Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:44, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
- To jest iście wspaniały pomysł. Chodźcie drogie panie! - Rzekł swym głębokim głosem, okrążył Leę i pobiegł w stronę wodospadu. Obejrzał się kilka razy. Był ciekawy, czy reszta też pójdzie. Sam chciał popływać.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Seth von Wiegemesser dnia Pon 18:52, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:48, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Ja idę, nie wiem, jak wy. - Powiedział Schatt odwracając się i uciekł z tego miejsca. Lecz czy Seth trafi? Chyba jeszcze tam nie był... - Biegnij za mną! - Krzyknął wyprzedzając Setha.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kartel
Dorosły
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:07, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
No, kurcze! Kto by pomyślał, że dwie dziewczyny mnie zamurują! - Myślał zarumieniony Kartel. Potrzepał głową, gdy nagle... do głowy wpadł mu genialny pomysł! - Leo to że teraz jesteś piękna to nie znaczy, że kiedyś byłaś brzydka. A ty Ado, co zazdrościsz tego komplementu? - Zapytał podchwytliwie. Po chwili uśmiechnął się i powiedział ponownie. - Spokojnie ty też jesteś piękna i tylko moja!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:09, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
- Pewnie, że idę! - zawołała Lea uśmiechając się do Kartela. Popędziła za Schattem i Sethem, a może... tylko za Sethem? Spojrzała jeszcze na resztę. - Chodźcie! - zawołała i chwilę później zniknęła.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Naomi
Latający Szpieg
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 1331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 20:08, 29 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ada uśmiechnęła się czule do Kartela. Bardzo chciała iść z Schattem i innymi. I już zrobiła krok do przodu gdy przypomniała sobie o Kartelu. Zatrzymała się i odwróciła.
- Idziesz Kartel, Chodź.. będzie fajnie.! - powiedziała po czym spojrzała zniecierpliwiona na Basiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kartel
Dorosły
Dołączył: 18 Lis 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 14:02, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
- Już idę Aduś! - Powiedział z uśmiechem Kartel. Zatrzymał się jeszcze na chwilę, aby spojrzeć na Tęczową Pustynię. Ten widok jeszcze bardziej poprawił mu humor. W podskokach zniknął w cieniach drzew i w płatkach śniegu. Po chwili już go nie było.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Berenika
Latający Wojownik
Dołączył: 19 Gru 2010
Posty: 3140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brak danych Płeć:
|
Wysłany: Śro 21:17, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
Shazz wstąpiła na tą pustynię. Łapami dotknęła tęczowego piachu. Tylko był innego koloru, lecz to jej wcale nie zachwycało. Rozglądała się i patrzała na małą grupkę wilków, która tu pozostała. Było jej tak przyjemnie tu być. Było dość ciepło i miło. Jednak czuła się na siłach. Usiadła na piachu się rozglądnęła. Mało tu było tego. Jednak szła dzielnie przed siebie i w końcu zniknęła dzięki cudownej linii widnokręgu.
zt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:45, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Wadera z uśmiechem przybiegła w to miejsce. Violetta jeszcze tutaj nie było. Zaczęła się wesoło rozglądać. Usiadła na kupce piasku, która było obok kamienia. Spojrzała na niebo i zamachała ogonem. Poprawiła swoją grzywkę, która ma i miała opadać na oko. Musi podszkolić sobie ten język polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:51, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Sandsea akurat przybył w to miejsce. Zobaczył jakąś wilczycę, która wyglądała mu na... Na obcą. Podszedł bliżej. Już wiedział, że jej nie zna, ale jednak też nie znał zapachu Fari.
- Witam. - Powiedział do niej i się ukłonił.
Powąchał jej nos. Tylko chciał zapamiętać jej zapach, by ją zawsze odróżniał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:54, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Cześć - powiedziała i uśmiechnęła się. Zamachała ogonem - Violetta jestem - rzekła. Słychać było że nie za dobrze mówi po polsku. Westchnęła krótko, ponieważ potem patrzyła na tego samca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:58, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Mhm, a ja Sandsea. - Powiedział z uśmiechem.
Odsunął trochę od jej nosa swój nos. Wyczuł, że jednak ona umie francuski. On nie umiał i nie chciał umieć, lecz podobały mu się te słowa. Przekrzywił łeb. Był zapatrzony w Violettę. Uśmiechnął się lekko i zamachał ogonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:08, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Annas przywędrowała tu i zauważyła małe. Rozpoznała siostrę, chociaż Annas nie była z miotu.
- Sister! - krzyknęła w jej języku i spojrzała na samca. - Cieść, jestem Annas a ty? - zapytała szczeniaka i przeturlała się. Zjadła piasek, lecz po chwili wypluła go z piskiem. Pfe! Pluła. Zaczęła się rozglądać po krajobrazie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:12, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Sandsea'ego, prawdę mówiąc, mało obchodziła przybyła wilczyca. Teraz był zajęty Violettą. Była inna od wszystkich.
- Witam. - Rzucił tylko do nowej.
Dziwiło go, że ta 'Nova' jest siostrą Vio. Tylko rzucił byle jakie spojrzenie na Annas. Siedział w tej samej pozycji i znów powąchał nosek 'francuzki'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:13, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Violetta spojrzała na kogoś kto woła do niej siostra. - Je ne vous connais pas - powiedziała do niej, a następnie uśmiechnęła się samca. Zamachała ogonem i poprawiła swoją grzywkę. - Vous avez un joli nom - rzekła do niego z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:15, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Nie rozumiem. - Powiedział i przekrzywił łeb - Mogłabyś powiedzieć... Po polsku? Ja Ciebie nauczę.
Uśmiechnął się do Violet. Potem znów spojrzał na Annas. Jednak to spojrzenie nie było długie. Wpatrzył się w Violettę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:20, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Ładne masz imię - powiedziała z uśmiechem. - Ja rozumieć polski, lecz wymowa trudna - dodała. Zamachała ogonem i poprawiła sobie grzywkę. Zamachała delikatnie ogonem, a jej ślepka zalśniły gdy ta patrzyła na niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stille
Wojownik
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Znikąd. Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:24, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
Annas podkuliła ogon. Byłą zagubiona w tym świecie. Coś w niej pękło, takie bolesne i głupie uczucie. Miłość. A z resztą i tak Violetta nie jest jej siostrą, więc po co miałaby kochać ją? Mhm...
Wadera lekko przekrzywiła łebek i już miała oczy pełne łez. Cofała się, aż wpadła w ruchome piaski. Miała ochotę zginąć. Annas pisnęła głośno i próbowała się wydostać, lecz piasek chciał inaczej i po woli znikał z nią pod powierzchnią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:25, 05 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Rozumiem... Ty też masz ładne imię. - Powiedział z uśmiechem. Polubił bardzo Violettę. Może w dorosłości coś między nimi zaiskrzy, lub wcześ... Jednak tą myśl nagle wybił sobie z głowy.
- Czy twoi rodzice są mili? - Zapytał lekko zaniepokojony.
Jego rodzice byli mili, lecz nie dla wrogów. Potem jednak poprawił minę i uśmiechnął się do Violett. Potem jednak spojrzął na Annas. Topiła się w ruchomych piaskach. Szybko złapał ją za kark, jak tylko mógł i w końcu ją wyciągnął.
- Uważaj bardziej. - Powiedział z uśmiechem lekkim i wrócił na miejsce koło Vio.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tod dnia Sob 19:27, 05 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Violetta
Dojrzewający
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:30, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
- Chyba tak - powiedziała i uśmiechnęła się, a następnie zamachała swoim ogonkiem. Jej oczka zalśnił, a ona i gapiła się na samca. Poprawiła swoją grzywkę, tak żeby ładnie wyglądała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tod
Pomocnik Lekarzy
Dołączył: 07 Lut 2011
Posty: 569
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 17:45, 06 Mar 2011 Temat postu: |
|
- A jak ma na imię twoja mama? - Zapytał.
Był tego ciekaw bardziej niż świata, który i tak nieźle już znał. Uśmiechnął się do niej. Mlasnął cicho, lecz sam nie wiedział czemu. Ale nie z głodu, ani z niczego. Był wpatrzony w Violettę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|