Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:18, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Schatt podle wcisnął się między Setha i Leę. Chciał jeszcze dodać może zeskoczymy razem, ale zrezygnował. Byli taką ładną parką. I pomyśleć, że on jeszcze rano marzył o tym samym, ale z Shinrą. Lecz granica między miłością a nienawiścią jest cienka. Shinra, ku swojemu szczęściu, nie przeszła na drugą stronę, pozostała zwykłą koleżanką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:49, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Seth przesunął się trochę i zrobił koledze miejsce. Westchnął. Przyjemnie było siedzieć tak i patrzeć na bezkresny błękit morza. Uśmiechnął się delikatnie. Po raz pierwszy od wielu tygodni poczuł spokój. Mimo śniegu było dość ciepło. Skoro siedzimy tak ściśnięci, to nic dziwnego. Pomyślał tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pią 17:54, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
Lea uśmiechnęła się i trochę się przesunęła, żeby nie siedzieli jak sardynki w puszce, czy ludzie w autobusie w godzinach szczytu. Ach, jak pięknie. Trójka przyjaciół sobie siedzi i patrzy się na morze. Urocza scenka. Ale teraz przynajmniej Lea mogła poczuć się szczęśliwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:04, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seth był wpatrzony w dal. Cieszył się. Nie było hałaśliwych wilków typu Chemo. Jemu taki skład pasował. Nie za dużo, nie za mało. W sam raz. Nie chciał, żeby inni tu przyszli. Wtedy zrobiłby się tłok, czyli to, za czym nie przepadał. Niczego mu nie brakowało. Niczego nie było za wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:41, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Co taka cisza? - spytała Lea, choć cisza wcale jej nie przeszkadzała. Było bardzo miło. Ale ile można siedzieć i patrzeć się na jedno i to same morze? Bynajmniej usiedzenie w miejscu było dość trudne dla wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 11:56, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Czyż ta cisza nie jest piękna? Lecz dla damy wszystko. O czym, ma droga, chciałabyś porozmawiać? - Spytał, uśmiechając się delikatnie, i oderwał wzrok od morza. Spojrzał na Leę, posyłając jej radosny uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 12:06, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Nie mam pojęcia. - powiedziała Lea. Ostatnio tyle się działo, a nawet nie mają tematu do rozmowy. Ale to nic. Ważne, że są razem, że nic złego się nie dzieje. Czas płynie leniwie, a ich nic nie goni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 15:08, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
- Może po prostu bądźmy tym, kim jesteśmy, a temat sam się znajdzie... - Zaproponował Seth i zaraz zamilkł. Nie chciał zbytnio mącić tej wszechobecnej ciszy. Ona była niczym pożywienie dla ducha. Przymknął oczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Sob 17:31, 01 Sty 2011 Temat postu: |
|
Schatt doszedł do wniosku, że nie ma sensu przeszkadzać tym dwojgu, więc cicho się wymknął. Lecz nie odszedł z tego miejsca. Siedział niedaleko, lecz tak, żeby nie mogli go zauważyć. Był ciekawy, co będą robić. Czy tylko siedzieć, czy rozmawiać o czymś ciekawym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 19:11, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lea przysunęła się bliżej Setha, gdy Schatt poszedł. Czuła gdzieś niedaleko jego obecność, ale nie widziała go. Westchnęła cicho patrząc na morze. Piękny widok. Chociaż morze jest mokre. Ale ładne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:10, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Schatt siedział nieruchomo i cicho spoglądał na Setha i Leę. Nie mówili nic, lecz zdawało się, że słowa wcale nie są im potrzebne. Nie musieli nic mówić. Po chwili nawet nie zauważył, jak przysnął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:24, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seth spojrzał na Leę. Na tle zachodzącego słońca wyglądała zdumiewająco pięknie. Gdyby wcześniej jej nie kochał, to teraz z pewnością by się teraz zakochał.
- Liebe Lea... - Zaczął, lecz nie dokończył swej myśli. Nie chciał mącić spokoju i wyjątkowości tejże chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Nie 20:37, 02 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lea słysząc swoje imię odwróciła się w stronę Setha. Nie skończył tego, co zaczął mówić, więc wilczyca uśmiechnęła się zachęcająco. Jednak nie naciskała. Nie teraz. Teraz było... dobrze. Jak rzadko bywało wcześniej. Z dala od problemów innych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Miyu
Dorosły
Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 15:16, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
A Destino skryta w cieniu obserwowała szczeniaki. Z delikatnym uśmiechem na pyszczku. Wiele osób mogło różne rzeczy myśleć, ale ona też miała uczucia i marzenia. Cóż, o uczucia można szybciej ją oskarżyć, a o marzeniach z nikim nie rozmawiała... Z nikim. No ale mówi się trudno, uśmiechnęła się nieco szerzej i rozejrzała dookoła. "KokuRai..." Przyszło jej na myśl. Tak, teraz na prawdę z nią mogłaby porozmawiać. Bezszelestnie wstała na proste łapy i zniknęła prawie rozpływając się w powietrzu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 17:06, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Schatt dopiero teraz dostrzegł znajomą wilczycę znikającą za horyzontem. Dlaczego wcześniej jej nie zauważył? Może był zbyt wstrząśnięty... Postanowił przyjąć taką wersję. Teraz czuł się inaczej... jak nigdy wcześniej... czuł się wolny. Wolność dała mu spokój ducha, brak zobowiązań. To była prawdziwa wolność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:11, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seth nadal nie spuszczał wzroku z Lei. W pewnej chwili ich spojrzenia się spotkały. Uśmiechnął się delikatnie. Przy niej czuł się dobrze. Tym bardziej, że nikt im nie przeszkadzał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:45, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Lea odwzajemniła uśmiech i przytuliła się do Setha. Powietrze było zimne, a przy nim zrobiło się jej bardzo ciepło. I dobrze. Wreszcie miała kogoś, przy kim może się czuć dobrze. Ostatnio to uczucie towarzyszyło jej, gdy była z Hatsume Miku, ale dawno nie widziała się ze swoimi przybranymi rodzicami. Może trzeba by się z nimi spotkać? Tylko jak teraz wyjaśnić, to że tak nagle zniknęła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Seth von Wiegemesser
Dorosły
Dołączył: 09 Lis 2010
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:51, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Seth objął Leę. Zrobiło się trochę chłodno. Będzie się nią opiekował. Przysiągł to sobie i tak będzie. Lecz czyżby się czymś martwiła? Delikatnie szturchnął ją nosem. Niech przynajmniej na chwilę zapomni... Niech się niczym nie martwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
Lekarz
Dołączył: 25 Wrz 2010
Posty: 2781
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 18:55, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Po geście Setha złe myśli uciekły. Nie powinna się martwić, kiedy jest dobrze. Rodzice na pewno zrozumieją. Zawsze rozumieli. Odwiedzi ich w najbliższym czasie. Przecież wiedzą, że miała swoje problemy i musiała się z nimi rozprawić. Wtuliła nos w futro wilka i z uśmiechem obserwowała morze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dante de Cossa
Hybryda
Dołączył: 17 Wrz 2010
Posty: 1236
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:07, 03 Sty 2011 Temat postu: |
|
Schatt się ocknął. Zorientował się, że trochę przysnął. Podniósł głowę znad krzewu. Zauważył, jak Seth i Lea się obściskują. Pokręcił głową. Jemu nie było to dane. Nie wiedział, co to jest prawdziwe szczęście w miłości. Czy kiedyś było mu dane kochać ze wzajemnością? Wątpił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|