Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:14, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Fakt, pewnie prędzej czy później wiosna zaszczyci nas swoją obecnością - powiedział Samuelek, kiwając swym cudownym łbem i odrzucając zabójczą grzywę (dowalamy epitety, żeby wydłużyć posta) z boskich ocząt. - W każdym razie... Powinniśmy na pewno cieszyć się tym, że nic złego się nie dzieje. Żadnych zagrożeń, wojen... Spokojne czasy nastały - oj, żebyś dziadu nie wykrakał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:51, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
El zmarszczyła brwi. Nie do końca była przekonana co do tego spokoju.
- Nie wiem, czy należy mówić o spokoju. Chyba atak na Viki nie był przypadkiem. - odparła nieco zafrasowana. - Ale póki ataki się nie ponawiają sądzę, że nie ma sensu wzbudzać paniki ani zbytnio się martwić. - odparła z uśmieszkiem, jakby sama chciała się do tego przekonać, że atak był pojedynczym wybrykiem. To była sprawa, na której temat wywiązałaby się zbyt długa i męcząca dyskusja, więc wolała to zakończyć.
- A tak poza tym? Jakie plany na przyszłość? - zmieniła temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:42, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Mam jednak nadzieję, że zebranie wszystko załatwi - powiedział Samuel, uśmiechając się lekko, chcąc zaniechać już rozmów o tym nieprzyjemnym zdarzeniu ze strony samotników. - A plany na przyszłość?... Myślę, że osiągnąłem już dużo - łącznie z wysokim stanowiskiem, ciekawą profesją, potomstwem i przyjaciółmi, więc póki co, oddam się przyjemnościom takim, jak cieszenie wiosną, gdy tylko uraczy nas swą obecnością - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 15:36, 16 Maj 2012 Temat postu: |
|
Odwzajemniła uśmiech przyjaciela i skupiła się na dalszej części wypowiedzi, co bardzo ją interesowało.
- To prawda. Osiągnąłeś już niezwykle wiele. Co do spędzania czasu, to jak najbardziej pora jest odpowiednia. Tym bardziej, że wiosna to pora obfitości i radości. Może przy odrobinie szczęścia nam obu uda znaleźć się to, czego oczekujemy i czego potrzebujemy. - odparła patrząc w oczy Samuelowi. - Czasami szczęście przychodzi samo, w najmniej oczekiwanym momencie. A poza tym, pora wreszcie sobie odpocząć dosłownie od wszystkiego, odciąć się od codziennej rutyny. Każdy tego potrzebuje. - dodała jeszcze z uroczym uśmiechem na pysku.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Śro 15:37, 16 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:13, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel pokiwał głową, po czym walnął się na ziemię, kładąc na plecach i unosząc łapy do góry. Miało to być zachowanie, które zdaniem wilka było zakończeniem całej tej filozoficznej gadaniny i rozpoczęciem zupełnie innej, acz najlepiej lekkiej i niewymagającej myślenia konwersacji. Na przykład o - interesował go temat uciekającej wiosny. Dlaczego nie mogło być już ciepło i dlaczego leżał w śniegu, a nie w trawie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 23:35, 17 Maj 2012 Temat postu: |
|
Elena zaśmiała się pogodnie na widok padającego na plecy Samuela.
- Chyba nie jesteś aż tak bardzo zmęczony tym brakiem wiosny? - zapytała kładąc się bokiem na miękkim piasku, ale w taki sposób, by wciąż widzieć swego rozmówcę lub w każdej chwili móc na niego spojrzeć. Uważała bowiem, że niegrzeczne jest by odwracać się od swojego rozmówcy lub swoją postawą go olewać. Po chwili El wstała i otrzepawszy się z piasku lekko opchnęła wystającą w powietrze łapę samca i z radosnym chichotem krzyknęła "GONISZ!". Zaczęła truchcikiem odbiegać oglądając się za siebie. Po kilku metrach zatrzymała się i obróciła. Opuściła ciało na przednich łapach, podczas gdy tylne nogi miała wyprostowane i machała lekko ogonem. Czyżby przez swoje dzieci aż tak bardzo zdziecinniała, czy aż tak bardzo potrzebowała odreagowania? Nie istotne, miała ochotę się po prostu pobawić, zapominając ile ma lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 19:35, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel zerwał się jednym ruchem na cztery łapy i przygotował do biegu, zabawnie wyrzucając zad w górę i prawą łapę podnosząc nad ziemię, niczym wyżeł. Zaraz jednak z uśmiechem potruchtał za Eleną, aby wkrótce stuknąć ją paluchem w bok i odbiec, chichocząc niczym powabna dziewica. Nie, złe porównanie. Odbiegł, chichocząc niczym szczeniak, którym to w tej chwili się czuł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 23:17, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
A ona znowu zaniosła się śmiechem i pognała za przyjacielem. Kiedy wreszcie go dogoniła pogiglała go ogonem w miejsce, gdzie było czuć kręgosłup i z chichotem popędziła naprzód. Zatrzymała się przy pierwszym lepszym, spalonym słońcem drzewie i wyglądając zza pnia czekała na to, aż Samuel będzie usiłował ją złapać. Od dłuższego czasu czuła, że odreagowuje i zapomina o smutkach i problemach. Taki stan wydał jej się twórczy, bo przywoływał najlepsze wspomnienia młodzieńczych, beztroskich lat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:25, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel zawrócił i pobiegł za Eleną. Co przyszło im do głowy, żeby parze Alf jednej z potężniejszych watah zachciało się ganiać za sobą jak dwójce szczeniąt, które pierwszy raz widzą rówieśnika? Cóż, najwyraźniej każdemu wolno czasami zapomnieć o swoim stanowisku i pobawić się niczym dziecko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:19, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
No i... ŁUBUDU! Elena zawracając i oglądając się za siebie w biegu potknęła się o wystający korzeń. Jednym słowem, runęła w piasek turlając się trochę po miękkim podłożu. Kiedy wreszcie się zatrzymała, leżała na grzbiecie i usiłowała zdmuchnąć ogon, który w obecnej chwili opadł jej na łeb. Nagle zaniosła się radosnym śmiechem na samą myśl jak może wyglądać w takim stanie z boku, dla przeciętnego obserwatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:23, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel zaśmiał się, widząc upadek Eleny, jednak podszedł do niej z uśmiechem i podał wilczycy łapę, nie chcąc wyjść na chamiszcze, co to się śmieje, ale pomóc nie pomoże.
- Żyjesz, mam nadzieję - powiedział z zadziornym uśmiechem, przystanąwszy przy drugiej alfie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:52, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
- Dzięki. - chwyciła łapę Samuela i wstała - Żyję, żyję. Tylko nie ma to jak biec przed siebie i patrzeć za siebie. - zaśmiała się siadając obok samca. Potrząsnęła łbem, by pozbyć się piachu z łba i reszty ciała i przełożyła warkocz na swoje ramię. Po tym zabiegu uśmiechnęła się do Samuela i westchnęła sobie lekko.
- Wiesz, czasem brakuje mi bycia taką beztroską. Teraz rzadko kto potrafi zapomnieć ile ma lat. Niezwykłe jest to, że pomimo tego ile osiągnąłeś i przeszedłeś zacząłeś się bawić jak dziecko. Powiem ci szczerze, że jesteś niezwykły. - powiedziała i w zasadzie zdała sobie sprawę z tego co powiedziała dopiero po fakcie. Dlatego się zawstydziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 9:55, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
Wilk uśmiechnął się delikatnie do przyjaciółki i objął ją ramieniem.
- Masz rację, Eleno, naprawdę. Jednak nie ma co obracać się na innych i trzeba robić to, na co ma się ochotę. I wiesz co ci powiem? Ty też jesteś niezwykła, mało kto, a zwłaszcza alfa i szkolony wojownik umie się tak pięknie wywalić bawiąc się w zwyczajnego berka - dodał i zachichotał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:10, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
Zerknęła na niego i zaśmiała się wesoło.
- Wiesz... Czasem inni sprawiają, że nawet wyszkolone wilki i alfy potrafią zrobić coś wbrew wszelkim oczekiwaniom. Jak choćby zaliczyć tak zawodową glebę. - mrugnęła do niego i oparła łeb na jego ramieniu. Poczuła spokój i bezpieczeństwo jakiego nie doznała od dawien dawna. To było dziwne, tak długo znała Samuela a nigdy w taki sposób z nim nie rozmawiała. I nigdy tak się nie czuła w jego obecności. Ciekawe jak to się dalej potoczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:16, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel jednak zachowywał się naturalnie, w końcu w dzieciństwie o samicach wiedział niemalże wszystko. Pogłaskał po łbie Elenę i uśmiechnął się do niej lekko, machając jednocześnie ogonem. No proszę, dwoje alf siedzi sobie i ogląda zachód słońca, jak tu przetrwać w takiej watasze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 16:30, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
Jeśli dodać, że te wilki są samotne to w sumie nie jest nic dziwnego. Na gest samca wilczyca uśmiechnęła się do niego ciepło i otarła się pyskiem o jego szyję. Po prostu poczuła się tak dobrze i swobodnie, że nie hamowała swoich odruchów, okazywała Samuelowi co właśnie teraz czuje. Uznała też, że skoro ów wilk dokonał takowego czynu, to nie jest to przypadkowe, dlatego zrobiła to, co zrobiła. To zdawało jej się snem, bo tylko śniąc czuła się tak jak teraz. Jakby wszystkie troski odeszły w dal.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Sob 16:31, 26 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:34, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
W dal, tak właśnie. Wilk przymknął oczy i zamiatając ziemię ogonem zaczął nucić jakąś piosenkę. Po co miał bez sensu gadać, skoro mógł zarazić Elenę jakąś melodyjką i mogli siedzieć tak nucąc ją wspólnie? Jednak Samuel długo milczeć nie umie, toteż po chwili powiedział z uśmiechem:
- Wiosna - albowiem szła wiosna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:41, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
A ona podczas nucenia przez Samuela jakiejś melodyjki przymknęła ślepia i słuchała wciąż się do niego tuląc. Ale kiedy cisza i ta chwila zostały przerwane uchyliła powieki i spojrzała mu w oczy.
- Uwielbiam tą porę roku. Wszystko budzi się do życia i jest takie cudowne. - wtuliła się w jego tors i tak pozostała lekko machając końcówką ogona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Samuerian
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 5618
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Kryptona! Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:00, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
Samuel pokiwał głową, na znak, że doskonale rozumie Elenę.
- Tak... - potwierdził i uśmiechnął się szerzej, przymykając ponownie oczy. - Zwłaszcza, jeżeli zima była tak długa jak w tym roku - dodał, marszcząc brwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elena
Dorosły
Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:24, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
I ona wiedziała o czym mówił Sammy. Wszak to od tego dziadostwa przeziębiła się Berenika. No i to właśnie dlatego tutaj przyszła, by odpocząć od zimnej zarazy padającej z nieba.
- Nie lubię zimna. W ogóle, wszystko co zimne mnie odstrasza. Tak, przyznaje się bez bicia. Jestem istotką, która lubi ciepełko. - powiedziała mrugając do Samuela i zaśmiała się cichutko. - A ty? - zapytała chcąc znać też jego upodobania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|