Klif nad Morzem.

Donn

Przytulił go do siebie mocno - Dobrze synu. - to chyba była najbardziej emocjonalna chwila w jego życiu. Spojrzał mu w oczy i wsadził go sobie na grzbiet. - Pokaże Ci coś, ale trzymaj się. - napiął mięśnie i skoczył w dół przepaści.

Riven

Riven mocno chwycił się Donna.W duchu dziękuje mu,że przyjął go jako swojego syna.Teraz w końcu będzie miał kogoś kto go zrozumie,kogoś komu będzie mógł zaufac i kogoś kogo będzie miał na zawsze w swoim sercu.

Donn

Opadł na łapy na półkę skalną i wszedł do ciemnej groty po chwili wędrówki w tunelu zniknęli stąd.

Thief

przybiegł i wskoczył na czubek klifu patrząc w niebo.Po chwili mała fala zdmuchnęła go z klifu.Ponownie wskoczył na góre i zaczął oglądać niebo

Wardress

Powolnym krokiem weszła na tereny urwiska. Rozejrzała się dookoła i mruknęła coś pod nosem. Spojrzała na wilka. Mlasnęła i usiadła niedaleko niego.

Thief

Popatrzył się na nowo przybyłą wilczyce i powiedział
-Witam :D
Poczym podszedł do niej ostrożnie i usiadł
-Jestem thief a pani :P?

Wardress

- A ja nie jestem Pani tylko Wardress. Miło mi poznać. - mruknęła z delikatnym uśmieszkiem. Wyciągnęła doń łapę w geście powitania.

Thief

-Wybacz Wardness mi też miło
Odparł powtarzając po niej ruch łapą :P
-Popatrzył się na nią i pomyślał -hmm- :P

Wardress

- Jesteśtutaj nowy, prawda? - zapytała cicho spoglądając w niebo. Położyła się wygodnie na ziemi wyciągając przednie łapy przed siebie.

Thief

-Tak,trochę już tu jestem 3 może 4 dni ale spodobało mi się tu
Odrzekł,wstał ześlizgnął się z klifu i wrócił

Wardress

- To jeszcze wieeele przed Tobą. - dodała z usmiechem spoglądajac na Niego. - Poza tym, jesteś jeszcze młody.

Thief

<Soorki>
Odparł jej z uśmiechem na twarzy
-Wiem,dlatego jeszcze jestem w tej Krainie.

Wardress

- A tak wgl to skąd przybyłeś? - mruknęła dla podtrzymania rozmowy.

Thief

-Sam nie wiem
Burknął pod nosem
-Siostra mnie uratowała :D.Nazywa się Sune :P

Sherii

Przyszła tutaj swoim charakterystycznym krokiem. Przez moment kątem oka spojrzała na znajdujące się tutaj wilki, kiwnęła im łbem na przywitanie. Podeszła do klifu i zaczęła obserwować rozległe morze, które wydawało się nie mieć końca...

Thief

Trochę sie wystraszył.Słysząc kroki zerwał się na równe nogi a fala zrzuciła go z klifu.Z Powrotem wlazł na klif popatrzył się na wilczyce i usiadł.

Sherii

Spojrzała z pogardą na wilka który spadła z klifu.
- Najwidoczniej jestem aż tak straszna... - mruknęła sama do siebie, lecz dość głośno by inne wilki mogły to usłyszeć.

Thief

popatrzył się na wilczyce i dwa razy się odkręcił XD po tych ruchach usiadł i dwa razy położył głowę na łapy :D

Wardress

Spojrzała na Sherii. Również skinęła do Niej pyskiem. Spojrzała na falującą wodę. Wiatr rozwiewał jej grzywkę. Przyjemny, chłodny wiatr... Kątem oka spoglądała na wyczyny wilka.

Thief

Zerkną na obie wilczyce popatrzył się na chmury potem na może a potem znów na wilczyce