Forum O wilkach Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Tęczowa Pustynia

To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pon 18:23, 03 Wrz 2012 Temat postu:

Wilczyca była przygotowana także i na to pytanie, wiec szybko bez zastanowienia odpowiedziała:
-Wojownik musi podlegać rozkazom Dowódcy Wojowników jak i Alfie swej watahy.
wilczyca owinęła się swoim ogonem. Wow, jaki miała puszysty ogon!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Śro 21:53, 05 Wrz 2012 Temat postu:

Zielonooka słuchała i na końcu skinęła głową.
- Pamiętaj także o Betach. - odparła z uśmiechem. - Powiedz mi, miałaś już jakieś przygotowanie praktyczne? Próbne walki, choćby pojedyncze ataki? Jakieś ćwiczenia wzmacniające mięśnie i poprawiające zwinność oraz szybkość? - to ważne. Bez ćwiczeń ataki mogłyby okazać się zbyt słabe a obrona nieskuteczna, a w prawdziwej walce nie można sobie na to pozwolić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 10:19, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Wędrując tak samotnie, Mort dotarł do tego miejsca przypadkowo... Rozejrzał się wokoło i dostrzegł dwie wadery... No tak... Obydwie również kojarzył. Lekko się uśmiechnął, ale nie ujawniał się jeszcze. Dopiero po chwili, siły wyższe kazały mu wyjść z ukrycia, bo po co niby miał się chować?
Wyszedł powoli, spoglądając zielonkawymi ślepiami na obie istoty.
- Cóż za zbieg okoliczności, bym spotkał dwie znajome za jednym podejściem... - mruknął sam do siebie.
No ba, doskonale pamiętał co Elena zrobiła mu w przeszłości, zaś Xerri? praktycznie została odrzucona...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 12:03, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Wilczyca przytaknęła.
-Tak miałam walkę s Shing. Próbną oczywiście, wiec mam jakieś doświadczenie.
Gdy samica ujrzała wilka najeżyła sierść i powiedziała:
-Czego tu szukasz?!
Po czym zaczęła warczeć i pokazywać kły.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 12:34, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Przechodził sobie właśnie tędy i w ostatniej chwili zauważył kilkoro osobników więc zamierając z łapą w górze nim postawił krok rozejrzał się będąc jeszcze niezauważonym. Zmieniając kierunek swej wędrówki usłyszał jak nieznajoma wilczyca warczy chyba na innego wilka co wyglądało agresywnie w stosunku do niego więc nie chcąc zaczepki po długiej wędrówce i z takim zmęczeniem. Po prostu idzie dalej czując na sobie spojrzenia. Nie codziennie bowiem spotyka się wilka nie grzywiastego podobnego do lisa lecz o wiele od niego większego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:09, 07 Wrz 2012 Temat postu:

- Czego tu szukam? A musi być powód dla którego tu przyszedłem? - spojrzał na nią z lekkim uśmiechem.
Warczała na niego? Cóż... Niezbyt go przestraszyła.
- Twoje nastawienie bojowe nie robi na mnie wrażenia... Wybacz, ale nie przyszedłem tu po to, by krzywdzić niewinnych. - dodał po chwili, unosząc prawą łapę i oglądając ją wnikliwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:14, 07 Wrz 2012 Temat postu:

To dobrze, że miała praktykę. Nie mniej z nią też potrenuje. Musi zobaczyć, czy nie będzie trzeba czegoś dopracować. Podstawy i treningi to podstawa. Brązowa przeniosła spojrzenie na basiora, którego wcześniej znała. Położyła łapę na ramieniu Xerri i uśmiechnęła się do niej. Po tym przeniosła spojrzenie na Marta.
- Witaj Mort. - jej głos diametralnie się zmienił. Wcześniej spokojny i ciepły, teraz był zimny i niższy. Także jej oczy się zmieniły. Nieco pociemniały i zamiast wesołych iskierek pojawiło się skupienie. Niewiarygodne, że tak szybko się zmieniła.
- Więc co Cię tu sprowadza? - zapytała lustrując wilka wzrokiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Elena dnia Pią 14:15, 07 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:18, 07 Wrz 2012 Temat postu:

- Ależ skąd... - jeszcze szerzej się uśmiechnął, lecz uśmiech ten nie był szczery.
- Po prostu miałem takie szczęście Was tu spotkać. Czyżbyś zapomniała o starym dooooobrym przyjacielu?? - przeciągnął to słowo jakby chciał jej coś wypominać, lecz po co? Co ma przeszłość do teraźniejszości? Zostawiła go samego nawet bez krzty godności...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:25, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Zmrużyła nieco ślepia.
- Nie, skąd. Trudno cię zapomnieć. - powiedziała nadal spokojnie. - A tak z czystej ciekawości. Dlaczego Xerri tak bardzo cię nie lubi? - zapytała zerkając kątem oka na swoją podopieczną. Była bardzo tego ciekawa, tym bardziej, że nie wiedziała co działo się przez jakieś trzy miesiące w krainie. Po prostu jej nie było. Powrót, mnóstwo zajęć... Eh... nie warto wspominać.
- Zmieniłeś się... - dodała przyglądając mu się z uwagą. W jego oczach było coś innego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:30, 07 Wrz 2012 Temat postu:

- Dlaczego? Ją o to spytaj... Może dlatego, że spotkała się z odrzuceniem z mojej strony... Ot, mi katastrofa... - odpowiedział, a w jego ślepiach rzeczywiście było widać coś innego niźli uczucie jakim dawniej pałał...
- Jak to jest spotkać się z tym samym co zrobiło się wcześniej z innym? - zapytał lekko mrużąc ślepia. A miał na myśli sytuację, gdy i Elena spotkała się z odrzuceniem, gdy Samuel wybrał inną...
- Zapewne miło się nie czułaś, teraz wiesz jak to jest ? - dodał po chwili.
Gdy samica stwierdziła, że się zmienił, ten tylko uśmiechnął się po raz wtóry.
- To Ty mnie zmieniłaś. - odrzekł ze stoickim spokojem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:34, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Wilczyca gdy poczuła łapę swojej mentorki, przestała warczeć i powiedziała do Mort'a:
-Zmieniłeś się. Ale tylko charakterem. Jestem gorszy. A gdzie jest twoja Netra?
Nie chciała być niegrzeczna, ale do Mort'a teraz czuła tylko odraze. Chciała żeby kiedyś do niej wrócił, ale to chyba niemożliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 14:36, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Wraca z powrotem ponownie natrafiając na wilki. Miał cichą nadzieję że już ich tam nie będzie ale jak już są to idzie tak żeby nie włazić im w drogę. Ogon oczywiście w dół bo zdają się być starsze i nie z watahy, do której chce dołączyć, co poznał po zapachu osobników. Nie wydawało mu się raczej żeby groziło mu z ich strony jakieś specjalne niebezpieczeństwo ale na wszelki wypadek nie patrzył w stronę żadnego z nich.

Prosimy nie pisać w fabule bez zaakceptowanej karty postaci, gdyż może się to skończyć ostem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:39, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Jeszcze bardziej przymrużyła ślepia.
- Xerri, nie ma sensu takich rzeczy rozpamiętywać. - powiedziała spoglądając na wilczycę i ciepło się uśmiechając.
- Wiem. I wiedziałam bez tego. Wybacz mi to co się stało. Nie byłam do końca sobą. - zwróciła się ponownie do basiora spokojnym tonem, jednak nadal stała wyprostowana.
- I sami się zmieniamy. My decydujemy, czy chcemy poddać się zmianie. Nikt inny. Dobrze o tym wiesz. - dodała a jej głos złagodniał.
- Czy nie można o tym zapomnieć? - zapytała patrząc prosto w ślepia Mortowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:42, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Wilczyca cicho szepnęła do siebie:
-Ja nie mogę o tym zapomnieć co ty mi zrobiłeś Mort. Najpierw nadzieja potem zdrada...
Po czym rzuciła sensei spojrzenie znaczące: Możemy odejść od niego i zająć sie treningiem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 14:57, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Skinęła Xerri łbem i ponownie spojrzała na basiora.
- Wybacz Mort. Odbywamy właśnie trening i pora, by go kontynuować. Jeśli chcesz możemy spotkać się później. - powiedziała i zwróciła się do wilczycy. - Chodźmy może na moją arenę. - uśmiechnęła się do niej i powoli ruszyła w kierunku swojej areny oglądając się za Xerri. Pora na odpowiednie miejsce, gdzie nikt nie będzie przeszkadzał. No i gdzie w razie potrzeby ma potrzebny sprzęt do treningu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Xerri
Wojownik


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1441
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:01, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Xerri zgodziła się i ruszyła za mentorką strzeliła ogonem w stronę Mort'a i powiedziała:
-Nie wiesz co straciłeś.
To mówiac podbiegła do mentorki i czekała, aż mentorka ruszy pierwsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elena
Dorosły


Dołączył: 07 Sty 2011
Posty: 2424
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samica

PostWysłany: Pią 15:07, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Z uśmiechem ruszyła truchtem przed siebie. Zatrzymała się jeszcze przed linią drzew i krzewów i skinęła łbem Mortowi. Jest alfą i musi pamiętać o manierach. W końcu zniknęła między krzakami i już jej nie było.

[zt] Zapraszam na arenę ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mongrels Law
Dorosły


Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 251
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Atlantyda
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 15:24, 07 Wrz 2012 Temat postu:

[Zniknął z pola widzenia jakiś czas temu]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zed
Upiór


Dołączył: 23 Kwi 2012
Posty: 1540
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dGr
Płeć: Samiec

PostWysłany: Pią 17:01, 07 Wrz 2012 Temat postu:

Mort tylko odprowadzał wzrokiem obie wadery.
- Jeszcze się spotkamy... - rzekł, cicho mrucząc.
Oj tak... To co mu przekazały obie samice też ma swoje poparcie w rzeczywistości, ale on sam nie był do końca pewien co robi. Teraz jednak nie będzie rozpamiętywał przeszłości, choć i do niej pragnął czasami wrócić. Cóż... Gdy towarzystwo odeszło, basior wyczuł, że był ktoś tu jeszcze. A ten "ktoś" myślał, że jeżeli przemknie obok, to nikt się nie spostrzeże.
Ruszył przed siebie, a w głowie siedziały mu te wszystkie wspomnienia. Jak na przekór... Pamiętał o nich i nie za bardzo mógł o tym wszystkim tak po prostu zapomnieć.... W końcu i on zniknął z tego miejsca.

z.t


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hei
Dorosły


Dołączył: 20 Sie 2012
Posty: 277
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Samiec

PostWysłany: Nie 9:45, 04 Lis 2012 Temat postu:

Hei przywędrował na pustynię wraz ze swoim wiernym towarzyszem - czarnym kocurem, który nie odstępował wilka ani na krok. Razem tworzyli zgrany zespół i wędrowali razem przez niezliczoną liczbę krain. W końcu jednak nadszedł czas na osiedlenie się w jednej z nich i padło właśnie na to miejsce - które niemniej od początku przypadło Heiowi do gustu, w związku z czym nie miał większych zastrzeżeń przed spędzeniem tutaj reszty swojego życia. Wilk przysiadł na piasku, wpatrując się w krajobraz i podziwiając otaczające go widoki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi Forum O wilkach Strona Główna -> Pustynie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 36, 37, 38  Następny
Strona 29 z 38


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin