Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:15, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
-Ah tak... nawet długo, choć pewnie nie dłużej niż ty - rzekłszy to spojrzała na szczeniaka. Uśmiechnęła się na jego widok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:20, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Aron, co mamy nie poznajesz? - mruknęła.
- Dość długo tu jestem ale przez pewien czas nie mogłam tu zostać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:25, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Już nie nazywam się Aron powiedział, chrapliwym tonem. Owiną łapy ogonem. Położył uszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Breishe
Nowy
Dołączył: 28 Gru 2008
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z owąd. ;> Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:31, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
-Czasem bywa... - rzekła, spojrzała się na Rooka, dziwiło ją jego zachowanie. Ułożyła się wygodnie spoglądając kątem oka na dwa wilki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:31, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Podeszła do syna? - Czy masz mi za złe, że mnie nie było?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:32, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
A jak sądzisz? spojrzał na nią z dzikim błyskiem w oku. Wstał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:34, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Sądzę, że tak, ale chce to naprawić. - uśmiechnęła się delikatnie i dźgnęła go nosem w głowę. xD.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:37, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Prychną cicho. Teraz nie cierpił dotyk wilczycy, a co gorsza kiedy go ktokolwiek dotykał. Odsłonił już nie małe czy średnie białe, zakrzywione i długie kły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:39, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Cofnęła pysk. - Jesteś za młody, by być samodzielny, pozwól mi odbudować to, co zburzyłam. - warknęła cicho. Owszem, nie lubiła nieposłuszeństwa, ale co miała zrobić? Dać się poniewierać własnemu synowi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:41, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Nawet nie warknąłem powiedział, nadal chrapliwym tonem. Na zewnątrz nadal był spokojny, ale jego instynkt mówił mu inaczej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:44, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Powiedź mi, co Cię gryzie. - mruknęła siadając obok niego. Zastanawiała się, gdzie może być teraz Gmork... Może zniknął, tak jak ona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:45, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
Wszystko mrukną. Zaczął wędrować dalej, po pustyni. Machną ogonem, i zatarł za sobą wszelkie ślady. Zastrzygł uszami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Valera
Nowy
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Czw 16:47, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
- Więc daj sobie pomóc. Chyba, że nie uważasz mnie, za swoją matkę. - powiedziała głośniej by ją usłyszał. Położyła się. Oczy zaszły jej łzami. Jak zwykle nic nie było dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monalisa
Nowy
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 549
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z niebezpiecznych Gór Płeć:
|
Wysłany: Śro 22:57, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
Przyszła powolnym krokiem, rozejrzała się i jej oczom ukazała się pustynia złota, zaczęła chodzić po pustyni, nogi jej zasypywały się piachem, ale się nie bała, cały czas myślała o czymś, co ją spotkało dawno temu, łza jej poleciała po policzku, przebiegła się, nic nadal o tym myślała, chodziła bez sensu po pustyni, chciała coś zrobić, ale nie miała odwagi. Patrzyła dookoła pustyni, oczami zalanymi łzami.
po jakimś czasie, wybiegła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Monalisa dnia Pią 21:18, 20 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mack
Duch
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 2879
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 18:43, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
Połozył łapę na piachu, zapomniał jak to było na pustyni. Żar bark wody i cienia. Zaczął iść przed siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z koszmaru Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:44, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Pojawiła się na pustyni. Jaj łapy prawie całe zanurzały się w złotym piasku. Słońce piekielnie razio ją w oczy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:49, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Przyszła zanuciła piosenkę wyjąc
We are one
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z koszmaru Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:53, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
Przeszła kawałek dalej. W miedyczasie spojrzała obojętnie na Darię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Daria
Dorosły
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Z dalekiej północy. Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:55, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
spojrzała na niego usmiechneła się i zaczela tanczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dark Queen
Nowy
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z koszmaru Płeć:
|
Wysłany: Śro 14:59, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
*Jestem samicą!*
Powoli zaczęły ją denerwować wygłupy wilczycy. Odeszła więc stamtąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|