Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 16:51, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zignorowała obecnych, skupiając się bardziej na obserwowaniu krajobrazu roztaczającego się z tego miejsca. Wyprostowała się, strzygąc uszami i nasłuchując dochodzących z otoczenia dźwięków. Szum trawy i liści, wycie wiatru...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:04, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzenie Torresa błądziło gdzieś w oddali. Ze szczytu Lwiej Skały wilk miał wyśmienity widok na sporą część krainy, również na tak dobrze znane mu obozowisko Watahy Ognia, które teraz po raz kolejny już lustrował wzrokiem. Nie zważał na silne powiewy wiatru, które coraz bardziej targały jego gęstą sierść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:17, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nie zwracała większej uwagi na coraz silniejsze, szarpiące futro podmuchy szalonego wiatru. Położyła uszy płasko, zadzierając nos ku błękitowi nieboskłonu naznaczonego licznymi białymi plamami chmur. Trwała w tym miejscu wyciszona i spokojna, a chłód osobowości schował się na niewielki moment odprężenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:27, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Wciąż wpatrywał się w tereny Ognia jakby niewidzącym wzrokiem. Myślami był teraz właśnie tam, w jednym z położonych tam legowisk. Przez myśli przemykały mu teraz wspomnienia z dzieciństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:42, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Podniosła się, otrzepała futro, po czym wychynęła się z cienia górującej nad nią skały. Podeszła wolnym krokiem ku końcowi kamiennego podłoża i usiadła na samym jego krańcu. Wzięła głęboki oddech, owijając łapy ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:47, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Choć był głęboko zamyślony, wciąż zachowywał czujność. Ponownie zastrzygł uchem, słysząc kroki wilczycy, lecz tym razem nie oderwał wzroku od swojego obiektu obserwacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 17:52, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Ileż to czasu minęło, odkąd mogła patrzeć na coś z takiej perspektywy? Ileż drogi pokonała, żeby po raz kolejny wspiąć się na wysoką skałę? Zanim dotarła do tej krainy spotkała na swej ścieżce wiele wzniesień - większych i mniejszych, lecz nie na każdym z nich postawiła łapę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:09, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nadal patrzył przed siebie, zupełnie nie zwracając uwagi na otaczające go wilki. W myślach wciąż przywoływał obrazy z dzieciństwa, rodzeństwo, matkę... to wszystko tak nagle zniknęło. Tylko on z całej rodziny pozostał w tej krainie, być może tylko on jeszcze żył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:47, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zmrużyła oczy, gdy jasne niebo zaczęło ciemnieć, aż wreszcie zabarwiło się na ciemny granat. Gwiazdy już zaczęły jaśnieć na owym tle, a gdzieś tam za horyzontem czekał księżyc, aby wynurzyć się z otchłani mroku. Wiatr przybrał na sile, wirując wokół lwiej skały wieczornym powietrzem, tańcząc niby szamańskie tańce, porywając w górę liście czy drobne przedmioty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:07, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Kiedy się ściemniło, zmrużył ślepia i wygodnie ułożył łeb na przednich łapach. Choć chłodny, wieczorny wiatr coraz bardziej mu dokuczał, Torres wciąż leżał na szczycie skały, poruszając jedynie końcówką puszystego ogona. Dobrze mu było w tym cichym, spokojnym miejscu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Śro 20:13, 21 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Nadstawiła uszu, nasłuchując cykania świerszczy, bezszelestnego szumu skrzydeł nietoperzy, cichego skradania się nocnych drapieżników. Legła na krańcu skały, zamykając oczy i zostawiając sobie jedynie pozostałe zmysły. Czuła wiatr, słyszała dźwięki, wręcz smakowała nocne, oblane chłodem powietrze. Chłód - jej nie przeszkadzał, gdyż zmagała się z nim na co dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:14, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zrobiło jej się lepiej . Chciała wstać lecz bok na który się przewróciła nie pozwalał jej na to . Nikita była bardzo głodna .
Rozglądając się przypatrywała się wszystkim wilkom dookoła .
W końcu podniosła się i zaczęła czołgać na lwią skale , jednak zaledwie po 6 metrach opadła bezsilnie . Jej przednia prawa łapa nie dawała za wygraną i nasilała ból .
Kiedy tylko się na nią spojrzało od razu po jej oczach można było dostrzec , że cierpi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:17, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Kiedy usłyszał dziwne odgłosy gdzieś z tyłu, obejrzał się z zaciekawieniem. Dopiero teraz dostrzegł Nikitę. Wstał i pospiesznie podszedł do niej. - Mogę ci jakoś pomóc? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:20, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Zdziwiło ją , że Torres się odezwał , po chwili odrzekła :
- Strasznie boli mnie przednia łapa . Gdybyś mógł to proszę pomóż mi wejść na lwią skałe . - Wyszeptała cierpiąc .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:22, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jego spojrzenie od razu powędrowało na jej łapkę. - Nie lepiej udać się z tym do lecznicy? - zaproponował niepewnie. Mógł wnieść ją na szczyt skały bez problemu, ale jeśli Nikita uszkodziła sobie łapę, to nie ma na co czekać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:24, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Kiedy spojrzała na Torresa widać po nim było , że zależało mu na niej .
Odrzekła - Dobrze to proszę cię pomóż mi przejść do lecznicy .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:25, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Jej ucho drgnęło, gdy usłyszała hałasy z tyłu. Nic jednak nie zrobiła, nie ruszyła się, nie dała po sobie poznać, iż cokolwiek usłyszała. Nie zwróciła nawet uwagi na wymianę zdań między dwójką. Podniosła się leniwie, zamachnęła puszystym ogonem, aby zaraz przejść kawałek wzdłuż gałęzi i skoczyć na niższy kamień. Skoczyła jeszcze raz, docierając na poziom miękkiej, zielonej trawy. Oddaliła się nieco, lecz nie zniknęła z tych terenów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Torres
Duch
Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:27, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Delikatnie wsunął pysk pod grzbiet wilczycy, by położyć ją sobie na plecach. Gdy już ułożył ją na grzbiecie, ostrożnie, by nie zrzucić jej przypadkiem, ruszył w kierunku lecznicy. - Trzymaj się, to dość daleko - powiedział.
[zt]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nikita
Dorosły
Dołączył: 15 Kwi 2010
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:28, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Chwyciła się go mocno . Ból nie odchodził , wręcz przeciwnie było coraz gorzej .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Atrita
Latający Doświadczony Wilk
Dołączył: 08 Gru 2009
Posty: 4895
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 15:32, 22 Kwi 2010 Temat postu: |
|
Spojrzała za oddalającymi się wilkami krótko, a następnie weszła w cień rzucany przez skałę i położyła się tam wygodnie. Przymrużyła ślepia i wydawało się, iż zapadła w drzemkę. Nic bardziej mylnego - przyglądała się uważnie otoczeniu z tej perspektywy, zachowując pozory. Zastrzygła prawym uchem, nasłuchując różnych dźwięków.
Po jakimś czasie wadera podniosła się bezszelestnie i ruszyła wolnym, wręcz leniwym krokiem przed siebie. Jej ogon chwiał się spokojnie, łapy stąpały bezgłośnie po szmaragdowej trawie. Wkrótce potem zniknęła w pierwszych zaroślach i tyle ją tu było widać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Atrita dnia Czw 17:53, 22 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|