój ogon jest normalny, ale jak? - wydusił te słowa ze zdziwieniem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Assire dnia Czw 17:23, 20 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 17:44, 20 Sty 2011 Temat postu:

Wilczyca patrzyła, jak ogon Assirego przeobraża się w zwyczajną, wilczą kitę. Ona również była zaskoczona tym wydarzeniem.
- To... bardzo ciekawe - stwierdziła, badając wzrokiem ogon basiora. Przeniosła wzrok z jego ogona na pysk.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 17:57, 20 Sty 2011 Temat postu:

Assire spojrzał na Idalię, a następnie na swój ogon. - Teraz będę musiał się do niego przyzwyczaić - powiedział uśmiechając się. Wiatr nadal rozwiewał jego futro. Samiec nie wiedział, dla czego tak się stało, lecz nie przejmował się tym. Ważne że jest normalny. Assire poruszył swoimi czarnymi skrzydłami. Znów się uśmiech, ale teraz weselej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:23, 20 Sty 2011 Temat postu:

- To raczej nie będzie trudne. Myślę, że zmiana, która dokonała się w twoim ogonie wyjdzie ci tylko na lepsze - powiedziała i odwzajemniła jego uśmiech. - Posiadanie ogona, którym przypadkowo ktoś mógł się oparzyć chyba nie należało do najbardziej komfortowych, co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Assire
Dorosły


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 899
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Czw 18:31, 20 Sty 2011 Temat postu:

- Masz rację ten ogon jest lepszy - powiedział radośnie machając swoją wilczą kitką. Assire spojrzał w niebo, a potem na Idalie. Wiatr już się uspokoił, lecz nie na dobre oczywiście. Samiec rozejrzał się, a następnie spytał: - Chciałabyś iść w jakieś inne miejsce? - Zamachał swoim puszystym ogonem, ciesząc się. - Ten ogon jest o wiele lepszy - rzekł uśmiechając się wesoło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Idalia
Dorosły


Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 2140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Czw 18:39, 20 Sty 2011 Temat postu:

Od razu przystała na propozycję Assirego. Podniosłą się do pozycji stojącej.
- Tak, tak chodźmy gdzieś - powiedziała. - Na szczycie skały, nieosłoniętym drzewami powiewy wiatru są wyjątkowo odczuwalne.
Przez ten silny, mroźny wiatr Idalia zdążyła już nieźle zmarznąć. Nawet gęsta sierść nie mogła jej w pełni przed tym chłodem uchronić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 69, 70, 71 ... 92, 93, 94  Następny
Strona 70 z 94


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin