Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:04, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Inoue przyszła, ostrożnie stawiając umięśnione a zarazem szczupłe łapy na ścieżce. Jej wzrok niczym gorzka czekolada spoglądał na czarnego basiora. Momentalnie prawe ślepie zaszło czarną mgłą, a mięśnie wzdrygnęły się. Zapach krwi, który uderzył w jej co raz rozszerzające się nozdrza był nie do wytrzymania. Wadera wbiła zdrapane pazury w ziemie, położyła uszy, trzepiąc pyskiem. Miało się wrażenie, że Orihime męczy się niesamowicie, jakby w jej duszy toczyła się zajadła walka. W końcu cichy pisk, zakończenie. Przysiadła. Ślepie nabrało koloru soczystego brązu. Oddychała o wiele spokojniej, a ogon nerwowo bił w ziemię. Czy ktoś zauważył jej dziwne zachowanie? Miała ogromną nadzieje, że nie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:04, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Walneła go łapa zostawiając głębokie rany na jego pysku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:08, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
jego pysk po uderzeniu ustawil sie bokiem... powoli odwrucil do niej głowe, wyszczerzyl lekko kly, jego oko zablysło sie lekko na czerwono... poczuł krew...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:10, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Zawarczała wstając....po chwili usłyszała szum w łbie....
Cofneła sie...
- nie-
szepneła do Siebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:11, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Inoue zerwała się na równe łapy.Nie mogła siedzieć w tym miejscu, gdzie słodka woń krwi aż zdradzała pozycję słabego wręcz przeciwnika. Zacisnęła perłowe kły, stawiając niepewne kroki w tył. Z jej drgających warg wydało się ciche warknięcie, mimowolne.
Znów? Czy nie mogła mieć chociaż dnia spokoju? On najwyraźniej gardził z niej niesamowicie. Nie mogła nawet w duchu wymówić jego imienia, nie potrafiła. Jakby całkowicie odebrało jej mowę. Kolejne kilka kroków w tył, niesamowicie męczących kroków.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:12, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
patrzyl na nia szczerzac lekko kly... nie odezwal sie powoli podchodzil do niej, robiac mocne slady na glebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:13, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Spuściła łeb.....zaciskając zęby...pwoli sie uspokajała...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 14:14, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Orihime wybiegła, raniąc poduszki delikatnych łap na ostrych kamykach, którymi była wyłożona ścieżka do gór. *nmjt*
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:17, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
podszedł do niej i stanal przed nia.. patrzyl na nia rany na pysku przestaly krwawic, a slady po krwi, znikneły ... kazda osoba która zrobila by mu takie rany zginela by odrazu, ale teraz jakos nawet sie zbytnio nie zdenerwowal, cos go chamowało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sasori dnia Pią 14:19, 05 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:18, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Nie patrzyła na niego...po chwili upadła bezwładnie na ziemie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:24, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
stał bez ruchu, patrzac na nia chłodno...
-dobrze... - powiedzial szorstko... podniusl Sepire i ulozyl wygodniej pod drzewem... usiadl obok niej patrzac gniewnie przed siebie ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:26, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Na jej grzbiecie pojawiła sie długa rana bardzo głęboka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:28, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
spojrzal na nia chlodno kontem oka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:29, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Otworzyła oko...ciezko oddychając..niemiała sił sie poruszyc....konała....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:32, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
wstal .. spojrzal na nia z odrzuceniem, ale nie mogl jej tak zostawic.. polozyl sie obok niej, wsadzil pysk pod jej pyszek unoszac go lekko w góre, polozyl na ranie łape.. krew z niej przechodzila na jego łape i znoikala, ajkby on ja wchlanial... robil to jednak bez emocji, nie patrzac na Sepire
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:34, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Z trudem podniosła łep...
- zostaw mnie-
powiedziała z trudem....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:40, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
wyciagnal z pod jej pysczka swoj pysk, bez slowa, usiadl przy niej, dalej trzymal łape na ranie... powoli przestawala krwawic, wciagal ja do siebie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:42, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Spojrzała na niego....
- kocham Cie-
szepneła..powoli zamykając oczy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasori
Demoniczny Witeź
Dołączył: 23 Paź 2008
Posty: 3649
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Tam, gdzie nie odważyłbyś się być.. Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:48, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
rana zanikla, nerwowo zabral łape z ciala Sepiry, postawil ja na ziemi, pod nia pojawil sie czerwony ogien... potem zniknal, wilk usiadl kawalek dalej i zamknal oczy zaciskajac zeby
-prosze... - szepnal do siebie
-zrobilem to zeby ja uratowac? czy zeby napioc bestie...- szeptal do siebie nie ruszajac sie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sepira
Dorosły
Dołączył: 21 Paź 2008
Posty: 625
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 14:52, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
Kątem oka spojrzała na Sasoriego....rana znikła..ale zostawiła ślad w środku....oczy same sie zamykały....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|